Go to full page →

Nehemiasza 2,17-18 BK 130

Potrzeba nam Nehemiaszy BK 130

Obecnie potrzeba w kościele takich mężów, jak Nehemiasz, nie mężów, którzy tylko się modlą i głoszą kazania, ale mężów, których modlitwy i nabożeństwa są ożywione właściwym i gorliwym celem. Postępowanie, jakie obrał ten hebrajski patriota, by wykonać swój plan jest jednym z tych, które stale powinno być przyswajane przez kaznodziejów i kierujących mężów. Gdy już ułożyli swoje plany, powinni je przedstawić zborowi w taki sposób, aby zdobyli zainteresowanie i współpracę członków. Jeśli lud zrozumie ich plany, weźmie udział w ich realizowaniu i będzie osobiście zainteresowany ich pomyślnym wykonaniem. Sukces towarzyszący wysiłkom Nehemiasza pokazuje, jak modlitwa, wiara i mądrość zdecydowanych wysiłków, może tego dokonać. Żywa wiara wywołuje energiczne czyny. Duch okazywany przez przywódcę będzie w szerokim zakresie odbierany przez lud. Jeśli przywódcy mówią, że wierzą w uroczyste i ważne Prawdy — mające w tym czasie poddać próbie świat — a nie okazują żarliwej gorliwości przygotowywania ludu do ostania się w Dniu Bożym, wówczas wiedzmy, że kościół będzie beztroski, leniwy i miłujący przyjemności. — The Southern Watchman, 29 marca 1904. BK 130.3

Teraz, w tym czasie potrzebujemy Nehemiaszy, którzy obudzą ludzi, by zobaczyli, jak daleko odeszli od Boga na skutek przestępowania Jego Prawa. Nehemiasz był reformatorem, wielkim człowiekiem, który akurat pojawił się w tym ważnym czasie. Gdy spotkał się ze złem i z wszelkiego rodzaju sprzeciwem, pobudzało to tylko jego odwagę i gorliwość. Jego energia i determinacją natchnęła lud w Jerozolimie; a siła i odwaga zajęły miejsce, słabości i zniechęcenia. Jego święty cel, wielka nadzieja, pogodne poświęcenie dla dzieła, były zaraźliwe. Ludzie zapalali się entuzjazmem swego przywódcy i na swoim odcinku pracy, każdy mąż stawał się Nehemiaszem i pomagał posilić rękę i serce swego sąsiada. Oto lekcja dla kaznodziejów na dzisiejsze czasy. Jeśli są bierni, obojętni i brak im Bożej gorliwości, to czegóż można się spodziewać od ludu, któremu oni służą? — The Southern Watchman, 28 czerwca 1904. BK 130.4