Loading...
Larger font
Smaller font
Copy
Print
Contents
Wybrane poselstwa II - Contents
  • Results
  • Related
  • Featured
No results found for: "".
  • Weighted Relevancy
  • Content Sequence
  • Relevancy
  • Earliest First
  • Latest First
    Larger font
    Smaller font
    Copy
    Print
    Contents

    Starszy D. M. Canright

    [Inne wiadomości skierowane do D. M. Canrighta można znaleźć w następujących miejscach:
    Testimonies for the Church III, 304-329 (12 sierpień 1873), do młodego kaznodziei i jego żony;
    Testimonies for the Church V, 516-520, około roku 1886, “Odpowiednia lektura dla dzieci”;
    Testimonies for the Church V, 571-573 (1887), “Robiący wrażenie sen”;
    Testimonies for the Church V, 621-628 (20 kwiecień 1888), list.
    ]

    Drogi Bracie:

    Byłam zasmucona, gdy usłyszałam o twojej decyzji, miałam jednak powód, by się jej spodziewać. Jest to czas, gdy Bóg sprawdza i wypróbowuje swój lud. Wszystko, co może zostać potrząśnięte, zostanie potrząśnięte. Ostoją się jedynie ci, których dusze są przykute do wiecznej Skały. Ci, którzy opierają się na swoim własnym rozumie, ci, którzy nie trwają nieustannie w Chrystusie, będą poddani właśnie takim zmianom jak ta. Skoro twoja wiara została oparta na człowieku, mogliśmy się więc spodziewać właśnie takich rezultatów.WP2 150.1

    Jeśli jednak zdecydowałeś się odciąć wszelki związek z nami jako ludem, to mam jedną prośbę, zarówno ze względu na ciebie samego, jaki i ze względu na Chrystusa: trzymaj się z dala od naszego ludu, nie odwiedzaj ich i nie rozsiewaj swoich wątpliwości i ciemności wśród nich. Szatan w całej pełni nie posiada się z radości, że odszedłeś spod sztandaru Jezusa Chrystusa i stanąłeś pod jego sztandarem. Widzi w tobie kogoś, kogo może uczynić wartościowym przedstawicielem dla budowania swojego królestwa. Obierasz właśnie taki sposób postępowania, jaki spodziewałam się, że obierzesz, jeśli ulegniesz pokusie.WP2 150.2

    Zawsze miałeś pragnienie mocy, popularności i to jest jednym z powodów twojego obecnego stanowiska. Błagam cię jednak, abyś zachował dla siebie swoje wątpliwości, swoje zastrzeżenia, swój sceptycyzm. Lud doceniał w tobie większą siłę woli i stałość charakteru niż je posiadałeś. Myśleli, że byłeś silnym człowiekiem i gdy wybuchasz potokiem swoich ciemnych myśli i uczuć, szatan jest gotowy uczynić te myśli i uczucia tak skrajnie potężnymi w ich zwodniczym charakterze, że wiele dusz zostanie zwiedzionych i zgubionych przez wpływ jednej duszy, która wybrała raczej ciemność niż światłość i zarozumiale umieściła się po stronie szatana, w szeregach wroga.WP2 151.1

    Chciałeś być zbyt wielki i zrobić pokaz i wrzawę w świecie, i na skutek tego twoje słońce z pewnością zajdzie w mroku. Każdego dnia spotykasz się z wieczną stratą. Uczeń, który opuszcza lekcje myśli, że oszukuje swojego rodzica i swojego nauczyciela, kto jednak spotyka się z największą stratą? Czy nie on sam? Czy nie oszukuje i nie zwodzi siebie samego, sam okradając się z wiedzy, jaką mógłby posiąść? Bóg chciałby, abyśmy stali się biegli w naśladowaniu przykładu Chrystusa w dobrych uczynkach, ty jednak opuszczasz lekcje, żywisz uczucie, które użądli i zatruje twoją duszę na jej własną zgubę, opuszczając lekcje na temat ważnych wiecznych spraw, okradając swoją duszę z bogactwa poznania pełni Chrystusa. Twoja ambicja wzbiła się tak wysoko, że nie zaakceptuje niczego za wyjątkiem wyniesienia własnego ja. Nie znasz siebie samego. To, czego zawsze potrzebowałeś to pokorne, skruszone serce.WP2 151.2

