Go to full page →

Skarby na ziemi SS1 265

Chrystus wpoił w nas zasadę, że przede wszystkim powinniśmy szukać królestwa Bożego i sprawiedliwości Jego. Jest to naszym pierwszym i najgodniejszym obowiązkiem. Mistrz wyraźnie ostrzegł swoje sługi, by nie gromadzili skarbów na ziemi, ponieważ wiedział, że serca ich będą raczej przy ziemskich niż przy niebieskich sprawach. O to właśnie żądanie potknęło się w wierze wiele godnych pożałowania dusz. Po prostu sprzeciwili się wyraźnym wskazaniom Pana i pozwolili, ażeby fatalna miłość do pieniędzy stała się nadrzędną pasją ich życia. Nie znają miary w zdobywaniu pieniędzy, a szaleńczym pragnieniem bogactwa są tak zamroczeni, jak pijak alkoholem. SS1 265.2

Chrześcijanie nie pamiętają tego, że są sługami Mistrza, że oni, ich czas i wszystko, co posiadają, należą do Niego. Wielu chrześcijan napastują pokusy i większość z nich ulega im. Szatan kłamliwymi podszeptami skłania chrześcijan do lokowania pieniędzy tam, gdzie osiąga się najwyższy zysk. Niewielu jest takich, którzy roszczenia Boga uważają dla siebie za obowiązujące; przede wszystkim powinni zaspokoić potrzeby dzieła, a dopiero później swoje własne. Niewielka jest liczba tych, którzy proporcjonalnie do posiadanego majątku lokują pieniądze w sprawę Bożą. SS1 265.3

Wielu ludzi włożyło pieniądze w taką własność, którą musieliby wpierw sprzedać, aby móc przeznaczyć odpowiednią część na sprawę Bożą i tym samym udostępnić ją praktycznemu użytkowi. Tym usprawiedliwiają swój tak niewielki udział w sprawie Odkupiciela. Tak głęboko zagrzebali swoje pieniądze w ziemi, jak ów mąż z przypowieści. Oszukują Boga w dziesięcinie, która do Niego należy, a ograbiając Go, okradają siebie ze skarbu niebieskiego. SS1 265.4