Go to full page →

Królestwo zagrożone, 7 luty CBL 46

“Jezus zaś poznawszy, że zamyślają podejść, porwać go i obwołać królem, uszedł znowu na górę sam jeden”. Jana 6,15. CBL 46.1

Siedząc na polanie w wieczornym zmierzchu wiosennego dnia, ludzie jedli pożywienie dane im przez Chrystusa. (...) Żadna ludzka siła nie była w stanie uzyskać z pięciu jęczmiennych chlebów i dwóch małych ryb pożywienia, które wystarczyłoby dla nasycenia kilku tysięcy głodnych ludzi. Toteż mówili między sobą: “Ten naprawdę jest prorokiem, który miał przyjść na świat”. (...) On mógłby (...) podbić narody i dać Izraelowi z dawna oczekiwaną władzę. CBL 46.2

W swym entuzjazmie lud gotów był natychmiast ukoronować Go na króla. Widzieli, że nie usiłował ściągnąć na siebie uwagi i nie zabiegał o zaszczyty. (...) To zaś budziło w ludziach obawę, że nie będzie rościł pretensji do tronu Dawida. Po odbytej naradzie postanowiono ująć Go siłą i ogłosić królem Izraela. (...) Jezus wiedział, na co się zanosi, i w przeciwieństwie do nich rozumiał skutki takiego działania. (...) Próba osadzenia Chrystusa na tronie wywołałaby zamieszanie i powstanie, a to wywarłoby hamujący wpływ na rozwój duchowego królestwa. Ruch ten należało bezzwłocznie stłumić. Zwołując uczniów prosił, aby sprowadzili łódź i wracali natychmiast do Kafarnaum. (...) CBL 46.3

Teraz Jezus wezwał tłum do rozejścia się, a rozkaz ten był tak stanowczy, że nikt nie odważył się go nie usłuchać. (...) królewska postawa Jezusa i kilka cichych słów rozkazu wystarczyły do stłumienia wrzawy i udaremnienia ich planów. Ujrzeli w Nim moc przewyższającą wszelkie ziemskie autorytety i zmuszeni byli poddać się jej bezwarunkowo. CBL 46.4

Gdy Jezus został sam, “odszedł na górę, aby się modlić”. (...) Prosił o pomoc, by mógł objawić ludziom boski charakter swej misji i aby szatan nie zaciemniał ich umysłów i nie wypaczał ich osądu. (...) Z żarliwością i w rozterce duchowej Jezus modlił się za uczniów. (...) Żywione przez nich od dawna nadzieje, oparte na powszechnym złudzeniu, miały doznać najbardziej bolesnego i upokarzającego zawodu. Zamiast ujrzeć radosne wyniesienie Chrystusa na tron Dawida, mieli się stać świadkami Jego ukrzyżowania. — Życie Jezusa 267-268. CBL 46.5