Loading...
Larger font
Smaller font
Copy
Print
Contents
Chrześcijanin a dieta - Contents
  • Results
  • Related
  • Featured
No results found for: "".
  • Weighted Relevancy
  • Content Sequence
  • Relevancy
  • Earliest First
  • Latest First
    Larger font
    Smaller font
    Copy
    Print
    Contents

    Rozdział 1 — Uzasadnienie reformy

    Ku chwale Bożej

    1. Żyjemy tylko raz, dlatego każdy powinien zadać sobie pytania: “Jak wykorzystać swoje siły, by przyniosły one jak największy pożytek? Co mogę uczynić ku chwale Bożej i dla dobra współbliźnich?” Życie bowiem posiada wartość jedynie wtedy, gdy się je wykorzystuje do osiągnięcia tych celów. Naszym obowiązkiem względem Boga i ludzi jest własny rozwój. Każdą umiejętność, jaką obdarzył nas Stwórca, musimy doprowadzać do doskonałości, aby dokonać jak najwięcej dobrego. Czas jest dobrze wykorzystany jeżeli przeznacza się go dla wzmocnienia i zachowania fizycznego i umysłowego zdrowia. Nie wolno hamować lub kaleczyć żadnych funkcji ciała ani umysłu, ponieważ poniesiemy następstwa takiego postępowania.CD 11.1

    Wybór życia lub śmierci

    Każdy człowiek ma możliwość uczynić siebie takim, jakim chciałby być. W jego zasięgu są zarówno błogosławieństwa życia doczesnego jak i stanu nieśmiertelnego. Może on zbudować prawy charakter, zdobywając nowe siły na każdym kroku. Może wzrastać codziennie w wierze i mądrości, świadomy nowych radości wzrastających w miarę dodawania cnoty do cnoty i łaski do łaski. Jego zdolności będą rosły w miarę używania ich, a im więcej zdobędzie mądrości, tym większa będzie zdolność nabywania jej. W ten sposób jego inteligencja, wiedza i cnota będą coraz silniejsze i bardziej równomierne. Ale może też pozwolić, by jego siły rdzewiały z braku używania ich lub doznały wypaczenia przez złe nawyki, brak kontroli nad sobą i wskutek braku moralnych i religijnych podstaw. Apetyt bierze górę nad nim, rządzą nim złe skłonności. Łatwiej pozwolić złym mocom panować nad nami niż walczyć z nimi i podążać naprzód.CD 11.2

    W następstwie przychodzi roztargnienie, choroba i śmierć. Tak się marnuje niejedno życie, które mogłoby stać się użyteczne dla sprawy Bożej i ludzi. — Christian Temperance and Bible Hygiene 41.42; Counsels on Health 107.108 (1890).CD 12.1

    Szukaj doskonałości

    2. Bóg pragnie, byśmy osiągnęli taki stopień doskonałości, jaki możliwy jest do uzyskania przez dar Chrystusa. Wzywa nas, byśmy stanęli po właściwej stronie, połączyli się z niebiańskimi siłami i przyjęli zasady, które przywrócą w nas podobieństwo Boże. On objawił zasady życia w swym słowie pisanym i w wielkiej księdze przyrody. Naszym zadaniem jest poznać je i przez posłuszeństwo współpracować z Nim nad przywróceniem zdrowia zarówno ciału jak i duszy. — Ministry of Healing 114.115 (1905).CD 12.2

    3. Człowiek jest własnością Boga dzięki stworzeniu i odkupieniu. Przez nadużywanie naszej siły pozbawiamy Go należnej Mu czci. — Letter 73a, 1896.CD 12.3

    Sprawa posłuszeństwa

    4. Nie uświadamiamy sobie obowiązków względem Boga, polegających na zachowaniu naszych ciał w czystym i zdrowym stanie. — Manuscript 49, 1897.CD 12.4

    5. Zaniedbanie troski o nasz organizm jest obrazą Stwórcy. Bóg dał prawa, które jeśli byłyby przestrzegane, chroniłyby ludzi przed chorobą i przedwczesną śmiercią. — Letter 120, 1901.CD 12.5

    6. Nie cieszymy się większym błogosławieństwem Bożym, ponieważ nie zważamy na światło, jakie zechciał On łaskawie nam dać odnośnie praw życia i zdrowia. — The Review and Herald, 8 maj 1883.CD 12.6

