Loading...
Larger font
Smaller font
Copy
Print
Contents
Seks, cudzołóstwo i rozwód - Contents
  • Results
  • Related
  • Featured
No results found for: "".
  • Weighted Relevancy
  • Content Sequence
  • Relevancy
  • Earliest First
  • Latest First
    Larger font
    Smaller font
    Copy
    Print
    Contents

    Rozdział 36 — Apel do duchownych

    Czyste ręce i czyste serca — Zbliżamy się do sądu Bożego, a ci, którzy głoszą przesłanie ostrzeżenia światu, muszą mieć czyste ręce i czyste serca. Muszą mieć żywą więź z Panem. Ich myśli muszą być czyste i święte, dusze nieskalane, a ciało, dusza i duch muszą być czystą i nieskażoną ofiarą dla Boga, gdyż w przeciwnym razie On nie przyjmie ofiary. (...).SCR 214.3

    Młodzież z powodu stosunkowo niewielkich uchybień w zachowaniu jest traktowana z największą surowością. Jednak gdy ludzie doświadczeni, uważani za wzór pobożności, okazują się w rzeczywistości nieuświęconymi, nieświętymi, nieczystymi w myślach oraz zdegenerowanymi w postępowaniu, wówczas należy z nimi postępować w zdecydowany sposób. O ile mi wiadomo, im więcej okazuje się im tolerancji, z tym większym lekceważeniem traktują swoją rozwiązłość i cudzołóstwo, a ich udawana pobożność znika jak rosa w promieniach słońca.SCR 214.4

    Fałszywi pasterze trzody — Gdy tylko stają wobec pokusy, wychodzą na jaw ich moralne wady. Okazuje się, że nie są oni uczestnikami boskiej natury ani nie uniknęli zepsucia, które jest na świecie w pożądliwościach. Przeciwnie, są przyziemni, zmysłowi i diaboliczni. Szatan znajduje w nich coś, co może rozwinąć w jawny występek, i skrzętnie korzysta z tej okazji. Skutek jest taki, że ci, co uważają się za pasterzy trzody, okazują się cieleśnie usposobionymi; owce powierzone ich trosce, których czystość, umiarkowanie i cnotę powinni ochraniać, prowadzą ku rozwiązłości i lubieżności.SCR 214.5

    Przekleństwo w obozie — Niebiańscy aniołowie z zażenowaniem, gniewem i odrazą patrzą na to. Jak czyści niebiańscy aniołowie mieliby służyć tego rodzaju ludziom? Jak mogliby wnosić niebiańskie światło w zgromadzenie, w którym tacy duchowni bronią prawa Bożego, a jednocześnie sami łamią to prawo, gdy tylko nadarza się okazja, a ponadto żyją w kłamstwie, postępują dwulicowo i działają skrycie, pielęgnując swoje skażone myśli i rozpalając namiętności, a następnie wykorzystując osoby kuszone podobnie jak oni, by łamać wszelkie bariery, poniżać swoje ciało i kalać duszę? Jak tacy ludzie mogą postępować w ten sposób? Jak to możliwe, że nie boją się Pana? Czy w ich duszach znajdzie się miejsce na miłość do Boga? Jaką wartość ma to, iż deklarują wiarę w prawdę?SCR 215.1

    Oczyśćcie obóz z tego moralnego zepsucia, nawet jeśli obejmuje ono ludzi na najwyższych stanowiskach. Pan nie pozwoli się z siebie naigrywać. W naszych szeregach szerzy się rozwiązłość. Wiem to, gdyż ukazano mi, że ten grzech umacnia się i poszerza swój zasięg. Wielu rzeczy nigdy się nie dowiemy, ale to, co jest objawione, nakłada na Kościół odpowiedzialność, tak iż nie możemy uważać się za niewinnych, jeśli nie podejmujemy zdecydowanych wysiłków w celu wypleniania tego zła. Oczyśćcie obóz, gdyż jest w nim przekleństwo.SCR 215.2

    Bóg powiedział Jozuemu:SCR 215.3

    — “Dlatego nie mogą synowie izraelscy ostać się wobec swoich nieprzyjaciół, ale podają tyły swoim nieprzyjaciołom, bo sami zostali obłożeni klątwą. Nie pozostanę nadal z wami, jeżeli nie usuniecie spośród siebie tego, co jest obłożone klątwą. Wstań! Poświęć lud i powiedz: Poświęćcie się na jutro, gdyż tak mówi Pan, Bóg Izraela: To, co jest obłożone klątwą, jest pośród ciebie, Izraelu. Nie będziesz mógł ostać się wobec swoich nieprzyjaciół, dopóki nie usuniecie spośród siebie tego, co jest obłożone klątwą”. Jozuego 7,12-13.SCR 215.4

