Po śmierci Szczepana wybuchły przeciwko wiernym w Jerozolimie prześladowania tak zaciekłe, że “rozproszyli się po okręgach wiejskich Judei i Samarii”. Dzieje Apostolskie 8,1. “Saul tępił zbór; wchodził do domów, wywlekał mężczyzn i niewiasty i wtrącał do więzienia”. Dzieje Apostolskie 8,3. O swojej gorliwości w tym okrutnym dziele powiedział po latach: “Ja sam również uważałem, że należy wszelkimi sposobami występować przeciwko imieniu Jezusa Nazareńskiego, co też czyniłem w Jerozolimie, a gdy otrzymałem pełnomocnictwo od arcykapłanów, wtrąciłem do więzienia wielu świętych (...) dręcząc ich częstokroć we wszystkich synagogach, zmuszałem ich do bluźnierstwa i szalejąc nad miarę, prześladowałem ich nawet w innych miastach”. To, że Szczepan nie był jedynym, który poniósł śmierć, wynika ze słów samego Saula: “Kiedy zaś skazywano ich na śmierć, ja głosowałem za tym”. Dzieje Apostolskie 26,9-11. KM 58.1
Teraz, kiedy Żydzi usiłowali zniszczyć nowo powstały Kościół, Nikodem wystąpił w jego obronie. Już nie pytał i nie wątpił, ale dodawał wiary uczniom. Swoim majątkiem wspierał Kościół w Jerozolimie i pomagał szerzyć dzieło ewangelii. Ci, którzy wcześniej szanowali go, teraz szydzili z niego i prześladowali go. Z czasem Nikodem wyzbył się ziemskich dóbr, ale nie upadł w obronie swojej wiary. KM 59.1
Prześladowanie, które dotknęło Kościół w Jerozolimie, pośrednio przyczyniło się do wielkiego rozwoju dzieła ewangelii. W mieście tym służbie Słowa towarzyszyło powodzenie i istniało niebezpieczeństwo, że uczniowie będą się zbyt długo ociągać, wbrew poleceniu Zbawiciela, iż mają iść na cały świat. Zapominając, że siłę do odpierania zła najlepiej zdobywa się przez dynamiczne działanie, sądzili, że ich najważniejszym zadaniem jest strzec Kościół w Jerozolimie przed atakami wroga. Zamiast szkolić nowo nawróconych w niesieniu ewangelii tym, którzy jej nie słyszeli, groziło im niebezpieczeństwo obrania kierunku, który doprowadziłby do stagnacji — poprzestania na tym, co dotąd osiągnęli. Aby rozproszyć swoich reprezentantów na nowe miejsca, gdzie mogli pracować dla innych, Bóg dopuścił prześladowania. Zmuszeni do opuszczenia Jerozolimy wierzący “szli z miejsca na miejsce i zwiastowali dobrą nowinę”. Dzieje Apostolskie 8,4. KM 59.2
Kiedy rozproszyli się wskutek prześladowań, wyruszyli pełni misyjnego zapału. Uświadamiali sobie odpowiedzialność związaną z misją. Wiedzieli, że mają w swoich rękach chleb żywota dla świata umierającego z głodu, a miłość Chrystusa przynaglała ich, by dzielili się tym chlebem ze wszystkimi, którzy go potrzebowali. Pan działał przez nich. Dokądkolwiek się udawali, chorzy byli uzdrawiani, a ubogim głoszona była dobra nowina. KM 59.3
Filip, jeden z siedmiu diakonów, był wśród tych, którzy byli zmuszeni opuścić Jerozolimę. “Dotarł do miasta Samarii i głosił im Chrystusa. Ludzie zaś przyjmowali uważnie i zgodnie to, co Filip mówił, gdy go słyszeli i widzieli cuda, które czynił. Albowiem duchy nieczyste wychodziły z wielkim krzykiem z wielu, którzy je mieli, wielu też sparaliżowanych i ułomnych zostało uzdrowionych. I było wiele radości w owym mieście”. Dzieje Apostolskie 8,5-8. KM 60.1
Przesłanie Chrystusa skierowane do Samarytanki, z którą rozmawiał przy studni Jakuba, przyniosło obfity owoc. Po tym, jak usłyszała Jego słowa, kobieta udała się do mieszkańców miasta, mówiąc: “Chodźcie, zobaczcie człowieka, który powiedział mi wszystko, co uczyniłam; czy to nie jest Chrystus?”. Jana 4,29. Poszli za nią, słuchali Jezusa i uwierzyli w Niego. Pragnąc słuchać Jego nauki, błagali Go, by został w ich mieście. Przez dwa dni przebywał wśród nich “i jeszcze więcej ich uwierzyło dzięki nauce jego”. Jana 4,41. KM 60.2
Kiedy Jego uczniowie zostali zmuszeni do opuszczenia Jerozolimy, niektórzy znaleźli schronienie w Samarii. Samarytanie przyjęli posłańców ewangelii, a nawróceni Żydzi zebrali cenne żniwo wśród tych, których kiedyś uważali za swoich najgorszych wrogów. KM 60.3
Działalności Filipa w Samarii towarzyszyło takie powodzenie, że zachęcony tym posłał do Jerozolimy wezwanie o pomoc. Apostołowie pełniej pojęli wtedy znaczenie słów Chrystusa: “Będziecie mi świadkami w Jerozolimie i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi”. Dzieje Apostolskie 1,8. KM 60.4