    7. Bóg jest autorem praw fizycznych, jak i prawa moralnego. Jego prawo wypisane jest Jego palcem na każdym nerwie, każdym mięśniu, każdej zdolności powierzonej człowiekowi. — Christ's Object Lessons 347.348 (1900).CD 12.7

    8. Stwórca człowieka skonstruował żywy mechanizm naszego ciała. Każda funkcja jest uczyniona cudownie i mądrze. I Bóg zobowiązał się utrzymywać ten ludzki mechanizm w działaniu, jeśli człowiek okaże posłuszeństwo Jego prawom i będzie współpracował z Nim. Każde prawo, jakie rządzi ludzkim organizmem należy traktować tak samo jako Słowo Boże, jako Bożego pochodzenia, charakteru i ważności. Każda zaniedbanie, każde nadużycie cudownego mechanizmu Bożego przez lekceważenie Jego praw określonych w ludzkim “mieszkaniu” jest naruszaniem prawa Bożego. Może podziwiamy działalność Boga w świecie przyrody, lecz przybytek ludzki jest najcudowniejszy. — Manuscript 3, 1897.CD 12.8

    9. Takim samym grzechem jak przestępowanie dziesięciorga przykazań jest naruszanie praw własnego organizmu. Ci, którzy przestępują prawo Boże wyrządzając szkodę swemu organizmowi, będą też naruszać prawo ogłoszone na Synaju.CD 12.9

    Nasz Zbawiciel przestrzegał swych uczniów, iż sytuacja świata przed Jego powtórnym przyjściem będzie podobna do tej, jaka istniała przed potopem. Zapanuje obżarstwo i opilstwo, i świat będzie oddawać się uciechom. Taki stan rzeczy istnieje obecnie. Świat po większej części ulega apetytowi, a skłonność naśladowania świeckich zwyczajów uczyni z nas niewolników przewrotnych nałogów, które coraz bardziej upodabniać nas będą do potępionych mieszkańców Sodomy i Gomory. Widzę wystarczający powód obecnego stanu zwyrodnienia i śmiertelności w świecie. Ślepe namiętności opanowały rozum, a wielu dla rozkoszy wyzbyło się wszelkich wyższych aspiracji.CD 13.1

    Przedmiotem studiów w naszym życiu powinno być: jak utrzymać ciało w zdrowym stanie, by wszystkie części organizmu działały zgodnie. Dzieci Boże nie mogą wielbić Boga słabym ciałem i skarłowaciałym umysłem. Ci, którzy wykazują jakikolwiek brak umiaru, bądź w jedzeniu, czy też w piciu, marnują swoją fizyczną energię i osłabiają moralną siłę. — Christian Temperance and Bible Hygiene 53 (1890).CD 13.2

    10. Ponieważ prawa przyrody są prawami Bożymi, jest naszym wyraźnym obowiązkiem staranne ich studiowanie. Powinniśmy badać ich wymagania odnośnie naszego własnego ciała i stosować się do nich. Ignorancja w tych sprawach jest grzechem.CD 13.3

    “Czy nie wiecie, że ciała wasze są członkami Chrystusowymi? Albo czy nie wiecie, że ciało wasze jest świątynią Ducha Świętego, który jest w was i którego macie od Boga, i że nie należycie też do siebie samych? Drogoście bowiem kupieni. Wysławiajcie tedy Boga w ciele waszym”. 1 Koryntian 6,15.19.20. Ciała nasze są nabytą przez Chrystusa własnością i nie możemy robić z nimi, co nam się podoba. Człowiek jednak tak uczynił. Obchodził się z własnym ciałem tak, jak gdyby jego prawa nie były chronione karą. Wskutek jego spaczonego apetytu narządy wewnętrzne i siły słabną, chorują i są okaleczone. Skutków, które szatan wywołał przez swe szczególne pokusy, używa do urągania Bogu. Przedstawia Bogu ludzkie ciało, które Chrystus nabył na własność; jakże wówczas brzydkim odzwierciedleniem swego Stwórcy jest człowiek! Z powodu grzechu człowieka przeciwko własnemu ciału i zmylenia jego dróg — Bóg zostaje znieważony.CD 13.4

