Loading...
Larger font
Smaller font
Copy
Print
Contents
  • Results
  • Related
  • Featured
No results found for: "".
  • Weighted Relevancy
  • Content Sequence
  • Relevancy
  • Earliest First
  • Latest First
    Larger font
    Smaller font
    Copy
    Print
    Contents

    Część 3 — Kolporter — ewangelista w działaniu

    Rozdział 13 — Zagadnienia związane ze sprzedażą literatury

    Prezentowanie naszych książek — Niektórzy wydawcy rozwinęli system wprowadzania na rynek książek często bezwartościowych. “Synowie tego świata są przebieglejsi w rodzaju swoim od synów światłości”. Łukasza 16,8. Prawie codziennie nadarzają się okazje, by cichych posłańców prawdy przekazywać rodzinom i poszczególnym jednostkom, jednak leniwi i bezmyślni bracia i siostry nie korzystają z tych możliwości. Kaznodzieje są nieliczni. Tam, gdzie powinno ich być setki, jest jeden. Wielu popełnia wielki błąd nie używając swoich talentów, by starać się ratować bliźnich.SK 95.1

    W niesienie światła mieszkańcom miast i wsi powinno się zaangażować setki wyznawców. Trzeba obudzić zbiorowe sumienie. Bóg mówi: Niechaj światło zostanie posłane wszędzie. On postanowił, że ludzie będą przekazicielami światła, niosącymi je do tych, którzy jeszcze pozostają w ciemności. — Testimonies for the Church IV, 389 (1880).SK 95.2

    Należy organizować akcje kolporterskie celem sprzedaży naszej literatury, aby świat został oświecony w kwestii czekających nas wydarzeń. — The Review and Herald, 2 czerwiec 1903.SK 95.3

    Rozpowszechnianie publikacji zwiększa zapotrzebowanie na nie — Nasze instytucje wydawnicze powinny dobrze prosperować. Nasi wyznawcy mogą je wspierać, wykazując zdecydowane zainteresowanie dystrybucją naszych publikacji na rynku księgarskim. (...) Im szerzej rozpowszechnione zostaną nasze wydawnictwa, tym większe będzie zapotrzebowanie na książki wyjaśniające prawdy Pisma Świętego. Wielu ludzi jest coraz bardziej zdegustowanych niespójnościami, błędami i odstępstwami Kościołów, jak również rozmaitymi świętami, kiermaszami, loteriami i uroczystościami, podczas których zbiera się pieniądze na cele kościelne. Wielu poszukuje światła w ciemności. Jeśli nasze czasopisma, broszury i książki, wyrażające prawdę w prostym, biblijnym języku, zostaną szeroko rozpowszechnione, wielu przekona się, że zawierają one to, czego szukali. Jednak wielu naszych wyznawców zachowuje się tak, jakby ludzie mieli przyjść do nich albo napisać do wydawnictwa w celu zamówienia publikacji, podczas gdy tysiące ludzi nie wiedzą nawet, że takie publikacje istnieją.SK 96.1

    Podkreślajcie wartość książek — Bóg wzywa swój lud do działania, a nie do gnuśności, bierności i obojętności. Musimy zanieść nasze publikacje do ludzi i uczynić wszystko, co w naszej mocy, by je przyjęli, mówiąc im, że otrzymują coś znacznie cenniejszego niż ich pieniądze, które przeznaczą na zakup tych książek i czasopism. Podkreślajcie wartość oferowanych książek. Nie jesteście w stanie zawyżyć ich wartości. — Testimonies for the Church IV, 392 (1880).SK 96.2

    Ceny naszych publikacji — Pewne sprawy o doniosłym znaczeniu nie są traktowane z należytą uwagą w naszych wydawnictwach. Ci, którzy zajmują odpowiedzialne stanowiska, powinni opracować plany, dzięki którym nasze książki, zamiast zalegać w magazynach, trafią do rąk czytelników. Nasi ludzie nie nadążają za biegnącym czasem i działaniami opatrzności Bożej.SK 96.3