    Chrystus wzorem człowieka

    Jakie było życie Chrystusa? Z taką samą pewnością wypełniał On swoją misję jako wzór człowieka, gdy ciężko pracował jako cieśla i skrywał przed światem wielką tajemnicę swojej boskiej misji, jak wtedy, gdy kroczył po spienionych grzywiastych falach na Morzu Galilejskim albo wzbudzał umarłych do życia, lub wtedy, gdy umierał na krzyżu jako ofiara za człowieka, aby mógł podnieść całą ludzkość do nowego i doskonałego życia. Jezus długo mieszkał w Nazarecie nie będąc czczonym i pozostając nieznanym, aby lekcja zawarta w jego przykładzie mogła nauczyć mężczyzn i kobiety jak blisko mogą kroczyć z Bogiem nawet w pospolitym biegu codziennego życia. Jakże upokarzające, jak obraźliwe i niewybredne było to uniżenie się Majestatu niebios, aby mógł On być jedno z nami. Przyciągał sympatię wszystkich serc, okazując się zdolnym do współczucia wszystkim. Ludzie z Nazaretu w swoich dociekliwych wątpliwościach zapytali: “Czy to nie jest ów cieśla” (Marka 6,3), syn Józefa i Marii?WP2 151.3

    Niebo i ziemia nie są dziś dalej od siebie oddalone niż wtedy, gdy zwykli ludzie o pospolitych zajęciach w południe spotykali aniołów albo gdy na betlejemskich równinach pasterze usłyszeli pieśni niebiańskich zastępów, gdy czuwali nad swoimi stadami w nocy. To nie dążenie do tego, by wspiąć się na zaszczytne stanowisko uczyni cię wielkim w oczach Bożych, ale pokorne życie dobroci i wierności uczyni cię obiektem szczególnej opieki niebiańskich aniołów. Wzór Człowieka, który nie upierał się zachłannie przy tym, aby być równym Bogu, wziął na siebie naszą naturę i żył blisko trzydzieści lat w skromnym galilejskim mieście ukrytym daleko wśród wzgórz. Wszystkie zastępy anielskie były na jego rozkazy, a mimo to nie twierdził, że jest kimkolwiek wielkim czy wysoko postawionym. Nie dołączał do swojego imienia słowa “profesor”, by zadowolić siebie samego. Był cieślą pracującym dla zarobku, sługą wobec tych, dla których pracował, ukazując, że niebo może być bardzo blisko nas na pospolitych ścieżkach życia i że aniołowie z niebiańskich dworów zaopiekują się krokami tych, którzy przychodzą i wychodzą na Boży rozkaz.WP2 152.1

    Och, oby duch Chrystusa mógł spocząć na jego zdeklarowanych naśladowcach! Musimy wszyscy być chętni, by pracować i trudzić się, ponieważ takiej lekcji udzielił nam Chrystus w swoim życiu. Gdybyś żył dla Boga w zwykłych rzeczach, wykonując swoją pracę całkowicie i wiernie wtedy, gdy nie było nikogo, kto powiedziałby, że jest ona dobrze wykonana, nie zajmowałbyś swojego obecnego stanowiska.WP2 152.2

    Mogłeś uczynić swoje życie wiernym przez dobre słowa mądrze wypowiadane, przez uprzejme uczynki troskliwie wykonane, przez codzienne okazywanie łagodności, czystości i miłości. Zważywszy na całe posiadane przez ciebie światło, obawiam się, że podjąłeś swój ostateczny krok. Dałeś szatanowi wszelką przewagę.WP2 152.3

    Pochopne decyzje

    Decyzje mogą być podejmowane w chwili, która utrwali czyjś stan na zawsze. Szatan przyszedł do ciebie, tak jak przyszedł do Chrystusa, z przedstawieniem światowego zaszczytu i chwały, jeśli tylko uznasz jego zwierzchnictwo. Właśnie to obecnie robisz. Zanim jednak postawisz jeszcze jeden krok więcej, błagam cię, żebyś się zastanowił.WP2 152.4

    Jakiego zapisu co do ciebie dokonują aniołowie? Jak stawisz czoło temu zapisowi? Jakie usprawiedliwienie przedstawisz Bogu za swoje ostre odstępstwo? Towarzyszyło ci pragnienie wykonania wielkiego dzieła. Gdybyś zadowolił się wykonaniem swojego małego dzieła z dokładnością i wiernością, spotkałoby się to z aprobatą Mistrza. Pamiętaj jednak, że dzieło całego życia zajmie uleczenie tego, co roztrwoni chwila uległości wobec pokusy i bezmyślności.WP2 153.1

