Go to full page →

Naśladowcy Boga jako dzieci miłe SS3 299

Prawdziwie nawróceni mogą powiedzieć: “Wprawdzie jestem tylko dzieckiem, ale dzieckiem Bożym”. Niezmiernie wielka cena została przewidziana na to, by rodzinę ludzką przywieść z powrotem do pokrewieństwa z Bogiem. Na początku stworzył Bóg człowieka na swój obraz i podobieństwo. Nasi prarodzice dali posłuch głosowi zwodziciela i poddali się mocy szatana. Mimo to nie wydano człowieka na łup konsekwencjom grzechu, który wybrał. Obiecany został Wybawiciel. Bóg powiedział do węża: “I ustanowię nieprzyjaźń między tobą a kobietą, między twoim potomstwem a jej potomstwem; ono zdepcze ci głowę, a ty ukąsisz je w piętę”. 1 Mojżeszowa 3,15. Zanim usłyszeli o cierniach i ostach, o smutku i trudzie, co odtąd miało być udziałem ludzi, i o prochu, do którego muszą wrócić, wysłuchali słów budzących nadzieję. To, co zostało stracone wskutek uległości wobec szatana, mogło być odzyskane przez Chrystusa. SS3 299.3

Syn Boży został ofiarowany dla zbawienia rodzaju ludzkiego. Niewypowiedziane cierpienie Bezgrzesznego za grzesznika to cena, jaką zapłacono, by móc uwolnić człowieka z mocy niszczyciela i przywrócić w nim na nowo obraz i podobieństwo Boże. Ten, kto przyjmuje zbawienie, darowane mu w Chrystusie, ukorzy się przed Bogiem jak małe dziecko. SS3 300.1

Bóg życzy sobie, by Jego dzieci prosiły Go o to, co umożliwi Mu objawić przez nie światu swoją łaskę. Pragnie, żeby szukały Jego rady i uznały Jego moc. Chrystus stawia pełne miłości żądania tym, za których oddał swoje życie. Mają być posłuszni Jego woli, jeżeli chcą mieć udział w radości, jaką przygotowuje dla wszystkich, którzy tutaj, na ziemi, odzwierciedlają Jego charakter. Dobrze jest uświadamiać sobie własną słabość, bo wtedy pragniemy siły i mądrości, które tak chętnie Ojciec daje swoim dzieciom po to, by korzystały z nich w codziennych zmaganiach z mocami zła. SS3 300.2

*****

Wychowanie, kształcenie i rady doświadczonych osób są istotne, ale trzeba pracowników pouczyć, że nie powinni całkowicie polegać na zdaniu jakiegokolwiek człowieka. Wszyscy, jako wolne narzędzia Boże, powinni Jego prosić o mądrość. Jeśli uczący się jest całkowicie uzależniony od myśli innej osoby, przyjmując jej plany, a sam nie posuwa się do przodu, patrzy wówczas tylko jej oczyma, wskutek czego jest jedynie echem innego człowieka. SS3 300.3