    Te rzeczy zostały napisane dla nas, którzy znaleźliśmy się u kresu tego świata.SCR 215.5

    Brak podstaw nadziei — Nie widzę podstaw do nadziei dla tych, którzy jako pasterze trzody byli przez lata cierpliwie znoszeni przez Pana, napominani, ostrzegani i wzywani, ale wciąż ukrywali swoje złe postępowanie i trwali w nim, odrzucając prawo Boga niebios przez praktykowanie rozwiązłości. Gdy zrobimy wszystko, by zmienić ich na lepsze, wtedy powinniśmy ich zostawić samym sobie, by sprawowali swoje zbawienie z bojaźnią i drżeniem, ale w żadnym przypadku nie wolno im powierzać opieki nad duszami. Są to fałszywi pasterze! Ach, jak to możliwe, że ludzie, którzy od dawna uczestniczyli w tym dziele, tak skazili swoje postępowanie przed Panem, mając tak wielkie doświadczenie i szczególne światło? — Testimonies to Ministers and Gospel Workers 426-428.SCR 216.1

    Cudzołożni duchowni bardziej winni niż Belsazar — Prawdą, która powinna każdego z nas przywieść do płaczu, jest to, że wielu z żyjących w tych czasach ostatecznych, tuż przed końcem świata, jest znacznie bardziej winnych niż Belsazar. Jest tak z wielu powodów.SCR 216.2

    Gdy ludzie ślubują poświęcenie i zaangażowanie swoich sił w świętą służbę Bożą, gdy zajmują stanowiska nauczycieli biblijnej prawdy i biorą na siebie ten doniosły obowiązek oraz gdy Pan i aniołowie są przyzywani na świadków uroczystego poświęcenia duszy, ciała i ducha służbie Bożej, to czy ci ludzie, którzy uczestniczą w najświętszej służbie, powinni bezcześcić dane im przez Pana siły, angażując je w nieświęte cele? Czy święte naczynie, którym Bóg posługuje się w swoim wielkim i świętym dziele, ma zostać zdegradowane do zaspokajania poniżającej żądzy?SCR 216.3

    Definicja nierządnicy — Czyż nie jest to najbardziej poniżająca forma bałwochwalstwa — wypowiadanie słów pełnych uznania dla zewnętrznego wyglądu grzesznego człowieka oraz okazywanie ludzkiej istocie uwielbienia i oddania, jakie należą się tylko Bogu? Siły, jakie zostały poświęcone uroczyście Panu, są marnowane dla zwykłej nierządnicy, bowiem każda kobieta, która przyjmuje zaloty mężczyzny niebędącego jej mężem, słuchająca intymnych wyznań oraz odbierająca słowa uwielbienia i przywiązania, jest cudzołożnicą i nierządnicą. — Testimonies to Ministers and Gospel Workers 434-435.SCR 216.4

    Właściwy przykład ze strony duchownych — Kaznodzieje ewangelii byliby potężnymi mężami, gdyby zawsze stawiali Pana przed sobą i poświęcali swój czas na studiowanie Jego godnego podziwu charakteru. Gdyby to zrobili, nie byłoby odstępców i nie byłoby nikogo oddzielonego od diecezji przez to, że oni, przez swoje rozwiązłe praktyki, zhańbili sprawę Bożą i wystawili Jezusa na publiczny wstyd. Siły każdego kaznodziei ewangelii powinny zostać użyte, aby kształcić wierzące zbory, by [ich członkowie] przyjęli Chrystusa przez wiarę jako swojego osobistego Zbawiciela, by wprowadzili go wprost w swoje życie i uczynili Go swoim wzorem, by uczyć się od Jezusa, wierzyć w Jezusa i wywyższać Jezusa. Sam kaznodzieja powinien zastanawiać się nad charakterem Chrystusa. Powinien rozważać prawdę i rozmyślać nad tajemnicami odkupienia, szczególnie wstawienniczym dziełem Chrystusa na ten czas. — Wybrane poselstwa III, 167.SCR 216.5

    Larger font
    Smaller font
    Copy
    Print
    Contents