Gdy zaangażowałeś się w ten proces sądowy przeciwko R., powiedziałam, że jeśli S. posunął się tak daleko, że wszedł w tę sprawę, to będzie to plamą na jego życiu. Zasmuciłam się z powodu twojego sposobu postępowania w tym; wiem, że nie jest to słuszne i w żaden sposób w najmniejszym stopniu nie zmieni to dła ciebie sytuacji. Jest to jedynie objawienie tej mądrości, która nie jest z góry. WP3 270.6
Zostałam poinformowana, że zamierzałeś wszcząć proces przeciwko mnie z racji tego, że zostałeś skrzywdzony świadectwami przekazanymi w twojej sprawie. Przyszedł do mnie list, grożący, że jeśli nie uznam, że skrzywdziłam cię, wszczęty zostanie proces. Cóż, ledwo mogłam uwierzyć, że tak zdecydowanie wszedłeś na teren wroga, znając dzieło mojego życia tak dobrze, jak je znasz. WP3 271.1
Wszystko, co do ciebie napisałam, każde słowo, było prawdą. Nie mam niczego do odwołania. Zrobiłam jedynie to, o czym wiem, że zrobienie tego było moim obowiązkiem. Moim jedynym motywem w opublikowaniu tej treści była nadzieja ratowania cię. Nie mam innej myśli poza szczerym współczuciem i miłością dla twojej duszy. Ty sam wiesz, że wielce interesuję się twoją duszą... WP3 271.2
Jeśli ktokolwiek będzie dążył do przeszkodzenia mi w tym dziele przez odwoływanie się do sądów, nie odejmę jednej joty z przekazanych świadectw. Dzieło, w którym jestem zaangażowana, nie jest moim dziełem. Jest to dzieło Boga, które dał mi do wykonania. Nie wierzyłam, że zrobisz tak straszną rzecz, jaką jest podniesienie twojej ograniczonej ręki przeciwko Bogu niebios. Ktokolwiek miałby to zrobić, obyś nie był to ty... WP3 271.3
Chcę do ciebie przemówić. Nie wymuszaj pieniędzy od nikogo z powodu słów wypowiedzianych przeciwko tobie lub twoim. Czyniąc tak, wyrządzasz krzywdę samemu sobie. Jeśli patrzymy na Jezusa, Sprawcę i Dokończyciela naszej wiary, to będziemy zdolni modlić się: “Panie, odpuść nam nasze winy, jak i my odpuszczamy naszym winowajcom”. Jezus nie odwoływał się do sądów o zadośćuczynienie, gdy został niesprawiedliwie oskarżony. Gdy mu złorzeczono, nie odpowiadał złorzeczeniem; gdy mu grożono, nie brał odwetu. — Letter 38, 1891. WP3 271.4
Właśnie to, o czym Bóg powiedział im, by tego nie czynili — Pisałam w dużej mierze odnośnie do chrześcijan, którzy wierzą w prawdę, umieszczających swoje sprawy w sądach, aby uzyskać zadośćuczynienie. Czyniąc tak, kąsają i pożerają jeden drugiego w każdym znaczeniu tego słowa, aby się nawzajem “strawili”. Odrzucają natchnioną radę, którą dał Bóg i w obliczu poselstwa, które daje, czynią właśnie to, o czym powiedział im, by tego nie czynili. Tacy ludzie równie dobrze mogą przestać modlić się do Boga, ponieważ nie wysłucha On ich modlitw. Znieważają Jahwe i On pozostawi ich, aby stali się poddanymi szatana, dopóki nie dostrzegą swojego szaleństwa i nie będą szukali Pana przez wyznanie swoich grzechów... WP3 271.5
Co objawiają odwołania do sądów — Świat i nienawróceni członkowie kościoła podzielają swoje zapatrywania. Niektórzy, gdy Bóg gani ich za szukanie swojej własnej drogi, czynią świat swoim powiernikiem i wytaczają sprawy kościoła przed światem, żeby podjął decyzję. Następuje wtedy zderzenie i walka, a Chrystus na nowo jest krzyżowany i wystawiany na publiczną hańbę. Ci członkowie kościoła, którzy odwołują się do sądów świata ukazują, że wybrali świat jako swojego sędziego, a ich imiona zapisane są w niebie jako jedno z niewierzącymi. Jakże chciwie świat chwyta wypowiedzi tych, którzy zdradzają święte zaufanie! WP3 272.1
To działanie, odwoływanie się do ludzkich sądów, nigdy wcześniej niepraktykowane przez adwentystów dnia siódmego, jest obecnie czynione. Bóg pozwolił na to, abyście wy, którzy zostaliście zwiedzeni, mogli zrozumieć, jaka moc kontroluje tych, którym powierzono wielkie odpowiedzialności. Gdzie są Boży wartownicy? Gdzie są mężowie, którzy staną ramię przy ramieniu, serce przy sercu z prawdą, obecną prawdą na ten czas, władającą sercem? — Manuscript 64, 1898. WP3 272.2