Balaclava, Victoria, Australia
25 marzec 1898
Do lekarzy w sanatorium
Mój drogi Bracie:
Właśnie otrzymałam twoje listy. Widzę że przeżywasz ciężką bitwę finansową. Tak się cieszę że zwracasz uwagę na zachętę w słowach: “Izali kto ujmie siłę moją aby uczynił pokój ze mną? aby pokój, mówię, uczynił ze mną?” Izajasza 27,5. Wierzmy Bogu. Złóżmy w nim nasze zaufanie. On wie wszystko o naszej sytuacji w jakiej się znajdujemy i będzie pracował na naszą korzyść. Oddajemy Mu chwałę kiedy ufamy Mu zanosząc do Niego wszystkie nasze kłopoty. “A o cokolwiek prosić będziecie w imieniu moim, to uczynię aby był uwielbiony Ojciec w Synu”. Jana 14,13. Jehowa nie uważał planu zbawienia za kompletny kiedy był wyposażony jedynie w Jego miłość. Umieścił na swoim ołtarzu obrońcę ubranego w naszą naturę. Praca Chrystusa jako naszego Orędownika ma wprowadzić nas do Boga jako Jego synów i córki. Oręduje On za nami i za tymi, którzy Go przyjmują. Swoją własną krwią opłacił okup za nich. Przez Jego tylko zasługi daje im moc do tego aby stali się członkami rodziny królewskiej, dziećmi Króla niebieskiego, a Ojciec okazuje swoją nieskończoną miłość dla Chrystusa przez przyjmowanie i witanie przyjaciół Chrystusa jako swoich przyjaciół. Jest zadowolony z zawartej zgody. Jest uwielbiony przez wcielenie, życie, śmierć i pośrednictwo Jego Syna. S8 177.1
W imieniu Chrystusa nasze modlitwy dochodzą do Ojca. On pośredniczy w naszym imieniu a Ojciec otwiera wszystkie skarby swojej łaski abyśmy je wzięli, cieszyli się nimi i przekazywali je innym. “Proście w imieniu mojem”, mówi Chrystus. “Nie mówię że będę błagał Ojca za wami albowiem sam Ojciec was kocha. Czyńcie użytek z imienia mojego. Doda to waszym modlitwom skuteczności a Ojciec ześle na was bogactwo swojej łaski. Dlatego też proście a otrzymacie aby radość wasza była pełna”. S8 178.1
Chrystus jest pośrednikiem między Bogiem a człowiekiem. Obiecał swoje osobiste wstawiennictwo. Stawia całą swoją niewinność, swoją prawość po stronie proszącego. Błaga za człowieka a człowiek będąc w potrzebie prosi o pomoc Bożą, błaga za siebie w obecności Boga używając wpływu Tego, który oddał swoje życie za życie świata. Kiedy wyznajemy przed Bogiem docenienie zasług Chrystusa, naszemu orędowaniu przydany jest zapach przyjemnej woni. Kiedy przybliżamy się do Boga przez Jego cnoty nieocenionych zasług naszego Zbawiciela, Chrystus wtedy stawia nas tuż przy swoim boku, obejmuje nas swoim człowieczym ramieniem podczas gdy Jego ramię boskie obejmuje tron Nieskończonego. Kładzie swoje zasługi jak słodkie kadzidło do kadzielnicy w naszych rękach aby zachęcić i pobudzić nas do modlitw. Obiecuje wysłuchać naszych błagań i odpowiadać na nie. S8 178.2
Tak Chrystus stał się środkiem modlitwy między człowiekiem a Bogiem. Stał się także środkiem błogosławieństwa między Bogiem a człowiekiem. Zjednoczył to co boskie z tym co ludzkie. Ludzie mają współpracować z Nim ku zbawieniu własnych dusz a następnie czynić szczere nieustępliwe wysiłki aby zbawić tych, którzy idą na zginienie i na śmierć. S8 178.3
Musimy wszyscy teraz pracować póki trwa dzień. Albowiem nadchodzi noc, w czasie której nikt nie może pracować. Moja odwaga spoczywa w Panu. Są okazje kiedy wyraźnie jest mi ukazane że w naszych zborach istnieje stan rzeczy, który nie tylko nie będzie pomagał duszom lecz przeszkadzał im. Przeżywam wtedy godziny a nawet dni dotkliwego bólu. Wielu z tych, którzy znają prawdę, nie słucha słów Bożych. Ich wpływ nie jest wcale lepszy niż wpływ dzieci tego świata. Przemawiają jak świat i jak świat postępują. O, jak boli mnie serce kiedy pomyślę jak Zbawiciel jest hańbiony przez ich niechrześcijańskie zachowanie! Ale kiedy ból już mija, mam ochotę do jeszcze cięższej pracy aby leczyć biedne dusze by mogły przypominać obraz Boży. S8 178.4
*****
Módlcie się, tak, módlcie się z niezachwianą wiarą i zaufaniem. Anioł przymierza, nasz Pan Jezus Chrystus, jest pośrednikiem, który zapewnia przyjęcie modlitw swoich wiernych dzieci. S8 179.1