    Wiele naszych publikacji jest dystrybuowanych na rynku w tak niewielkich nakładach, iż osiągnięte zyski są niewystarczające na utrzymanie dalszej działalności wydawniczej. Ci z naszych wyznawców, którzy nie wykazują zainteresowania żadną dziedziną dzieła Bożego (...) nie uświadamiają sobie potrzeb w zakresie środków niezbędnych dla prowadzenia działalności wydawniczej. Nie rozumieją ryzyka strat i konieczności ponoszenia wydatków w naszych instytucjach. Wydaje się im, że wszystko biegnie bez żadnych przeszkód i wydatków, więc opowiadają się za wydawaniem mniejszych nakładów naszych publikacji, co sprawia, że możliwości osiągania zysków pozostają bardzo niewielkie.SK 97.1

    Gdy ceny obniża się do niemal rujnującego poziomu, ludzie ci przejawiają niewielkie zainteresowanie potrzebą wzrostu sprzedaży książek, względem których domagali się obniżenia cen. Osiągnęli swój cel i stracili zainteresowanie, podczas gdy powinni przyczynić się do rozpowszechniania publikacji, by siać ziarno prawdy i pomóc w gromadzeniu środków, które będzie można zainwestować w wydawanie kolejnych publikacji.SK 97.2

    Kaznodzieje wysoce zaniedbują swój obowiązek, nie rozbudzając wśród wyznawców świadomości w tej kwestii. Gdy ceny książek zostają obniżone, trudno je potem podnieść do poziomu opłacalności, bo ludzie o zawężonych horyzontach myślowych nazywają to spekulacją, nie rozumiejąc, że nie korzysta na tym żaden człowiek, a Boże instytucje nie mogą kuleć z powodu braku środków. Książki, które powinny być szeroko rozpowszechnione, leżą bezużytecznie w magazynach, bo wyznawcy nie wykazują dostatecznego zainteresowania ich rozpowszechnianiem.SK 97.3

    Druk jest mocą, ale jeśli jego produkty spoczywają na magazynowych półkach z powodu braku ludzi, którzy wykonaliby plany ich szerokiej dystrybucji, ta moc jest marnowana. Choć dostrzeżono konieczność wyłożenia środków w celu wydawania większej liczby książek i broszur, to jednak zaniedbano planowanie, jak odzyskać zainwestowane środki w celu wydawania kolejnych publikacji. Moc drukowanego słowa, ze wszystkimi korzyściami, jakie ze sobą niesie, została oddana w ręce wyznawców. Mogą się nią posłużyć w najlepszy możliwy sposób albo trwać w letargu i w skutek bierności utracić korzyści, które zostały im zaoferowane. Dzięki rozsądnemu planowaniu mogą przyczynić się do szerzenia światła przez sprzedaż książek i broszur. Mogą wysyłać je tysiącom rodzin pogrążonym obecnie w ciemności błędu. — Testimonies for the Church IV, 388-389 (1880).SK 97.4

    Sprzedawanie publikacji po zaniżonych cenach nie jest dobrą metodą — Ci, którzy posiedli prawdziwą pokorę i których umysły zostały oświecone przez prawdy zawarte w ewangelii, będą wywierać odczuwalny wpływ. Poruszą serca i umysły ludzi oraz zyskają szacunek nawet tych, którzy nie podzielają ich wiary. Dzięki biblijnym prawdom przedstawianym w naszych cennych publikacjach będą odnosić sukcesy, gdyż Pan otworzy drogę przed nimi. Jednak sprzedawanie naszych publikacji ludziom za półdarmo nie wywiera trwałego wpływu ku dobru. Jeśli nasi pracownicy pójdą naprzód, polegając na prawdach Biblii, z miłością do Chrystusa i do ludzi w swoim sercu, dokonają więcej pozyskując stałych subskrybentów, niż polegając na sprzedawaniu literatury po zaniżonych cenach. Przesadne akcentowanie tego rodzaju zachęt finansowych sprawia wrażenie, iż nasze publikacje nie posiadają rzeczywistej wartości. Lepiej byłoby wydać więcej egzemplarzy, a pieniądze zarobione w ten sposób przeznaczyć na rozdawanie pewnej liczby egzemplarzy darmo. Gdy oferuje się zniżki, może to zachęcić niektóre osoby do zakupu, ale inni nie zamówią subskrypcji, bo uznają, że mają do czynienia ze spekulacją. Jeśli kolporter należycie przedstawi zalety czasopisma, prosząc Boga w modlitwie o powodzenie, a nie polegając na finansowych zachętach, dokona więcej dobra. — Testimonies for the Church V, 401 (1885).SK 98.1

