Loading...
Larger font
Smaller font
Copy
Print
Contents
Triumfujący Chrystus - Contents
  • Results
  • Related
  • Featured
No results found for: "".
  • Weighted Relevancy
  • Content Sequence
  • Relevancy
  • Earliest First
  • Latest First
    Larger font
    Smaller font
    Copy
    Print
    Contents

    Czerwiec — Królowie i prorocy

    Materialne powodzenie prowadzi czasem do duchowego upadku — 1 czerwiec

    “Potem zwróciłem uwagę na wszystkie moje dzieła, których dokonały moje ręce, i na mój trud, który włożyłem w pracę. I oto: wszystko jest marnością i gonitwą za wiatrem i nie daje żadnego pożytku pod słońcem”. Kaznodziei 2,11.TC 159.1

    Salomon napisał Księgę Przypowieści, ale po upływie pewnego czasu jego mądrość “zmieszała się z plewami”. Skąd się wzięły te “plewy”? Po niezwykle obiecującym okresie życia w postawie Salomona zaszła zmiana. Nie trwał w czystości i wierności wobec Boga. Obalił bariery, które Bóg wzniósł, by ochronić swój lud przed bałwochwalstwem. Pan wybrał Izrael jako naród, czyniąc go depozytariuszem świętej prawdy, która miała zostać przekazana światu. Jednak Salomon zaczął wzbijać się w dumę z powodu politycznej mocy. Dążył do sojuszów z pogańskimi królestwami. (...)TC 159.2

    We wczesnym okresie jego rządów odwiedziła go królowa Saby. Przybyła, by zobaczyć i sprawdzić jego mądrość, a potem stwierdziła, że nie powiedziano jej nawet połowy tego, co teraz usłyszała. Jednak mądre i sprawiedliwe rządy Salomona uległy zmianie. Ten, który znał Boga i prawdę, zaczął iść na rozmaite ustępstwa, by spełnić zachcianki swoich pogańskich żon. Zasadził kosztowne ogrody. Boże środki, które powinny być wydawane na święte cele i na wspomożenie biednych ludzi, zostały przeznaczone na coś innego. (...) Potrzebujący nie dostali dachu nad głową, chleba i odzienia, choć Bóg kazał troszczyć się o ich potrzeby. Wydając w ekstrawagancki sposób pieniądze Salomon starał się zadowolić swoje żony i zapewnić sobie sławę. Tak więc trwonił ogromne sumy na zbyteczne rzeczy i nakładał coraz wyższe podatki na biedny naród. (...)TC 159.3

    Jego moralna siła zniknęła, tak jak zanika fizyczna siła paralityka. Salomon próbował połączyć światło z ciemnością, służyć jednocześnie Bogu i mamonie. W końcu uznał, że ma prawo pobłażać swej rozpasanej żądzy. Jednak Belial i czystość nie dadzą się ze sobą pogodzić, a postępowanie króla ściągnęło na jego głowę nieuchronną karę. Odszedł od Boga, więc poznanie Boga odeszło od niego. (...)TC 159.4

    Ludzie, którzy dysponują pieniędzmi, mogą się wiele nauczyć z historii Salomona. Tym, którzy mają rozległe kompetencje, grozi niebezpieczeństwo myślenia, iż pieniądze i stanowisko zapewnią im szacunek, i że nie muszą być tak skrupulatni w przestrzeganiu zasad. Jednak samowywyższenie jest jak bańka mydlana. Sprzeniewierzając otrzymane talenty Salomon odstąpił od Boga. Kiedy Bóg sprawia, że ludzie mają powodzenie, muszą się strzec, by nie iść za własnymi wyobrażeniami, aby nie narazić się na utratę prostoty wiary i nie cofnąć w swoim duchowym doświadczeniu. — Manuscript 40, 1898.TC 159.5

    Larger font
    Smaller font
    Copy
    Print
    Contents