    Kiedy mężczyźni i kobiety są prawdziwie nawróceni, wówczas sumiennie przestrzegają praw życiowych, które Bóg ustanowił dla nich, i w ten sposób starają się unikać fizycznej, umysłowej i moralnej słabości. Posłuszeństwo tym prawom musi stać się sprawą osobistej powinności. My sami musimy ponosić zło wynikające z naruszania prawa. Musimy odpowiadać przed Bogiem za nasze nawyki i praktyki. Dlatego nie powinno stanowić dla nas problemu: “Co powie świat?”, lecz: “Jak mam obchodzić się z danym od Boga przybytkiem, skoro uważam się za chrześcijanina? Czy mam działać dla najwyższego doczesnego i duchowego dobra, pilnując swego ciała jako świątyni przeznaczonej na mieszkanie dla Ducha Świętego, czy też mam ofiarować się światowym ideom i praktykom?” — Testimonies for the Church VI, 369.370 (1900).CD 13.5

    Kara za ignorancję

    11. Bóg ustanowił prawa rządzące naszym organizmem i prawa te włożone przezeń w nasze istoty są boskie, toteż za przestępowanie ich wyznaczona jest kara, którą prędzej czy później przyjdzie zapłacić. Większość chorób, na które cierpiał i cierpi rodzaj ludzki, wywołali sami ludzie przez ignorancję praw własnego organizmu. Okazują obojętność wobec własnego zdrowia i usilnie pracują nad doprowadzeniem do ruiny cielesnej i umysłowej, a wtedy posyłają po lekarza i zatruwają się lekarstwami. — The Health Reformer, październik 1866.CD 14.1

    Nie zawsze niewiedza

    12. Ludzie często: “Wiemy o wiele więcej, niż czynimy”. Nie zdają sobie sprawy, iż są odpowiedzialni za tę wiedzę dotyczącą ich fizycznego zdrowia. Ze swoim organizmem nie można obchodzić się w lekceważący sposób. Należy utrzymywać go w jaknajlepszej formie i strzec przed szkodliwymi praktykami. — Testimonies for the Church VI, 372 (1900).CD 14.2

    Odpowiedzialność za światło

    13. Od czasu gdy światło reformy zdrowia zaświtało nad nami aż do dziś, codziennie powstaje we mnie pytanie: “Czy moje pożywienie jest tego rodzaju, że dzięki niemu będę mogła dokonać jak najwięcej dobrego?” Jeżeli nie możemy odpowiedzieć twierdząco, to jesteśmy potępieni przez Boga, gdyż będzie obowiązywać nas odpowiedzialność za światło, jakim oświecił naszą ścieżkę. Kiedy byliśmy nieświadomi, Bóg przymykał oczy, lecz z chwilą oświecenia nas wymaga, byśmy zaniechali rujnujących zdrowie praktyk i zajęli właściwe stanowisko względem praw fizycznych. — Good Health, listopad 1880.CD 14.3

    14. Zdrowie to skarb. Ze wszystkich doczesnych dóbr jest ono najcenniejsze. Bogactwo, pieniądze i zaszczyty są zbyt drogie, jeśli nabywa się je kosztem zdrowia. Żadne z nich nie da szczęścia, kiedy braknie zdrowia. Jest strasznym grzechem nadużywanie zdrowia, które dał nam Bóg. Takie nadużycie nawet wówczas, gdy tym sposobem zdobywamy wykształcenie. — Christian Temperance and Bible Hygiene 150 (1890).CD 14.4

    15. Bóg zapewnił utrzymanie i szczęście wszystkim stworzeniom; gdyby nigdy nie naruszano Jego praw, gdyby wszyscy postępowali zgodnie z Jego wolą, wynikiem tego byłoby zdrowie, pokój i szczęście, zamiast nędzy i ustawicznego zła. — Christian Temperance and Bible Hygiene 151 (1890).CD 14.5

    16. Staranne dostosowanie się do praw Bożych włożonych przezeń w nasz organizm zapewni zdrowie i nie doprowadzi do załamania się naszego ustroju. — The Health Reformer, sierpień 1866.CD 15.1

    Ofiara bez skazy

    17. W starożytnej służbie żydowskiej wymagano, by każda ofiara była bez skazy. W Piśmie Świętym powiedziano, byśmy stawiali ciała nasze ofiarą żywą, świętą, przyjemną Bogu, to jest rozumną służbą naszą. Jesteśmy Bożym stworzeniem. Rozmyślając nad cudownym dziełem Bożym w ludzkim kształcie, psalmista zawołał: “Wysławiam Cię za to, że cudownie mnie stworzyłeś”. Wielu ludzi posiada naukowe wykształcenie i są zaznajomieni z teorią prawdy, a jednak nie rozumieją praw rządzących ich własną egzystencją. Bóg udzielił nam zdolności i talentów, a naszym obowiązkiem jako Jego synów i córek jest jak najlepiej je wykorzystać. Jeśli osłabiamy siły umysłowe przez złe nawyki lub uleganie spaczonemu apetytowi, to nie potrafimy uczcić Boga w należyty sposób. — Christian Temperance and Bible Hygiene 15 (1890).CD 15.2

