Paweł pragnął wyrwać korzeń egoizmu z serc swych braci, bowiem charakter nie może być udoskonalony w Chrystusie, gdy samolubstwo i chciwość są pielęgnowane. Miłość Chrystusa w sercach miała ich prowadzić do pomagania współwierzącym w ich potrzebach. Wskazując im na ofiarę Chrystusa, złożoną za nich, Paweł chciał wzbudzić w ich sercach wdzięczność i miłość. RS 11.4
“Nie mówię tego, jakobym wydawał rozkaz, ale pragnę na tle gorliwości innych wypróbować też szczerość waszej miłości. Albowiem znacie łaskę Pana naszego Jezusa Chrystusa, że będąc bogatym, stał się dla was ubogim, abyście ubóstwem jego ubogaceni zostali”. RS 12.1
Oto największy argument apostoła. To nie Paweł nakazuje, ale sam Pan Jezus Chrystus (...). RS 12.2
Jakże wielki był dar Boży dla człowieka, i jaki jest Bóg, który ten dar ofiarował! Z hojnością, której nic nigdy nie przewyższy, poświęcił wszystko, by ratować zbuntowane dzieci ludzkie i przywieść je do poznania Jego zamiarów i Jego wielkiej miłości. Czy przez swój stosunek do ofiarności chcecie pokazać, że za nic macie Tego, który “Syna swego jednorodzonego dał”? — The Review and Herald, 15 maj 1900. RS 12.3
Duch ofiarności jest duchem nieba. Duch egoizmu jest duchem szatana. — The Review and Herald, 17 październik 1882. RS 12.4