Go to full page →

W Greenville, Michigan ZD 174

29. stycznia 1867 roku opuściliśmy Wright i pojechaliśmy do Grenville odległego o 40 mil. To był bardzo mroźny dzień i byliśmy zadowoleni znajdując schronienie od zimna i wichury u brata A. W. Mainard. Ta droga rodzina przyjęła nas do serc i do domu. Pozostaliśmy w tej okolicy sześć tygodni pracując w zborach Grenville i Orleans czyniąc z gościnnego domu brata Maynarda naszą kwaterę główną. ZD 174.2

Pan pozwolił by ze swobodą przemawiać do ludu. W każdej próbie widziałam Jego wzmacniającą moc. Gdy się w pełni przekonałam że miałam świadectwo dla ludzi, które mogłam przekazać im w powiązaniu z pracą mojego męża, wzrosła wiara że może powrócić do zdrowia aby pracować z zadowoleniem w dziele Bożym. Gdy zaryzykowaliśmy ufając Bogu i nie bacząc na jego słabość, zyskał siły i stan ulegał poprawie z każdą chwilą. ZD 174.3