Na naszych zgromadzeniach obozowych o wiele za mało czyni się wysiłków w celu ożywienia. Zbyt mało jest poszukiwania Pana. Nabożeństwa ku ożywieniu powinny się odbywać od początku do końca zjazdu. Powinno się czynić jak najbardziej zdecydowane wysiłki aby obudzić ludzi. Niech wszyscy zobaczą że jesteście szczerzy ponieważ macie cudowne poselstwo z nieba. Mówcie im że Pan nadchodzi z sądem oraz że ani królowie, ani władcy, bogactwo ani wpływ nie mogą pomóc aby usunąć sądy, które wkrótce mają spaść. Przy każdym zakończeniu zgromadzenia powinno się wezwać do decyzji. Trzymajcie mocno zainteresowanie aż zostaną umocnieni w wierze. S6 64.3
Musimy być bardziej zdecydowani w szczerości. Musimy wypowiadać prawdę prywatnie i publicznie przedstawiając każdy argument i motyw niekończącej się wagi aby przyciągnąć ludzi do Zbawiciela wzniesionego na okrutnym krzyżu. Bóg chce aby każdy człowiek zdobył życie wieczne. Zauważcie jak przez całe słowo Boże przewija się duch nalegania błagając mężczyzn i kobiety aby przychodzili do Chrystusa, zaparli się apetytów i pasji, które niszczą duszę. Z wszystkich naszych sił musimy przynaglać ich aby patrzyli na Jezusa i przyjęli Jego życie samozaparcia i ofiary. Musimy pokazać że spodziewamy się po nich że przyczynią radości sercu Jezusa przez używanie każdego Jego daru w uczczeniu Jego imienia. S6 65.1
Wielu z tych, którzy przybywają na nabożeństwa, są zmęczeni grzechem. Nie czują się bezpiecznie w swojej wierze religijnej. Powinno się dać okazję w znalezieniu pomocy tym, którzy są w kłopotach i chcą odpoczynku duszy. Po kazaniu ci, którzy pragną pójść za Chrystusem, powinni zostać zaproszeni do oznaczenia swojego pragnienia. Zapraszają wszystkich, którzy nie są zadowoleni z przygotowania się na przyjście Chrystusa i wszystkich, którzy czują się obciążeni i obładowani, aby przyszli osobiście. Niech ci, którzy są uduchowieni, rozmawiają z tymi duszami. Módlcie się z nimi i za nich. Niech spędza się wiele czasu na modlitwie i odkładanym studiowaniu słowa. Niech wszyscy otrzymają rzeczywiste doświadczenie wiary we własnych duszach przez wiarę, którą Duch Święty obudzi w nich ponieważ rzeczywiście łakną i pragną sprawiedliwości. Uczcie ich jak poddawać się mają Bogu, jak domagać się obietnicy. Niech głęboka miłość Boża wyraża się w słowach zachęty, w słowach wstawiennictwa. S6 65.2
Powinniśmy bardziej zmagać się w zapasach z Bogiem o zbawienie dusz. Pracujcie bezinteresownie, stanowczo, z duchem, który nigdy nie ustępuje. Zmuszaj dusze aby przychodziły na ucztę weselną Baranka. Niech będzie więcej modlitwy, wiary i chęci do coraz większej współpracy z Bogiem. S6 66.1
Istnieje bardzo przygnębiająca obojętność i zaniedbanie wielkiego zbawienia. Nieostrożnych musi się zbudzić aby nie zostali straceni. Ponieważ Bóg dał swego Syna by zbawić grzesznika, dał środki by przez swoje narzędzia przeciwdziałać ludzkim i szatańskim narzędziom, zjednoczonym by niszczyć dusze. Pan uczynił wszystko aby wywyższony Zbawiciel został odsłonięty grzesznikom. Chociaż są umarli w przestępstwach, ich uwaga musi być rozbudzona przez nauki Chrystusa i Jego ukrzyżowanie. Ludzie muszą zostać przekonani o tym że grzech jest złem. Oczy przestępcy muszą zostać oświecone. Niech wszyscy przyciągnięci do Chrystusa opowiadają historię Jego miłości. Niech każdy kto odczuł nawracającą moc Chrystusa we własnej duszy, robi co może w imię Pana. S6 66.2
Nieskończona wartość ofiary wymaganej dla naszego odkupienia odsłania fakt że grzech jest strasznym złem. Bóg mógł zetrzeć tę wstrętną plamę ze swojego stworzenia przez usunięcie grzesznika z powierzchni ziemi. Lecz On “tak umiłował świat że Syna swojego jednorodzonego dał aby każdy kto weń wierzy, nie zginął ale miał żywot wieczny”. Jana 3,16 (BG). Dlaczego wszyscy, którzy rzekomo kochają Boga, nie próbują oświecić swoich bliźnich i przyjaciół aby już dłużej nie zaniedbywali tak wielkiego zbawienia? S6 66.3
Chrystus oddał siebie samego na haniebną okrutną śmierć ukazując wielki trud swojej duszy aby zbawić ginących. O, Chrystus może, Chrystus chce, Chrystus pragnie zbawić wszystkich, którzy pragną do Niego przyjść. Przemawiajcie do dusz znajdujących się w niebezpieczeństwie i powodujcie żeby trzymały się Jezusa umierającego na krzyżu po to aby mógł im przebaczyć. Przemawiajcie do grzesznika z sercem przepełnionym czułą współczującą miłością Chrystusa. Niech zaistnieje głęboka powaga ale z ust tego, który próbuje zdobyć dusze aby żyły, nie powinno się usłyszeć ani jednej szorstkiej podniesionej nuty. Najpierw niech wasza własna dusza będzie poświęcona Bogu. Gdy spoglądacie ku naszemu Pośrednikowi w niebie, niech wasze serce zostanie skruszone. Następnie zmiękczeni i podporządkowani możecie się zwrócić do pokutujących grzeszników jako ktoś kto zdaje sobie sprawę z mocy odkupiającej miłości. Módlcie się z tymi duszami przez wiarę przyprowadzając je do stóp krzyża, wznoście swoje umysły razem z ich umysłami i utkwijcie wzrok wiary tam gdzie patrzycie, na Jezusa — Nosiciela naszych grzechów. Spowodujecie aby odwrócili oczy od swojego biednego grzesznego “ja” ku Zbawicielowi a zostanie odniesione zwycięstwo. Zauważą sami Baranka Bożego, który gładzi grzechy świata. Zobaczą Drogę, Prawdę i Życie i Słońce Sprawiedliwości zalane jasnymi promieniami serca. Silny przypływ odkupiającej miłości wlewa się do wyschłej i pragnącej duszy a grzesznik jest uratowany dla Jezusa Chrystusa. S6 66.4
Chrystus ukrzyżowany — módlcie się, śpiewajcie i opowiadajcie o Chrystusie a złamie to i zdobędziecie serca. Oto jest moc i mądrość Boga dla zgromadzenia dusz dla Chrystusa. Formalne, ustalone frazesy, przedstawianie tylko argumentacji tematów przyczynia niewiele dobra. Stapiająca miłość Boga w sercach pracowników będzie rozpoznawana przez tych, dla których pracują. Dusze są spragnione wody życia. Nie opróżniajcie cystern. Jeżeli odsłonicie im miłość Chrystusa, wtedy do nich możecie wprowadzić tych, którzy są głodni i spragnieni Jezusa, a On da im chleb życia i wodę zbawienia. S6 67.1