    Podróżujemy, jako obcy i pielgrzymi podróżujemy do lepszego kraju; byłoby jednak lepiej dla ciebie i dla mnie być zwierzęciem pociągowym do orania pola, niż być w niebie bez serca, które rozumiałoby jego mieszkańców. Przez chwilowy akt woli możesz umieścić się w mocy szatana, jednak złamanie jego kajdan i sięgnięcie po wznioślejsze, świętsze życie będzie wymagało czegoś więcej niż chwilowego aktu woli. Zamiar może zostać ukształtowany, dzieło rozpoczęte, jednak jego wykonanie będzie wymagało trudu, czasu i wytrwałości, cierpliwości i poświęcenia. Człowiek, który rozmyślnie oddala się od Boga w pełnym blasku światła, gdy zapragnie skierować swoją twarz ku powrotowi, odkryje, że na jego ścieżce wyrosły dzikie róże i ciernie, i nie może być zaskoczony ani zniechęcony, gdy zmuszony jest długo podróżować wśród cierni z krwawiącymi stopami. Najstraszniejszy i najbardziej godny obaw dowód upadku człowieka z lepszego stanu to fakt, że odzyskanie go tak wiele kosztuje. Droga powrotu może być zdobywana jedynie ciężką walką, stopniowo, w każdej godzinie.WP2 153.2

    Niebiańska ścieżka jest zbyt wąska dla arystokracji i bogactwa, by jechać z wielką pompą, zbyt wąska dla gry ambicji, zbyt stroma i wyboista, by wspięły się po niej wygodne powozy. Trud, cierpliwość, poświęcenie się, hańba, niedostatek, ciężka praca, znoszenie sprzeciwu grzeszników przeciwko niemu były udziałem Chrystusa i muszą też być udziałem człowieka, jeśli kiedykolwiek ma on wejść do Raju Bożego.WP2 153.3

    Jeśli twoja obecna wiara tak łatwo ustępuje to dlatego, że nigdy nie zapuściłeś korzenia w trwałej wierze. Zbyt mało cię ona kosztowała. Jeśli nie podtrzymuje cię ona w próbie i nie pociesza w utrapieniu, to dlatego, że twoja wiara nie została umocniona przez wysiłek i oczyszczona przez poświęcenie. Ci, którzy są gotowi cierpieć dla Chrystusa doświadczą więcej radości w cierpieniu niż w fakcie, że Chrystus cierpiał za nich, ukazując w ten sposób, że ich ukochał. Ci, którzy zdobędą niebo dołożą swoich najszlachetniejszych starań i będą ciężko pracowali z całą cierpliwością, aby mogli zebrać owoc trudu.WP2 153.4

    Jest ręka, która szeroko otworzy bramy Raju przed tymi, którzy wytrzymali próbę pokuszenia i zachowali dobre sumienie przez zrezygnowanie ze świata, jego zaszczytów, jego poklasku, dla miłości Chrystusa, wyznając go w ten sposób przed ludźmi i oczekując z całą cierpliwością, aby On wyznał ich przed swoim Ojcem i świętymi aniołami.WP2 154.1

    Wpływ wątpliwości

    Nie proszę o wyjaśnienie twojego sposobu postępowania. Brat [C. W.] Stone chciał przeczytać mi twój list. Nie chciałam go słuchać. Tchnienie wątpliwości, narzekania i niewiary jest zaraźliwe; jeśli uczynię mój umysł kanałem dla brudnego strumienia mętnej, zanieczyszczającej wody pochodzącej ze źródła szatana, jakaś sugestia może utkwić w moim umyśle zanieczyszczając go. Jeśli jego sugestie przejawiły taką moc w tobie, że doprowadziły cię do sprzedania twojego pierworództwa za miskę soczewicy — przyjaźń wrogów Pana — nie chcę słyszeć niczego z twoich wątpliwości i mam nadzieję, że będziesz ostrożny, abyś nie wywarł ujemnego wpływu na inne umysły, ponieważ już sama atmosfera otaczająca człowieka, który ośmiela się wypowiadać, tak jak ty to czyniłeś, jest trującym wyziewem.WP2 154.2

