Loading...
Larger font
Smaller font
Copy
Print
Contents
Historia zbawienia - Contents
  • Results
  • Related
  • Featured
No results found for: "".
  • Weighted Relevancy
  • Content Sequence
  • Relevancy
  • Earliest First
  • Latest First
    Larger font
    Smaller font
    Copy
    Print
    Contents

    Rozdział 4 — Kuszenie i upadek

    Rozdział napisany w oparciu o 1 Księgę Mojżeszową 3.

    Szatan przybiera postać węża i wślizguje się do raju. Wąż jest pięknym skrzydlatym stworzeniem, które lśni w słońcu jak polerowane złoto. Nie pełza po ziemi, lecz lata i — jak człowiek — zjada owoce. Szatan wcielił się w węża, usadowił na drzewie znajomości dobrego i złego i zaczął powoli spożywać jego owoce.HZ 20.1

    Ewa nieświadomie oddaliła się w trakcie pracy od męża. Gdy to spostrzegła, przez chwilę pomyślała, że grozi jej niebezpieczeństwo. Uspokoiła ją jednak myśl, że choć nie ma przy niej męża, to przecież nic jej nie może grozić. Była mądra — powinna więc była wiedzieć, że zło przyjdzie, i nie zbliżać się do zakazanego drzewa. Ewa zaczęła jednak z ciekawością i podziwem przyglądać się jego owocom. Zobaczyła, że były bardzo ładne. Zaczęła zastanawiać się, dlaczego Bóg tak stanowczo zakazał je spożywać, a nawet dotykać. Teraz nadarzyła się sposobność dla szatana. Odezwał się więc do Ewy, jak gdyby czytał jej myśli: “Czy rzeczywiście Bóg powiedział: Nie ze wszystkich drzew ogrodu wolno wam jeść?” 1 Mojżeszowa 3,1. Słowa skierowane do zdumionej Ewy były łagodne, przyjemne, wypowiedziane dźwięcznym głosem. Słysząc mówiącego węża, Ewa się przestraszyła. Wąż wychwalał jej piękno i nadzwyczajny wdzięk, co Ewie się bardzo podobało. Dziwiło ją jedno — wiedziała, że Bóg nie dał wężowi daru mowy.HZ 20.2

    Ciekawość Ewy wzrosła jeszcze bardziej. Zamiast natychmiast uciec, przysłuchiwała się słowom węża. Nie przyszło jej na myśl, że jest to wróg Boga, który użył węża jako medium — przemawiał bowiem szatan, a nie wąż. Pochlebstwa oszołomiły i odurzyły Ewę. Gdyby spotkała istotę podobną do anioła, miałaby się na baczności. Ten niespodziewany dziwny głos powinien był skierować ją do męża. Powinna zapytać Adama, dlaczego ktoś obcy tak śmiało do niej przemawia. Ewa jednak przedłużała rozmowę z wężem. Na jego pytanie odrzekła: “Możemy jeść owoce z drzew ogrodu, tylko o owocu drzewa, które jest w środku ogrodu, rzekł Bóg: Nie wolno wam z niego jeść ani się go dotykać, abyście nie umarli”. 1 Mojżeszowa 3,2-3. Wąż jej odpowiedział: “Na pewno nie umrzecie, lecz Bóg wie, że gdy tylko zjecie z niego, otworzą się wam oczy i będziecie jak Bóg, znający dobro i zło”. 1 Mojżeszowa 3,4-5.HZ 20.3

    Szatan zasugerował Ewie myśl, że przez spożycie zakazanego owocu otrzymają nową i głębszą wiedzę. Był to podstęp, jakiego używał z wielkim powodzeniem od chwili swego upadku — namawianie do wnikania w tajemnice Wszechmocnego, uznania za niedostateczne tego, co Bóg objawił, nieprzestrzegania tego, co rozkazał. Szatan najpierw nakłania do lekceważenia przykazań Bożych, a potem wmawia, że wkracza się na jakiś cudowny obszar wtajemniczenia. Jest to tylko nędzne oszustwo. Lekceważąc poznanie tego, co Bóg objawił, i nie zważając na Jego wyraźne nakazy, ludzie usiłują przeniknąć tajniki, które Bóg zakrył przed śmiertelnikami. Są zachwyceni swoimi wyobrażeniami o osobistym rozwoju i oczarowani swoją własną czczą filozofią, jednak gdy chodzi o prawdziwe poznanie, to ich wysiłki przypominają szukanie po omacku w ciemnościach nocy. Ciągle się uczą, ale nigdy nie mogą dociec prawdy.HZ 21.1

    Nie było wolą Stwórcy, aby bezgrzeszna para w jakikolwiek sposób posiadła znajomość zła. Dał jej pod dostatkiem wszelkiego dobra, lecz ukrył przed nią zło. Słowa węża wydawały się Ewie mądre, tym bardziej że otrzymała zapewnienie: “Na pewno nie umrzecie, lecz Bóg wie, że gdy tylko zjecie z niego, otworzą się wam oczy i będziecie jak Bóg, znający dobro i zło”. Słowa te czyniły z Boga kłamcę. Szatan stwierdził zuchwale, że Bóg oszukał ludzi, nie chcąc dopuścić, by dorównali Mu wiedzą. Bóg rzekł: Jeśli zjecie, na pewno umrzecie. Wąż zaś powiedział: Jeśli zjecie, na pewno nie umrzecie.HZ 21.2

    Kusiciel zapewnił Ewę, że jeśli zje owoc, otrzyma nowe i większe poznanie, które zrówna ją z Bogiem. Zwrócił jej uwagę na siebie samego. Swobodnie jadł owoce z tego drzewa i nie tylko mu to nie szkodziło, lecz sprawiało rozkosz i radość. Powiedział jej, że z powodu cudownych właściwości tego drzewa, które dostarcza wiedzy i mocy, Bóg zabronił jeść jego owoce, a nawet się go dotykać. Oświadczył, że właśnie wskutek spożywania zakazanego owocu posiadł dar mowy. Dał do zrozumienia, że Bóg nie zrealizuje swej zapowiedzi, że to tylko pogróżka mająca na celu zastraszenie ludzi, by trzymali się z dala od wielkiego dobra. Powiedział jej jeszcze, że nie mogą umrzeć — czyż nie jedzą z drzewa życia, które daje nieśmiertelność? Mówił dalej, że Bóg ich zwodzi, że nie dopuszcza do wyższego stanu wtajemniczenia i jeszcze większej szczęśliwości. Kusiciel zerwał owoc i podał Ewie, a ta wzięła go do ręki. — Widzisz — powiedział — a zakazano wam nawet go dotykać, abyście nie pomarli. Dowodził, że zjadając owoc, nie ściągnie na siebie ani zła, ani śmierci, tak jak nie ściągnęła nieszczęścia w chwili, kiedy go dotknęła, i nie robi tego teraz, gdy trzyma owoc w ręku. Ewa, nie widząc natychmiastowych oznak Bożego niezadowolenia, nabrała pewności siebie i zaczęła oceniać słowa kusiciela jako mądre i słuszne. Ten zaś jadł owoce i rozkoszował się nimi.HZ 21.3

    Owoc wydawał się Ewie bardzo przyjemny. Wyobrażała sobie, że już odczuwa cudowne efekty jego spożycia.HZ 22.1

    Larger font
    Smaller font
    Copy
    Print
    Contents