Żaden człowiek w jakiejkolwiek instytucji, nawet sam dyrektor, nie powinien uważać, że w każdej sprawie jest upoważniony do nieskrępowanego postępowania według swoich opinii. Niech nikt nie myśli, iż wie już tyle, że nie musi się dalej uczyć. Jeśli stale nie uczymy się od Chrystusa i jeśli nie jesteśmy chętni do przyjmowania rad od naszych braci i sióstr, to w naszej pracy poniesiemy porażkę, ponieważ staniemy się samowystarczalni, a Bóg nie może pracować z tymi, którzy są samowystarczalni. [...] MPM 162.1
Osoba zajmująca kierownicze stanowisko musi się cechować odwagą, wiernością i gotowością do nieustraszonego stawania w obronie tego, o czym jest przekonana, że jest właściwe. Musi być człowiekiem o przenikliwym umyśle, zdolnym do rozróżniania między dobrem a złem, i który potrafi naprawić zło przy jak najmniejszych tarciach między współpracownikami. Brak przenikliwości oraz zdolności logicznego myślenia od przyczyny do skutku często powoduje w naszych instytucjach stan rzeczy, który Bogu bardzo się nie podoba. — Letter 30, 1887. MPM 162.2