    18. Bóg wymaga, by ciało nasze stało się dla Niego ofiarą żywą, a nie martwą lub umierającą. Ofiary starożytnych Żydów musiały być bez skazy, a czy może być przyjemne dla Boga przyjęcie ludzkiej ofiary, pełnej chorób i zepsucia? On mówi nam, że ciało nasze jest świątynią Ducha Świętego i wymaga od nas, byśmy troszczyli się o tę świątynię, aby była odpowiednim przybytkiem dla Jego Ducha. Apostoł Paweł udziela nam takiego napomnienia: “Nie należycie też do siebie samych. Drogoście bowiem kupieni. Wysławiajcie tedy Boga w ciele waszym i w duchu waszym, które są Boże.” Wszyscy powinni usilnie starać się o utrzymanie swoich ciał w najlepszym stanie zdrowia, aby mogli spełnić dla Boga doskonałą służbę i swoją powinność wobec rodziny i społeczeństwa. — Christian Temperance and Bible Hygiene 52.53; Counsels on Health 121 (1890).CD 15.3

    Nędzna ofiara

    19. Należy zdobyć wiadomości, jak trzeba jeść i pić oraz ubierać się, aby zachować zdrowie. Choroba powstaje wskutek pogwałcenia praw zdrowotnych; jest następstwem naruszenia prawa przyrody. Głównym obowiązkiem, jaki mamy wobec Boga, samych siebie i naszych bliźnich, jest posłuszeństwo prawom Bożym, które obejmują także prawa zdrowia. Gdy chorujemy, nakładamy ciężkie brzemię na naszych przyjaciół i stajemy się niezdolni do spełniania obowiązków wobec własnych rodzin i naszych sąsiadów. A kiedy wskutek naszego gwałcenia praw przyrody następuje przedwczesna śmierć, sprowadzamy smutek i cierpienie na drugich, pozbawiamy naszych sąsiadów pomocy, jaką moglibyśmy im wyświadczać żyjąc, pozbawiamy nasze rodziny pociechy i pomocy, jaką moglibyśmy im służyć, i pozbawiamy Boga służby, jakiej wymaga od nas dla powiększenia swej chwały. Czyż w tym wypadku nie jesteśmy najgorszymi przestępcami prawa Bożego?CD 15.4

    Lecz Bóg jest wielce litościwy, łaskawy i czuły i gdy przychodzi światło do tych którzy niszczyli swe zdrowie przez grzeszne pobłażanie sobie, i kiedy oni będąc przekonani o grzechu pokutują i szukają przebaczenia, wówczas On przyjmuje tę lichą ofiarę przyniesioną Mu i przyjmuje również ich. O, cóż za miłosierdzie, przez które nie odrzuca On tych resztek zmarnowanego życia, cierpiącego i pokutującego grzesznika! W swym cudownym miłosierdziu ratuje On dusze jak gdyby z ognia. Lecz jakaż to podrzędna, w najlepszym wypadku nędzna ofiara, którą przedstawia się czystemu i świętemu Bogu! Szlachetne zdolności zostały sparaliżowane przez złe nawyki, grzeszną pobłażliwość. Dążenia są spaczone, a dusza i ciało zniekształcone.CD 16.1

    Po co światło o reformie zdrowia

    20. Pan oświecił nas swą światłością w tych ostatnich dniach, kiedy to mrok i ciemność nagromadzone w minionych pokoleniach wskutek grzesznej uległości w pewnym stopniu rozproszyły się, ażeby zmalał zasięg rozmaitego zła, jakie powstało wskutek nieumiarkowanego jedzenia i picia.CD 16.2

    Pan w swej mądrości postanowił przywieść swój lud do takiego położenia, w którym byliby odłączeni od świata duchowo i praktycznie, aby ich dzieci nie popadły tak łatwo w bałwochwalstwo i nie zaraziły się powszechnym zepsuciem obecnego wieku. Zamiarem Bożym jest, by wierzący rodzice i ich dzieci występowali jako żywi przedstawiciele Chrystusa, jako kandydaci do życia wiecznego. Wszyscy, którzy mają udział w boskiej naturze, unikną zepsucia, jakie jest w tym świecie, a które bierze się z pożądliwości. Niemożliwym jest, by ci, którzy ulegają apetytowi, osiągnęli chrześcijańską doskonałość. — Testimonies for the Church II, 399.400 (1870).CD 16.3