    Błagam cię, abyś całkowicie odszedł od tych, którzy wierzą prawdzie, ponieważ jeśli wybrałeś świat i przyjaciół świata, idź z tymi, których wybrałeś. Nie zatruwaj umysłów innych i nie czyń siebie szczególnym przedstawicielem szatana, by doprowadzać dusze do ruiny. Jeśli nie zająłeś swojego stanowiska w pełni, śpiesz się, by stawić opór diabłu zanim na zawsze będzie za późno. Nie rób kolejnego kroku w ciemność, ale zajmij swoje stanowisko jako mąż Boży.WP2 154.3

    Jeśli chcesz osiągnąć wielki cel i zamiar życia bez błędu w twoim wyborze albo obawy niepowodzenia, musisz uczynić Boga pierwszym, ostatnim i najlepszym w każdym planie, dziele i myśli. Jeśli chcesz ścieżki, która prowadzi prosto w ciemność, musisz jedynie rzucić za siebie Boże światło, żyć bez Boga. Gdy Bóg wskazuje twoją ścieżkę i mówi: “To jest twoja droga bezpieczeństwa i pokoju”, musisz jedynie skierować swoją twarz w kierunku przeciwnym od drogi Pana i twoje stopy obiorą kierunek na zatracenie. Słychać głos Baranka Bożego mówiącego do nas: “Idźcie za Mną, a nie będziecie chodzili w ciemności”.WP2 154.4

    Zlecenie od Króla królów

    Bóg wybrał cię do wielkiego i uroczystego dzieła. Dążył do tego, by utrzymać cię w karności, wypróbować, sprawdzić cię, oczyścić i uszlachetnić cię, aby to święte dzieło mogło być wykonane szczerze dla jego chwały, która całkowicie należy do Boga. Cóż za myśl, że Bóg wybiera człowieka i wprowadza go w bliski związek z sobą samym, i daje mu misję do podjęcia, dzieło do wykonania, dla niego. Słaby człowiek zostaje uczyniony silnym, człowiek bojaźliwy uczyniony jest odważnym, niezdecydowany staje się człowiekiem o nieugiętej i pewnej stanowczości. Jak to! Czy to możliwe, że człowiek ma odegrać tak wielką rolę, aby otrzymał zlecenie od Króla królów! Czy światowa ambicja kusząco odciągnie od świętego obowiązku, świętego zlecenia?WP2 155.1

    Majestat niebios przyszedł na nasz świat, aby dać człowiekowi przykład czystego i niesplamionego życia, i poświęcić siebie samego dla radości zbawienia ginących. Każdy, kto idzie za Chrystusem jest jego współpracownikiem, dzielącym z nim boskie dzieło zbawienia dusz. Jeśli przychodzi ci do głowy myśl, by zostać od tego zwolnionym, ponieważ widzisz jakąś perspektywę utworzenia przymierza ze światem, które zwróci na ciebie większą uwagę, to jest tak dlatego, że zapomniałeś jak wielką i szlachetną rzeczą jest czynić coś dla Boga, jak wzniosłym powołaniem jest być współpracownikiem Jezusa Chrystusa, nosicielem światła dla świata, rzucającym światło i miłość na ścieżkę innych.WP2 155.2

    Nagroda wierności

    Będziesz toczył wielką walkę z mocą zła w twoim własnym sercu. Uważałeś, że było dla ciebie wyższe dzieło, jednak, och, gdybyś tylko podjął dzieło leżące bezpośrednio na twojej ścieżce i wykonywał je z wiernością, nie dążąc do tego, by w jakikolwiek sposób wywyższyć własne ja, pokój i radość wstąpiłyby do twojej duszy, czystsze, bogatsze i dające większe zadowolenie niż zwycięzcom w ziemskiej bitwie. Życie i praca dla Boga oraz robienie najlepszego użytku, jaki możemy z całego naszego czasu i zdolności, to wzrost w łasce i poznaniu. Możemy to zrobić, ponieważ jest to nasze dzieło. Aby rzeczywiście odnosić sukcesy w pracy musisz z konieczności odłożyć swoje dociekliwe wątpliwości i mieć pełną wiarę w prawdziwość twojej boskiej misji.WP2 155.3

    Radość, powodzenie, chwała twojej służby, to być zawsze gotowym ze słuchającym uchem, aby odpowiedzieć na wezwanie Mistrza: “Oto jestem, poślij mnie!” Izajasza 6,8. Oto, Panie, z najlepszymi i najświętszymi uczuciami mojego serca; oto, weź mój umysł z jego najczystszymi i najszlachetniejszymi myślami, weź mnie i przysposób mnie do twojej służby.WP2 155.4

