Go to full page →

Żaden człowiek nie powinien wygłaszać sądu nad Słowem Bożym WP1 24

Zarówno w [Battle Creek] Tabernacle, jak i na uczelni, wykładany był temat natchnienia i ograniczeni ludzie podejmowali się mówienia, że niektóre rzeczy w Piśmie Świętym były natchnione, a niektóre nie. Pokazano mi, że Pan ani nie natchnął artykułów na temat natchnienia opublikowanych w “Review” [odnosi się to do serii artykułów, których autor jest zwolennikiem istnienia różnicy w stopniach natchnienia; zobacz The Review and Herald, 15 stycznia 1884 — Kompilatorzy], ani nie pochwalał ich popierania przed naszą młodzieżą na uczelni. Gdy ludzie dopuszczają się krytyki Słowa Bożego, ośmielają się wejść na poświęconą, świętą ziemię, a lepiej by zrobili okazując bojaźń i drżenie i skryli swoją mądrość jako głupotę. Bóg nie ustanowił żadnego człowieka, aby wygłaszał sąd nad jego Słowem, wybierając pewne rzeczy jako natchnione i dyskredytując inne jako nienatchnione. Świadectwa były traktowane w taki sam sposób, lecz Boga w tym nie ma. — Letter 22, 1889. WP1 24.1