Kiedy Filip przebywał w Samarii, niebiański posłaniec polecił mu: “Idź na południe drogą, która prowadzi z Jerozolimy do Gazy. (...) I powstawszy, poszedł”. Dzieje Apostolskie 8,26-27. Nie kwestionował polecenia ani nie wahał się go wypełnić, bo nauczył się podporządkowywać woli Bożej. KM 60.5
“A oto Etiopczyk, eunuch, dostojnik królowej etiopskiej Kandaki, który zarządzał jej wszystkimi skarbami, a przyszedł do Jerozolimy, aby się modlić, powracał, a siedząc na swoim wozie, czytał proroka Izajasza”. Dzieje Apostolskie 8,27-28. Etiopczyk zajmował wysokie stanowisko i był człowiekiem bardzo wpływowym. Bóg wiedział, że kiedy się nawróci, będzie przekazywał innym światło, które otrzymał, i będzie wpływał na wiarę ludzi. Aniołowie Boży towarzyszyli temu poszukiwaczowi światła, przyciągając jego uwagę ku Zbawicielowi. Przez Ducha Świętego Pan doprowadził go do spotkania z kimś, kto mógł go poprowadzić ku światłu. KM 60.6
Filip został pouczony, by podszedł do Etiopczyka i wyjaśnił mu proroctwo, które ten studiował. Duch powiedział: “Podejdź i przyłącz się do tego wozu”. Dzieje Apostolskie 8,29. Kiedy Filip podszedł bliżej, zapytał eunucha: “Czy rozumiesz to, co czytasz? Ten zaś powiedział: Jakżebym mógł, jeśli mnie nikt nie pouczył? I poprosił Filipa, aby wsiadł i zajął przy nim miejsce”. Dzieje Apostolskie 8,31. Fragment Pisma Świętego, który czytał, pochodził z proroctwa Izajasza odnoszącego się do Chrystusa: “Jak owca na rzeź był prowadzony i jak baranek milczący wobec tego, który go strzyże, tak nie otwiera ust swoich; w poniżeniu jego wyjęty został spod prawa, o jego rodzie któż opowie? Bo życie jego z ziemi zgładzone zostaje”. Dzieje Apostolskie 8,32-33. KM 61.1
Eunuch zapytał: “O kim to prorok mówi? O sobie samym, czy też o kim innym?”. Dzieje Apostolskie 8,34. Wtedy Filip przedstawił mu wielkie prawdy odkupienia. Począwszy od tego fragmentu Pisma, “zwiastował mu dobrą nowinę o Jezusie”. Dzieje Apostolskie 8,35. KM 61.2
Jego serce wzbierało ciekawością, kiedy wyjaśniano mu Pismo Święte, a gdy uczeń skończył, eunuch był gotowy przyjąć przekazane mu światło. Nie czynił ze swojej wysokiej pozycji w świecie wymówki dla odrzucenia ewangelii. KM 61.3
“A gdy tak jechali drogą, przybyli nad jakąś wodę, a eunuch rzekł: Oto woda; cóż stoi na przeszkodzie, abym został ochrzczony? Filip zaś powiedział mu: Jeśli wierzysz z całego serca, możesz. A odpowiadając, rzekł: Wierzę, że Jezus Chrystus jest Synem Bożym. I kazał zatrzymać wóz, zeszli obaj, Filip i eunuch, do wody, i ochrzcił go. Gdy zaś wyszli z wody, Duch Pański porwał Filipa i eunuch nie ujrzał go więcej, lecz radując się jechał dalej swoją drogą. Filip zaś znalazł się w Azocie i obchodząc wszystkie miasta, zwiastował dobrą nowinę, aż przyszedł do Cezarei”. Dzieje Apostolskie 8,36-40. KM 61.4
Etiopczyk reprezentował liczną grupę tych, którzy potrzebują pouczenia przez takich misjonarzy jak Filip — ludzi, którzy usłyszą głos Boga i pójdą tam, gdzie On ich posyła. Wielu czyta Pismo Święte, ale nie rozumie jego prawdziwego znaczenia. Na całym świecie ludzie tęsknie wyglądają ku niebu. Modlitwy, łzy i błagania płyną z dusz tęskniących za światłem, łaską i Duchem Świętym. Wielu stoi na progu królestwa, czekając tylko na zaproszenie do wejścia. KM 62.1
Anioł skierował Filipa do człowieka, który szukał światła i był gotowy przyjąć ewangelię, a dzisiaj aniołowie będą kierować krokami pracowników, którzy pozwolą, by Duch Święty uświęcił ich mowę oraz oczyścił i uszlachetnił ich serca. Anioł posłany do Filipa sam mógł wykonać pracę niezbędną dla Etiopczyka, ale nie taki jest Boży porządek działania. W Bożym planie to ludzie mają pracować dla swoich bliźnich. KM 62.2
Bóg długo już czeka, by duch służby ogarnął cały Kościół, aby wszyscy pracowali dla Niego stosownie do swoich zdolności. Kiedy wyznawcy Kościoła Bożego czynić będą wyznaczone im dzieło, spełniając ewangeliczne zlecenie, wówczas cały świat zostanie szybko ostrzeżony, a Pan Jezus powróci na ziemię w mocy i wielkiej chwale. “Będzie głoszona ta ewangelia o Królestwie po całej ziemi na świadectwo wszystkim narodom, i wtedy nadejdzie koniec”. Mateusza 24,14. KM 62.3