Go to full page →

Izrael znów narzeka HZ 96

“Wtedy wzburzył się cały zbór i podniósł swój głos, i płakał lud tej nocy. I szemrali wszyscy synowie izraelscy przeciwko Mojżeszowi i Aaronowi. I mówił cały zbór do nich: Obyśmy byli pomarli w Egipcie albo na tej pustyni abyśmy pomarli. Po cóż prowadzi nas do tej ziemi? Abyśmy padli od miecza? Aby nasze żony i dzieci stały się łupem? Czy nie lepiej nam wrócić do Egiptu? I mówili jeden do drugiego: Obierzmy sobie wodza i wróćmy do Egiptu! A Mojżesz i Aaron padli na twarz przed całym zgromadzeniem zboru synów izraelskich”. 4 Mojżeszowa 14,1-5. HZ 96.1

Izraelici narzekali nie tylko na Mojżesza, ale oskarżali samego Boga o to, że ich zwodzi, że obiecuje im kraj, którego nie mogą zdobyć. Duch buntowniczy wzrósł do tego stopnia, że zapomnieli o silnym ramieniu Wszechmocnego, który ich doprowadził aż tak daleko, i postanowili obrać sobie wodza, by ich z powrotem zaprowadził do Egiptu, gdzie jako niewolnicy znosili tyle cierpień. Wybrali wodza, odrzucając tym samym Mojżesza, cierpliwego i współczującego pasterza. Gorzko szemrali przeciw Bogu. HZ 96.2

Mojżesz i Aaron padli na swe oblicze przed Bogiem w obecności całego zgromadzenia, aby błagać o miłosierdzie dla zbuntowanego ludu. Smutek i rozpacz obu mężów były zbyt wielkie, aby mogli przemówić. Zwróceni twarzami do ziemi, leżeli pogrążeni w milczeniu. Kaleb i Jozue w najgłębszym bólu rozdarli szaty. “I rzekli do całego zboru izraelskiego: Ziemia, przez którą przeszliśmy, aby ją zbadać, jest ziemią bardzo, bardzo dobrą. Jeżeli Pan ma w nas upodobanie, to wprowadzi nas do tej ziemi i da nam tę ziemię, która opływa w mleko i miód. Tylko nie buntujcie się przeciwko Panu. Nie lękajcie się ludu tej ziemi, będą oni naszym pokarmem; odeszła od nich ich osłona, a Pan jest z nami. Nie bójcie się ich! A gdy cały zbór zamierzał ich ukamienować, chwała Pana ukazała się w Namiocie Zgromadzenia wszystkim synom izraelskim”. 4 Mojżeszowa 14,7-10. HZ 96.3

“Odeszła od nich ich osłona” — słowa te znaczyły, że Kananejczycy dopełnili miary nieprawości i Bóg cofnął im swą ochronę. Mimo to czuli się bezpieczni i nie byli przygotowani do walki. Bóg natomiast, zgodnie ze swoim przymierzem, przeznaczył ten kraj dla Izraelitów. Słowa Kaleba, zamiast uspokoić wzburzone umysły, tylko spotęgowały bunt. Izraelici wpadli w szał i zaczęli krzyczeć, że Kaleba i Jozuego należy ukamienować. Zapewne doszłoby do tego, gdyby Pan nie wystąpił z niezwykłym objawieniem swej strasznej chwały nad przybytkiem przed wszystkimi Izraelitami. HZ 96.4