Daniel — przedstawiciel nieba
Daniel i jego towarzysze w młodości swojej, kiedy przebywali w Babilonie, pozornie byli bardziej wyróżnieni przez los, niż Józef w pierwszym okresie swego pobytu w Egipcie. Jednak i oni byli poddani próbom nie lżejszym niż Józef. Młodzieńcy ci, pochodzący z rodów królewskich, przybyli ze swoich domów judzkich do najwspanialszego z ówczesnych miast na świecie, na dwór najpotężniejszego monarchy — Nebukadnesara, gdzie zostali przydzieleni do przybocznej służby królewskiej.Wy 39.3
W tym zbytkownym i zepsutym otoczeniu czyhały na młodzieńców wszelkiego rodzaju pokusy. Fakt, że wyznawcy Jahwe stali się niewolnikami babilońskimi, że naczynia z przybytku ich Boga dostały się do świątyń pogańskich Babilonu i że król izraelski został uwięziony — rozgłaszali Babilończycy jako oczywisty znak przewagi ich religii i obyczajów nad religią i obyczajami hebrajskimi. W tych warunkach skrajnego poniżenia, w jakich znajdowali się Izraelici z powodu odstępstwa od Boga i Jego przykazań, Bóg wykazał wyższość swych świętych żądań oraz absolutną konieczność posłuszeństwa wobec nich. O tej wyższości mógł Pan świadczyć jedynie za pośrednictwem wiernych Mu ludzi.Wy 39.4
Daniel i jego towarzysze zostali przed osiągnięciem wysokich stanowisk poddani decydującej próbie. Król rozkazał, aby podawano młodzieńcom pożywienie ze stołu królewskiego. Oznaczało to, iż monarcha był im przychylny i dbał o nich. Część królewskiego pokarmu była poświęcona bożkom, także całe jedzenie ze stołu królewskiego miało charakter bałwochwalczy. Lojalność wobec Boga sprzeciwiała się uczestnictwu wiernych w tego rodzaju biesiadach. Gdyby młodzieńcy skorzystali ze wspaniałomyślności króla, uważano by, iż wraz z nim oddają cześć fałszywym bóstwom. Poza tym nie chcieli, aby wystawność i luksus miały jakikolwiek wpływ na ich rozwój fizyczny, intelektualny i duchowy.Wy 39.5
Daniel i jego towarzysze byli wychowani w zasadach opartych na Słowie Bożym. Przywykli rezygnować z rzeczy ziemskich na rzecz duchowych i tęsknić do wyższych celów, toteż zbierali obfite plony. Przyzwyczajeni do wstrzemięźliwości i odpowiedzialności za swoje czyny, wypracowali w sobie, jako przedstawiciele Boga, większy rozwój sił cielesnych, umysłowych i duchowych. Kiedy ich kształcenie dobiegało końca, stanęli w jednym szeregu z innymi uczniami, by zdać egzamin na stanowiska na dworze królewskim ku chwale państwa, “a nie znalazł się wśród nich wszystkich taki jak Daniel, Ananiasz, Miszael i Azariasz”. Daniela 1,19.Wy 40.1
Na dworze babilońskim wszystkie państwa miały swoich przedstawicieli. Byli to mężowie o najwyższej kulturze, najbardziej utalentowani i wszechstronnie uzdolnieni. Jednakże nawet wśród tych świetnych mężów jeńcy hebrajscy bardzo się wyróżniali. Nikt nie mógł z nimi współzawodniczyć pod względem rozumu, dowcipu, błyskotliwości, piękności i siły fizycznej. “W każdej zaś sprawie, która wymagała mądrości i rozumienia, o którą pytał ich król, stwierdzał, że przewyższają dziesięciokrotnie wszystkich wróżbitów i magów, którzy byli w całym jego królestwie”. Daniela 1,20.Wy 40.2
Niezachwiany w wierze, opanowany i szlachetny Daniel, pełen godności i uprzejmości w sposobie bycia, zdobył sobie “łaskę i miłość” nadzorującego oficera. Cechy te towarzyszyły mu przez całe życie. W krótkim czasie osiągnął stanowisko premiera w królestwie.Wy 40.3
Zwycięzcy władcy zasiadali na tronie babilońskim, ale potem nastąpił upadek państwa i powstało nowe, rywalizujące z Babilonem królestwo.Wy 40.4
Daniel wciąż utrzymywał się na swym stanowisku, jego zaś mądrość męża stanu, ujmujący takt, uprzejmość i wrodzona dobroć serca oraz niezachwiana wiara w wyznawane zasady spowodowały, iż nawet wrogowie musieli przyznać, że “nie mogli znaleźć pozoru do skargi ani winy, gdyż był godny zaufania i nie stwierdzono u niego żadnego zaniedbania ani winy”. Daniela 6,5.Wy 40.5
Daniel trwał przy Bogu z niezachwianą ufnością i Duch proroczy zstąpił na niego. Wszystkie tajemnice królestwa były mu znane. Dwór obdarzył go zaufaniem i zaszczytami, Bóg zaś obdarował go mocą odczytywania przyszłych dziejów świata. Stał się ambasadorem Bożym. Pogańscy monarchowie obcując z tym przedstawicielem niebios, zmuszeni byli uznać Boga Daniela. “Zaprawdę wasz Bóg jest Bogiem bogów i Panem królów. On objawia tajemnice” — stwierdził Nebukadnesar. Król Dariusz pisał w swej proklamacji “do wszystkich narodów, plemion i języków na całej ziemi”, by bali się “Boga Daniela”, mówiąc o Nim, że jest “Bogiem żywym i trwa na wieki... On wybawia i wyzwala, i czyni znaki i cuda na niebie i na ziemi”. Daniela 2,47; 6,25-27.Wy 40.6