    Potrzebni są kolporterzy, którzy zaniosą ludziom Wielki bój, Patriarchów i proroków, Życie Jezusa czy Daniel and Revelation i inne podobne książki, mający świadomość wartości przedstawionych w nich spraw oraz świadomość dzieła, które ma być wykonane w celu zainteresowania ludzi prawdą. Szczególna pomoc, którą trudno opisać słowami, zostanie udzielona takim kolporterom. Kolporterzy, którzy doświadczyli nowonarodzenia w mocy Ducha Świętego, będą wspierani przez aniołów Bożych, którzy pójdą przed nimi do domów ludzi, przygotowując drogę. — Manuscript 131, 1899.SK 99.1

    Otwórzcie drzwi grzecznością i uprzejmością — Jedną z najprostszych i jednocześnie najskuteczniejszych metod działalności misyjnej jest praca kolportera-ewangelisty. Dzięki grzecznemu zachowaniu i uprzejmości taki pracownik może otworzyć drzwi do wielu domów. Gdy jest podejmowany przez nieznajomych, powinien się wykazać rozwagą i uczynnością. Nigdy nie powinien być uciążliwy, wymagając od gospodarzy, by mu usługiwali. Jeśli w domu ktoś choruje, niech kolporter uczyni wszystko, co w jego mocy, by pomóc rodzinie. Czasami spotka ludzi, którzy powiedzą, że są zbyt zajęci pracą, by go przyjąć. Wtedy może pozyskać ich uwagę pomagając im w pracy. — Manuscript 26, 1905.SK 99.2

    Uczynnością zdobywajcie zaufanie — Przebywając w domu różnych ludzi, starajcie się im pomóc w praktyczny sposób. (...)SK 99.3

    Pomóżcie gospodarzowi w jego obowiązkach. Zainteresujcie się dziećmi. Bądźcie taktowni. Pracujcie w pokorze, a Pan będzie współdziałał z wami. — The Review and Herald, 11 listopad 1902.SK 100.1

    W każdym odwiedzanym miejscu znajdziecie chorych i cierpiących. Starajcie się im pomagać, nawet jeśli będzie to od was wymagało poświęcenia większej ilości czasu. (...) Przy pomocy prostych zabiegów leczniczych będziecie dla nich żywym świadectwem. Módlcie się za chorych, jeśli wyrażą na to zgodę. Bóg może uzdrowić cierpiących, co będzie dodatkowym świadectwem na rzecz prawdy. Mówcie ludziom, których odwiedzacie, jak mają postępować, by dbać o zdrowie. Miejcie ze sobą proste broszury wyjaśniające zasady reformy zdrowia i zostawiajcie je ludziom. W ten sposób możecie siać ziarno prawdy. — Manuscript 18a, 1901.SK 100.2

    Proste zabiegi lecznicze — Kolporterzy powinni umieć uczyć ludzi, jak należy dbać o chorych. Powinni uczyć prostych, naturalnych metod leczniczych. W ten sposób mogą pracować jako misjonarze medyczni, usługując cierpiącym w ich potrzebach duchowych i fizycznych. To dzieło powinno się rozwijać we wszystkich częściach świata. W ten sposób wielu ludzi może doznać błogosławieństwa dzięki modlitwom i pouczeniom sług Bożych. — Testimonies for the Church VI, 324 (1900).SK 100.3

