Są ludzie, którzy nie postępują mądrze. Bardzo zależy im na tym, aby wzbudzać podziw. Uważają, że wystawność da im większy wpływ. W swojej pracy nie siadają najpierw i nie obliczają kosztu, aby przekonać się, czy będą w stanie zakończyć to co zaczęli. W ten sposób obnażają swoją słabość. Pokazują, że jeszcze muszą się wiele nauczyć, jeśli chodzi o konieczność ostrożnego i powściągliwego działania. Ufni we własne siły, popełniają wiele błędów. W wyniku tego niektórzy ponieśli szkodę, której już nigdy nie da się naprawić. Tak było w przypadku kilku osób, które uważały, że mają wystarczające kwalifikacje, aby założyć i prowadzić sanatoria. Spotyka ich niepowodzenie i [...] okazuje się, że popadli w długi. [...] MPM 154.1
Osoby, które mogłyby wykonać dobrą pracę, gdyby tylko poświęciły się Bogu, gdyby chciały pracować w pokorze, rozszerzając swoją działalność w sposób umiarkowany, odmawiając zaciągania długów, zawiodły, ponieważ nie pracowały we właściwy sposób. Gdy już znajdą się w tarapatach, sprzedają swoją firmę jak ludzie, którzy nie są w stanie dać sobie rady. Pragnęły uwolnić się od obciążeń finansowych i ani przez chwilę nie zastanawiały się nad skutkami swoich decyzji. MPM 154.2
Osoby pomagające im wydostać się z tarapatów pragną bardzo mocno związać ich z sobą za pomocą różnych zobowiązań, tak iż już na zawsze czują się niewolnikami. Rzadko udaje im się uwolnić od reputacji kiepskiego gospodarza i nieudacznika. MPM 154.3
Polecono mi, abym osobom, które w ten sposób popadły w długi, powiedziała co następuje: Nie poddawajcie się, jeśli idziecie we właściwym kierunku. Pracujcie ze wszystkich sił, aby rozwiązać tę sytuację samodzielnie. Będąc na progu bankructwa, nie przerzucajcie ciężaru instytucji na związek instytucji kościelnych, który i tak już jest mocno obciążony długami. Najlepiej by było, aby każde sanatorium było odpowiedzialne za siebie. MPM 154.4
Ci, którzy zarządzają naszymi sanatoriami, powinni postępować z powściągliwością. Czasami będą widzieli tylko mały przyrost. Niech podejmują działania w mądrości, z taktem i niech przystosowują się do zmieniających się warunków. Niech badają i wprowadzają w czyn polecenia dane przez Chrystusa w kwestii budowy wieży. Przezorność jest o wiele bardziej wartościowa niż bycie mądrym po szkodzie — zaniedbanie rozsądnych kalkulacji i skrupulatnego zarządzania wyraźnie prowadzi do niepowodzenia. Niedbali dyrektorzy nieznający się na zarządzaniu powinni być odsunięci od tej pracy. Zapewnijcie sobie usługi osób, które wiedzą co zrobić, aby tkanina ich przedsięwzięcia się nie strzępiła i aby dzieło nie wymknęło się spod kontroli. MPM 154.5
Niech wszystkie osoby związane z naszymi instytucjami ukorzą się przed Bogiem. Niech proszą Go o pomoc w mądrym i gospodarnym planowaniu, tak aby te instytucje zapuściły głęboko korzenie i przynosiły owoc ku Bożej chwale. Nie polegajcie na ludziach. Patrzcie na Jezusa. Trwajcie w modlitwie i z dziękczynieniem bądźcie czułymi ku modlitwom. Porównaj 1 Piotra 4,8 (BG). Utrzymujcie bliską więź z Chrystusem. — Letter 12, 1902. MPM 155.1