Bóg chce błogosławić wszystkich, którzy są posłuszni Jego przykazaniom. “Znieście wszystkę dziesięcinę do spichlerza aby była żywność w domu moim a doświadczcie mię teraz w tem, mówi Pan Zastępów, jeźli wam nie otworzę okien niebieskich a nie wyleję na was błogosławieństwa tak że go nie będziecie mieli gdzie podziać. I zgromię dla was pożerającego a nie popsuję wam urodzaju ziemskiego, i nie pochybi winna macica na polu, mówi Pan Zastępów. I będą was błogosławić wszyscy narodowie, bo wy będziecie ziemią rozkoszną, mówi Pan Zastępów”. Malachiasza 3,10-12 (BG). S6 388.2
Jakże ludzie mają odwagę wobec słów pełnych światła i prawdy lekceważyć tak wyraźny obowiązek? Jakże mogą być nieposłuszni Bogu skoro posłuszeństwo oznacza błogosławieństwo w doczesnych jak i duchowych dobrach, nieposłuszeństwo zaś — klątwę Bożą? Szatan jest niszczycielem. Bóg nie może błogosławić tych, którzy nie chcą być wiernymi szafarzami. Wszystko co może uczynić to dopuścić aby szatan dokonał swego niszczycielskiego dzieła. Widzimy jak klęski i rozmaitego rodzaju nieszczęścia o różnym stopniu spadają na ziemię. A dlaczego tak się dzieje? Bóg po prostu nie korzysta ze swojej powstrzymującej mocy. Świat lekceważy Słowo Boże. Żyje tak jak gdyby Bóg nie istniał. Niczym ludzie z czasów Noego odsuwają od siebie każdą myśl o Bogu. Zło szerzy się w alarmującym rozmiarze, ziemia dojrzała do żniwa. S6 388.3