    Wskazujcie wartość zdrowego stylu życia — Kolporterzy nigdy nie powinni zapominać, że ich obowiązkiem jest gorliwe wykonywanie dzieła misji medycznej. Publikacje na temat reformy zdrowia są bardzo potrzebne w świecie. Brak wstrzemięźliwości panuje wszędzie. Ludzie pobłażają swoim wypaczonym apetytom i nałogom. W swojej pracy kolporter może wiele zrobić, by wskazać tym, których odwiedza, wartość zdrowego stylu życia. Zamiast zatrzymywać się w hotelu, powinien, o ile to możliwe, wynająć pokój w domu prywatnym. Zaproszony do wspólnego posiłku, niech daje przykład zaleceń zawartych w publikacjach zdrowotnościowych, które sprzedaje ludziom. Jeśli nadarzy się ku temu okazja, niechaj mówi o wartości reformy zdrowia. Jeśli będzie uprzejmy w słowach i czynach, przekona się, że jego słowa wywrą istotny wpływ ku dobremu. — Manuscript 113, 1901.SK 100.4

    Kierujcie uwagę ludzi na literaturę zdrowotnościową — Zaoferujcie ludziom książki pełne cennych pouczeń dotyczących opieki nad chorymi i profilaktyki zdrowotnej, pouczeń, które stosowane, pozwolą zaoszczędzić mnóstwo cierpienia, jak również pieniędzy wydanych na leczenie. Powiedzcie ludziom, że w książkach tych zawarte są rady, których nie jest w stanie im udzielić lekarz podczas krótkiej wizyty. — Manuscript 113, 1901.SK 101.1

    “Obuwszy nogi, by być gotowymi do zwiastowania ewangelii pokoju” (Efezjan 6,15), będziecie mogli iść od domu do domu, niosąc prawdę ludziom. Czasami przekonacie się, że nie jest to łatwa praca, ale jeśli pójdziecie naprzód z wiarą, Pan pójdzie przed wami i Jego światło oświeci wasze ścieżki. Gdy udacie się do domów waszych bliźnich, by sprzedawać lub rozdawać im literaturę i w pokorze nauczać ich prawdy, będzie wam towarzyszyło niebiańskie światło. Uczcie się śpiewać najprostsze pieśni. Te pomogą wam w pracy od domu do domu, a gdy ludzie, których odwiedzacie, będą je śpiewać z wami, wówczas wpływ Ducha Świętego poruszy ich serca. (...) Możemy cieszyć się towarzystwem niebiańskich aniołów. Nie widzimy ich, ale przez wiarę możemy być pewni, że są oni z nami. — The Review and Herald, 11 listopad 1902.SK 101.2

    Prawdziwy cel — Wielu naszych kolporterów oddaliło się od właściwych zasad. Wskutek pragnienia osiągania materialnych korzyści ich umysły zostały odciągnięte od rzeczywistego celu i ducha dzieła Bożego. Niech nikt nie sądzi, że wystawność wywrze właściwe wrażenie na ludziach. Nie zapewni ona najlepszych i najtrwalszych rezultatów. Naszym zadaniem jest kierowanie umysłów ludzi ku poważnym prawdom przeznaczonym na obecny czas. Gdy nasze serca będą pełne ducha prawd zawartych w książkach sprzedawanych przez nas i gdy w pokorze będziemy kierować uwagę ludzi na te prawdy, to naszemu trudowi towarzyszył będzie prawdziwy sukces, bowiem jedynie wtedy Duch Święty, którzy przekonuje o grzechu, sprawiedliwości i sądzie, będzie obecny, by wywierać wpływ na serca słuchaczy. — Testimonies for the Church VI, 318-319 (1900).SK 101.3

    Larger font
    Smaller font
    Copy
    Print
    Contents