Nie słowa, ale czyny
Gdy sprawy wszystkich ludzi zostaną rozpatrzone przez Boga, nie padnie pytanie: Co mówili ci ludzie?, ale: Jak postępowali? Czy postępowali tak, jak wierzyli? A może żyli dla samych siebie? Czy też dokonywali czynów miłosierdzia, uprzejmości, miłości, stawiając innych ponad siebie i zapierając się siebie, by uszczęśliwiać innych?RS 84.1
Jeśli to, co zostało zapisane, świadczyć będzie o tym, że ich charaktery są pełne wrażliwości, samowyrzeczenia i dobroczynności, otrzymają błogosławione zapewnienie Chrystusa: “Dobrze, sługo dobry i wierny”, “Pójdźcie, błogosławieni Ojca mego, odziedziczcie królestwo przygotowane dla was od założenia świata”.RS 84.2
Chrystus jest zasmucony i zraniony naszym egoizmem oraz brakiem wrażliwości na nieszczęścia i potrzeby innych ludzi. — The Review and Herald, 13 lipiec 1886.RS 84.3