Jeśli jakaś praca jest ważniejsza od innych, to jest nią dostarczanie ludziom naszych publikacji, przez co prowadzimy ich do Pisma Świętego. Praca ewangelizacyjna, polegająca na przedstawianiu rodzinom naszych publikacji, rozmawianiu z nimi oraz modleniu się z nimi i w ich sprawach, jest pracą dobrą i właściwą. — The Colporteur Evangelist 80. PCh 130.1
Niechaj każdy adwentysta dnia siódmego zada sobie pytanie: “Co mogę uczynić, by ogłosić poselstwo trzeciego anioła?” Chrystus przyszedł na ten świat, by to poselstwo dać swojemu słudze, aby przekazał je Jego zborom. Ma być głoszone każdemu narodowi, pokoleniu, językowi i ludowi. Jak mamy je głosić? Jednym ze sposobów jest rozpowszechnianie naszej literatury. Niechaj każdy wyznawca rozpowszechnia traktaty, ulotki i książki, zawierające poselstwo na ten czas. Potrzebni są kolporterzy, którzy by wszędzie rozpowszechniali naszą literaturę. — The Southern Watchman, 5 styczeń 1904. PCh 130.2
Czasopisma i książki są środkami Bożymi, za których pomocą ludzie bezustannie będą otrzymywać poselstwo. Pod względem zapoznania i utwierdzenia dusz w Prawdzie, publikacje wykonają daleko większą pracę niż ta, której można dokonać za pomocą samego słowa mówionego. Ci cisi posłańcy, umieszczeni w wyniku pracy kolporterów w domach ludzkich, będą codziennie i pod każdym względem wzmacniać pracę ewangelizacyjną. Duch Święty będzie podobnie działał na umysły czytelników tych książek, jak działa na umysły słuchających kazań i wykładów. Aniołowie tak samo towarzyszą książkom zawierającym Prawdę, jak kaznodziejom, którzy ją ogłaszają słowem. — Testimonies for the Church VI, 315.316 [Świadectwa dla zboru VI, 315]. PCh 130.3
Niechaj nie zanika praca kolporterska. Niech książki zawierające Prawdę zostaną zaniesione wszędzie tam, gdzie jest to tylko możliwe. Przewodniczący Zjednoczeń i inni bracia, pełniący odpowiedzialne funkcje, mają obowiązek zajęcia się tą sprawą. — The Southern Watchman, 25 kwiecień 1905. PCh 130.4
Świat ma otrzymać światło Prawdy w wyniku ewangelizacyjnej dzia łalności poselstwa, zawartego w naszych książkach i czasopismach. Nasze publikacje powinny wykazywać, że zbliża się koniec wszystkich rzeczy. — The Colporteur Evangelist 100. PCh 130.5
Bóg wzywa swój lud do ożywionej działalności, by nie był ospały, leniwy i obojętny. Musimy ludziom dostarczać nasze czasopisma i zachęcać do ich przyjęcia. — The Southern Watchman, 25 kwiecień 1905. PCh 131.1
Nasze publikacje rozsiewają nasienie Ewangelii i pomagają obecnie w zdobywaniu tylu dusz dla Chrystusa, ile jest pozyskiwane za pośrednictwem słowa mówionego. W wyniku rozpowszechniania naszej literatury powstały całe zbory. W tego rodzaju pracy swój udział może mieć każdy uczeń Chrystusa. — The Review and Herald, 10 czerwiec 1880. PCh 131.2
Wśród nas stanąl wysłaniec nieba, przekazując nam ostrzeżenie i pouczenia. Dał nam jasno do zrozumienia, że Ewangelia Królestwa jest tym poselstwem, z braku którego świat ginie, i że to poselstwo zawarte w naszych publikacjach, które właśnie były drukowane lub miały być wydane w przyszłości, powinno być rozpowszechniane wśród ludzi, którzy są blisko i daleko. — Testimonies for the Church IX, 67 [Świadectwa dla zboru IX, 67]. PCh 131.3
