Go to full page →

Całe niebo jest zainteresowane zbawieniem ludzi — 27 czerwiec WM 187

“Bóg w Chrystusie świat z sobą pojednał, nie zaliczając im ich upadków, i powierzył nam słowo pojednania”. 2 Koryntian 5,19. WM 187.1

W dziele ratowania zgubionych ludzie i aniołowie mają zgodnie współpracować, nauczając prawdy Bożej tych, którzy jeszcze jej nie poznali, aby mogli być wyzwoleni z więzów grzechu. Jedynie prawda może uczynić człowieka wolnym. Wolność, która wynika z poznania prawdy, ma być zwiastowana wszystkim ludziom. Nasz niebiański Ojciec, Jezus Chrystus i aniołowie są zainteresowani sukcesami odnoszonymi w tym wielkim i świętym dziele. WM 187.2

Człowiek ma wzniosły przywilej objawiania boskiego charakteru przez niesamolubne ratowanie bliźnich z dołu zagłady, w którym znaleźli się wszyscy ludzie. Każdy człowiek, który podda się oświeceniu przez Ducha Świętego, może być użyteczny w wypełnianiu boskich zamierzeń. Chrystus jest głową Kościoła i jest uwielbiony, gdy wszyscy angażują się w dzieło ratowania zgubionych. (...) WM 187.3

W niebie więcej jest radości z jednego skruszonego grzesznika niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu świętoszków, którzy sądzą, że nie muszą okazywać skruchy. Gdy słyszymy, że gdzieś dzieło prawdy cieszy się powodzeniem, niech cały zbór połączy się razem w śpiewaniu pieśni radości, aby chwała wzniosła się do Boga. Niech imię Pana będzie przez nas wielbione, a zostaniemy natchnieni większą gorliwością do wspólnej pracy z Bogiem. Pan wzywa nas, byśmy spełnili polecenie: “Idąc na cały świat, głoście ewangelię wszystkiemu stworzeniu”. Marka 16,15. Jednak musimy zostawić więcej miejsca na działanie Ducha Świętego, aby pracownicy mogli się zjednoczyć i wyruszyć jako jedna armia. WM 187.4

Pamiętajmy, że “staliśmy się widowiskiem dla świata i aniołów, i ludzi”. 1 Koryntian 4,9. Dlatego każdy z nas powinien pokornie i z bojaźnią pytać: Co jest moim obowiązkiem? Dzięki całkowitemu poświęceniu się służbie Bożej będziemy stale doświadczać kształtującego nas wpływu Ducha Świętego. — The Review and Herald, 16 lipiec 1895. WM 187.5