1 I począł zasię uczyć przy morzu; i zgromadził się do niego lud wielki, tak iż wstąpiwszy w łódź, siedział na morzu, a wszystek lud był przy morzu na ziemi. PB — Marka 4:1
2 I nauczał ich wiele rzeczy w podobieństwach, a mówił do nich w nauce swojej: Słuchajcie! PB — Marka 4:2
3 Oto wyszedł rozsiewca, aby rozsiewał. PB — Marka 4:3
4 I stało się, gdy rozsiewał, że jedno padło podle drogi, a ptaki niebieskie przyleciały i podziobały je. PB — Marka 4:4
5 Drugie zasię padło na miejsce opoczyste, gdzie nie miało wiele ziemi; i prędko weszło, przeto iż nie miało głębokości ziemi; PB — Marka 4:5
6 A gdy słońce weszło, wygorzało, a iż korzenia nie miało, uschło. PB — Marka 4:6
7 A drugie padło między ciernie; i wzrosły ciernie i zadusiły je, i nie wydało pożytku. PB — Marka 4:7
8 Drugie zasię padło na ziemię dobrą, i wydało pożytek bujno wschodzący i rosnący; i przyniosło jedno trzydziesiątny, a drugie sześćdziesiątny, a drugie setny. PB — Marka 4:8
9 I mówił im: Kto ma uszy ku słuchaniu, niechaj słucha. PB — Marka 4:9
10 A gdy sam tylko był, pytali go ci, co przy nim byli ze dwunastoma, o to podobieństwo. PB — Marka 4:10
11 A on im odpowiedział: Wam dano wiedzieć tajemnicę królestwa Bożego; ale tym, którzy są obcymi, wszystko się podawa w podobieństwach; PB — Marka 4:11
12 Aby patrząc patrzeli, ale nie widzieli, i słysząc słyszeli, ale nie zrozumieli, by się snać nie nawrócili, a byłyby im grzechy odpuszczone. PB — Marka 4:12
13 Zatem rzekł do nich: Nie rozumiecie tego podobieństwa? A jakoż zrozumiecie wszystkie inne podobieństwa? PB — Marka 4:13
14 Rozsiewca on rozsiewa słowo. PB — Marka 4:14
15 A którzy podle drogi, ci są, którym się rozsiewa słowo; ale gdy usłyszeli, zaraz przychodzi szatan, a wybiera słowo wsiane w serca ich. PB — Marka 4:15
16 Także i ci, którzy na opoczystych miejscach posiani są, ci są, którzy, gdy usłyszeli słowo, zaraz je z radością przyjmują; PB — Marka 4:16
17 Wszakże nie mają korzenia w sobie, ale są doczesnymi; potem, gdy przychodzi ucisk albo prześladowanie dla słowa, wnet się gorszą; PB — Marka 4:17
18 A którzy między cierniem są posiani, ci są, którzy słuchają słowa; PB — Marka 4:18
19 Ale pieczołowanie świata tego i omamienie bogactw, i pożądliwości innych rzeczy, wszedłszy zaduszają słowo, i staje się bez pożytku. PB — Marka 4:19
20 A którzy na dobrą ziemię przyjęli nasienie, ci są, co słuchają słowa, i przyjmują je, przynoszą pożytek, jedno trzydziesiątny, a drugie sześćdziesiątny, a drugie setny. PB — Marka 4:20
21 Nadto mówił im: Izali przynoszą świecę, aby wstawiona była pod korzec albo pod łoże? izali nie dlatego, aby ją na świecznik wstawiono? PB — Marka 4:21
22 Bo nic nie masz tajemnego, co by nie miało być objawiono; ani się stało co skrytego, aby na jaw nie wyszło. PB — Marka 4:22
23 Jeźli kto ma uszy ku słuchaniu, niechaj słucha! PB — Marka 4:23
24 I rzekł do nich: Patrzcież, czego słuchacie; jaką miarą mierzycie, taką wam będzie odmierzono, a będzie wam przydano, którzy słuchacie. PB — Marka 4:24
25 Albowiem kto ma, będzie mu dano; a kto nie ma, i to, co ma, będzie od niego odjęto. PB — Marka 4:25
26 I mówił: Takie jest królestwo Boże, jako gdyby człowiek wrzucił nasienie w ziemię; PB — Marka 4:26
27 A spałby i wstawałby we dnie i w nocy, a nasienie by weszło i urosło, gdy on nie wie. PB — Marka 4:27
28 Boć ziemia sama z siebie pożytek wydawa, naprzód trawę, potem kłos, a potem zupełne zboże w kłosie. PB — Marka 4:28
29 A skoro się okaże urodzaj, wnet gospodarz zapuszcza sierp; bo żniwo przyszło. PB — Marka 4:29
30 Nad to rzekł: Do czego przypodobamy królestwo Boże, albo którem je podobieństwem wyrazimy? PB — Marka 4:30
31 Jest jako ziarno gorczyczne; które, gdy wsiane bywa w ziemię, najmniejsze jest ze wszystkich nasion, które są na ziemi. PB — Marka 4:31
32 Ale gdy bywa wsiane, wzrasta, i bywa największe nad wszystkie jarzyny, i rozpuszcza gałęzie wielkie, tak iż pod cieniem jego mogą sobie czynić gniazda ptaki niebieskie. PB — Marka 4:32
33 I przez wiele takich podobieństw mówił do nich słowo, tak jako słuchać mogli. PB — Marka 4:33
34 A bez podobieństwa nie mówił do nich; wszakże uczniom swym wszystko z osobna wykładał. PB — Marka 4:34
35 I rzekł do nich w tenże dzień, gdy już był wieczór: Przeprawmy się na drugą stronę. PB — Marka 4:35
36 A rozpuściwszy lud, wzięli go z sobą, tak jako był w łodzi; ale i inne łódki były przy nim. PB — Marka 4:36
37 Tedy powstała wielka nawałność wiatru, a wały biły na łódź, tak że się już napełniała. PB — Marka 4:37
38 A on na zadzie łodzi spał na wezgłówku; i obudzili go i mówili mu: Nauczycielu! nie dbasz, że giniemy? PB — Marka 4:38
39 A tak ocknąwszy się, zgromił wiatr, i rzekł morzu: Umilknij, a uśmierz się. I przestał wiatr, a stało się wielkie uciszenie. PB — Marka 4:39
40 Zatem rzekł im: Przecz jesteście tak bojaźliwi? Jakoż nie macie wiary? PB — Marka 4:40
41 I bali się bojaźnią wielką, i mówili jedni do drugich: Któż wżdy ten jest, że mu i wiatr i morze są posłuszne? PB — Marka 4:41