    Apeluję teraz do ciebie, abyś tak szybko jak to możliwe obrał drogę powrotną; podejmij twoją daną ci przez Boga misję i szukaj czystości i świętości, aby uświęcić tę misję. Nie zwlekaj, nie wahaj się pomiędzy dwoma opiniami. Jeśli Pan jest Bogiem, służ mu, jeśli zaś Baal, to służ jemu. Masz stare lekcje ufności wobec Boga, by od nowa uczyć się w ciężkiej szkole cierpienia. Niech D. M. Canright zostanie pochłonięty w Jezusie...WP2 156.1

    Nasze imiona mogą być wkrótce przywołane, a nie będzie nikogo, kto by odpowiedział. Niech to życie będzie ukryte w Bogu i to imię zapisane w niebie, a będzie ono uwiecznione. Idź wszędzie tam, gdziekolwiek Chrystus wskazuje drogę, a ślady stóp, jakie pozostawiasz za sobą na piasku czasu, niech będą takie, by inni mogli bezpiecznie podążać ścieżką świętości.WP2 156.2

    Wzdłuż całej ścieżki prowadzącej do śmierci znajdują się utrapienia i kary, smutki i rozczarowania, ostrzeżenia od Bożych posłańców, aby po niej nie iść, a Bóg utrudni niedbałym i upartym zniszczenie samych siebie. Wzdłuż całej wiodącej wzwyż stromej ścieżki prowadzącej do żywota wiecznego znajdują się źródła radości dla pokrzepienia znużonych. Prawdziwa, mocna radość duszy rozpoczyna się wtedy, gdy Chrystus ukształtowany jest wewnątrz, nadzieja chwały. Jeśli teraz wybierzesz ścieżkę, po której Bóg prowadzi i pójdziesz naprzód tam, gdzie wzywa głos obowiązku, znikną trudności, jakie szatan przed tobą wyolbrzymił.WP2 156.3

    Żadna ścieżka nie jest bezpieczna oprócz tej, która staje się wyraźniejsza i pewniejsza im dalej prowadzi. Stopa może się czasem poślizgnąć na najbezpieczniejszej ścieżce. Aby kroczyć bez obaw musisz wiedzieć, że twoja ręka jest mocno trzymana przez rękę Chrystusa. Ani przez chwilę nie możesz myśleć, że nie grozi ci żadne niebezpieczeństwo. Najmądrzejsi popełniają błędy. Najsilniejsi czasem się potykają. Głupi, pewni siebie, popędliwi i dumni, którzy nieuważnie pędzą naprzód zakazanymi ścieżkami, schlebiając sobie, że gdy zechcą mogą zmienić swój sposób postępowania, kroczą po ścieżce pułapek. Mogą pozbierać się po upadku, po błędzie, jaki popełnili, jednak jakże wielu popełnia jeden fałszywy krok, który okaże się ich wiecznym upadkiem.WP2 156.4

    Jeśli uprawiasz politykę dyplomacji aby osiągnąć cele, których w przeciwnym razie nie zdołałbyś osiągnąć, jeśli przez zręczność i przebiegłość uzyskujesz to co powinno być zdobywane przez wytrwałość, trud i walkę, to uwikłasz się w utkanej przez siebie sieci i będziesz zrujnowany nie tylko dla tego świata, ale dla przyszłego życia.WP2 156.5

    Niech Bóg broni, by twoja wiara miała ulec tutaj rozbiciu. Spójrz na Pawła, posłuchaj jego słów brzmiących w myśl tej zasady do naszego czasu: “Dobry bój bojowałem, biegu dokonałem, wiarę zachowałem; a teraz oczekuje mnie wieniec sprawiedliwości, który mi w owym dniu da Pan, sędzia sprawiedliwy, a nie tylko mnie, lecz i wszystkim, którzy umiłowali przyjście jego”. 2 Tymoteusza 4,7-8. Oto bojowy okrzyk zwycięstwa wyrażony przez Pawła. Jaki będzie twój?WP2 157.1

    Zatem, starszy Canright, błagam cię, ze względu na swoją duszę ponownie mocno uchwyć rękę Boga. Jestem zbyt zmęczona, by pisać więcej. Oby Bóg wybawił cię z sidła szatana, jest to moją modlitwą. — Letter 1, 1880.WP2 157.2

    Larger font
    Smaller font
    Copy
    Print
    Contents