Nie rozwijane talenty
Niektórzy są gotowi dawać według tego, co posiadają, i sądzą, że Bóg nie ma już żadnych innych wymagań wobec nich, gdyż nie mają wielkich bogactw. Nie mają zysków, które mogą osiągnąć, ograniczając wydatki na utrzymanie. Wielu jednak powinno zadać sobie pytanie: “Czy daję zgodnie z tym, co mógłbym dać?” Bóg postanowił, że ludzie będą używać wszystkich mocy swego ciała i umysłu. Niektórzy jednak zaniedbali rozwijanie umiejętności danych im przez Boga. Każdemu zostało wyznaczone zadanie do wykonania. Związane to jest z przekleństwem grzechu, który uczynił pracę koniecznością. Fizyczny, umysłowy i moralny dobrobyt człowieka wymaga od niego pożytecznej i systematycznej pracy. “W pracy nie leniwi” — brzmi zalecenie apostoła Pawła.RS 78.2
Żaden człowiek, biedny czy bogaty, nie może przynieść chwały Bogu, prowadząc leniwe życie. Cały kapitał, jaki posiadają ubodzy ludzie, to czas i siły fizyczne, często marnowane wskutek umiłowania wygód i beztroskiego lenistwa, tak że ludzie ci nie mają nic, co mogliby przynieść Panu jako dziesięciny i ofiary. Jeśli chrześcijanom brakuje mądrości do pracy i właściwego wykorzystania sił umysłu i ciała, powinni w pokorze i uniżeniu przyjąć rady braci, których rozsądek może uzupełnić ich własne braki. Mnóstwo biednych ludzi, zadowalających się nierobieniem niczego dla bliźnich i dla rozwoju sprawy Bożej, mogłoby uczynić wiele dobrego, gdyby tylko chcieli. Są oni odpowiedzialni przed Bogiem za swoje fizyczne siły, tak samo jak bogaci za swoje pieniądze. — Testimonies for the Church III, 400.RS 78.3