Książki powinny być środkiem szybkiego rozprzestrzeniania się w świecie światła Prawdy na obecny czas. — Testimonies for the Church IX, 69 [Świadectwa dla zboru IX, 69]. PCh 131.4
Szatan jest bardzo zajęty rozpowszechnianiem literatury, która obniża moralność i zatruwa umysły młodzieży. Publikacje świeckie są szeroko rozpowszechniane wszędzie. Dlaczegóż by każdy członek zboru nie miał być głęboko zainteresowany rozpowszechnianiem publikacji, które oczyszczają ludzkie umysły i bezpośrednio przedstawiają im Prawdę? Te czasopisma i broszury mają oświecić świat i często były już narzędziem w nawracaniu się dusz. — The Review and Herald, 10 czerwiec 1880. PCh 131.5
Jeżeli chodzi o pracę, którą można było wykonać w dziele rozpowszechniania dobrze przygotowanej literatury, to trzeba przyznać, to do tej pory czyniliśmy to ospale. Jednak teraz, posługując się mądrze czasopismami i książkami, głośmy energicznie i zdecydowanie, by świat mógł zrozumieć poselstwo, które Chrystus przekazał Janowi na wyspie Patmos. — The Colporteur Evangelist 101. PCh 131.6
Członkowie Zboru! Przebudźcie się do ważnej pracy rozpowszechniania naszej literatury, poświęćcie tej sprawie więcej czasu. Umieśćcie w domach ludzi pisma, ulotki i książki, które będą głosiły Ewangelię w jej różnych aspektach. Nie ma czasu do stracenia. Niechaj wielu chętnie i niesamolubnie poświęci się pracy kolporterskiej i w ten sposób pomoże rozbrzmieć poselstwu, które jest tak bardzo potrzebne. Gdy Zbór podejmie wyznaczoną mu pracę, pójdzie naprzód “piękny jako księżyc, jasny jako słońce, wielki jak wojsko uszykowane z chorągwiami”. — The Southern Watchman, 20 listopad 1902. PCh 131.7
Światło Prawdy zsyła na tę ziemię swoje jasne promienie za pośrednictwem pracy ewangelizacyjnej. Prasa drukarska jest instrumentem w docieraniu do wielu z tych, do których nie można byłoby dotrzeć poprzez pracę kaznodziejską. — Testimonies for the Church V, 388 [Świadectwa dla zboru V, 388]. PCh 132.1
Noc doświadczeń już się kończy. Szatan wykorzystuje po mistrzowsku swoją siłę, gdyż wie, że ma krótki czas. Kary Boże zawisły nad światem, wzywając wszystkich, którzy znają Prawdę, do ukrycia się w szczelinie Opoki i oglądania chwały Boga. Prawdy nie można teraz ukrywać. Głosić należy wyraźnie i otwarcie. W ulotkach i czasopismach należy głosić czystą Prawdę bez osłonek i retuszu, a literatura ta musi być rozsiana jak liście na jesieni. — Testimonies for the Church IX, 231 [Świadectwa dla zboru IX, 231]. PCh 132.2
Potrzebni są kolporterzy, którzy podejmą trud zaniesienia tych cichych posłańców do ludzi — kolporterzy, którzy czują na sobie odpowiedzialność za dusze, a w czasie stosownym mogą głosić Słowo tym, którzy szukają światła. Ktoś może powiedzieć: “Nie potrafię przemawiać do ludzi, ja nie jestem kaznodzieją”. Być może nie jesteś uzdolniony, by przemawiać, jednak możesz być ewangelistą wychodzącym naprzeciw potrzebom tych, z którymi utrzymujesz kontakty. Możesz być Bożą pomocną dłonią, pracując tak, jak czynili to uczniowie. Możesz po prostu zapytać spotkanych ludzi, czy miłują Pana Jezusa. — The Southern Watchman, 20 listopad 1902. PCh 132.3