Dla zniechęconych istnieje pewne, wypróbowane lekarstwo — wiara, modlitwa i praca. Wiara i działanie spowodują wzrastanie z dnia na dzień pewności i zadowolenia. Jesteś kuszony, by poddać się uczuciu całkowitego przygnębienia? Nie bój się nawet w najciemniejszych dniach, w najmniej sprzyjających okolicznościach. Miej wiarę w Boga! On zna twoje potrzeby. Dysponuje wszelką mocą. Jego wieczna miłość i współczucie są niewyczerpane. Nie bój się, że nie spełni swojej obietnicy. Jest wieczną Prawdą. Nigdy nie zmieni przymierza, zawartego z tymi, którzy Go miłują. Ześle też na swoje sługi taką miarę zdolności, jakiej wymaga potrzeba, w której się znajdują. — Prophets and Kings 164.165; Prorocy i królowie 109; 92 (wyd. III). PCh 95.5
Istnieje tylko jedno prawdziwe lekarstwo na duchowe lenistwo, a jest nim praca — praca dla dusz, potrzebujących twojej pomocy. — Testimonies for the Church IV, 236 [Świadectwa dla zboru IV, 235]. PCh 96.1
Oto recepta, którą Chrystus przepisał dla słabych, wątpiących i drżących dusz. Niech więc pogrążeni w smutkach, którzy ponuro chodzą przed Bogiem, powstaną i pomogą komuś, kto potrzebuje ich wsparcia. — Testimonies for the Church VI, 266 [Świadectwa dla zboru VI, 266]. PCh 96.2
Chrześcijanie ustawicznie wzrastający w gorliwości, zapale i miłości to chrześcijanie, którzy nigdy nie porzucą Prawdy. — The Review and Herald, 7 czerwiec 1887. PCh 96.3
To właśnie ludzie nie zaangażowani w tę niesamolubną pracę przeżywają przykre doświadczenia i załamują się pod wpływem walk, wątpliwości, narzekania, grzechów i kolejnych nawróceń, aż tracą zupełnie poczucie tego, czym jest prawdziwa religia. Czują, że nie mogą powrócić do świata, a więc uczepili się Syjonu, pielęgnując zarazem drobne zazdrości, nienawiści, rozczarowania i wyrzuty sumienia. Są w pełni wykwalifikowani w wynajdowaniu błędów, karmiąc się pomyłkami i potknięciami swoich braci. Ich życie religijne obfituje w doświadczenia pozbawione nadziei, wiary i słońca. — The Review and Herald, 2 wrzesień 1890. PCh 96.4