    21. Bóg pozwolił, by światło o reformie zdrowia przyświecało nam w tych ostatnich dniach, abyśmy chodząc w nim uniknęli wielu niebezpieczeństw, na jakie będziemy narażeni. Szatan działa z wielką mocą, by zwieść ludzi do folgowania apetytowi, zaspokajania złych skłonności i spędzania czasu na bezmyślnym szaleństwie. Zwodzi powabem życia pełnego samolubnych rozkoszy i zmysłowych przyjemności. Brak wstrzemięźliwości pożera energię zarówno umysłu jak i ciała. Kto w ten sposób zostaje pokonany, sam wszedł na teren szatana, gdzie będzie kuszony i trapiony, aż w końcu stanie się igraszką w ręku wroga wszelkiej prawości. — Christian Temperance and Bible Hygiene 75 (1890).CD 16.4

    22. Aby zachować zdrowie, konieczne jest umiarkowanie we wszystkich dziedzinach — w pracy, w jedzeniu i piciu. Nasz Ojciec posiał światło reformy zdrowia, by ochronić nas przed szkodliwościami, wynikającymi ze spaczonego apetytu; aby ci, którzy miłują czystość, wiedzieli, jak należy rozsądnie używać dobrych rzeczy, i aby mogli być poświęceni przez prawdę. — Christian Temperance and Bible Hygiene 53; Counsels on Health 120.121 (1890).CD 17.1

    23. Pamiętajmy, że głównym celem reformy zdrowia jest zapewnienie najwyższego rozwoju umysłu, duszy i ciała. Wszystkie prawa przyrody, które są prawami Bożymi, przeznaczone są dla naszego dobra. Posłuszeństwo wobec nich przyczyni się do szczęścia w tym życiu i pomoże nam przygotować się do życia przyszłego. — Christian Temperance and Bible Hygiene 120 (1890).CD 17.2

    Ważność zasad zdrowia

    24. Pokazano mi, że zasady, które zostały nam dane na początku, są nadal tak samo ważne i należy ich dzisiaj przestrzegać z równą skrupulatnością jak wówczas. Sa tacy, którzy nigdy nie stosowali się do światła danego w sprawie odżywiania się. Teraz jest czas, by wydobyć światło spod korca, niechby świeciło wokół jasnymi promieniami.CD 17.3

    Zasady zdrowego życia mają dla nas wielkie znaczenie, tak indywidualnie, jak i dla całego ludu...CD 17.4

    Obecnie wszyscy są doświadczani i wypróbowywani. Zostaliśmy ochrzczeni w Chrystusa i jeżeli uczynimy ze swej strony wszystko, by odłączyć się od każdej rzeczy, która pociągałaby nas w dół i czyniła takimi, jakimi nie powinniśmy się stać, to będzie nam dana moc wzrostu w Chrystusie, który jest naszą głową, wówczas ujrzymy zbawienie Boże.CD 17.5

    Jedynie wtedy, gdy rozumiemy znaczenie zasad zdrowego życia, możemy w pełni uświadomić sobie, jak wielkie zło wynika z niewłaściwego odżywiania się. Ci, co spostrzegli swoje błędy i odważyli się zmienić własne przyzwyczajenia, zobaczą, że przebieg reformy będzie wymagał od nich wiele wysiłku i wytrwałości, lecz gdy raz ukształtuje się właściwy smak, stwierdzą sami, że używanie pokarmów, które kiedyś uważali za nieszkodliwe, było powolnym zakładaniem podwalin pod niestrawność i śmiertelne choroby. — Testimonies for the Church IX, 158-160 (1909).CD 17.6

    W pierwszych szeregach reformatorów

    25. Adwentyści dnia siódmego dysponują ważnymi prawdami. Ponad czterdzieści lat temu Pan dał nam specjalne światło o reformie zdrowia, lecz jak my odnosimy się do niego? Iluż to odmówiło życia zgodnego z Bożymi radami! Jako lud powinniśmy postępować naprzód proporcjonalnie do otrzymanego światła. Naszym obowiązkiem jest rozumieć i poważać zasady reformy zdrowia. W sprawach wstrzemięźliwości powinniśmy wyprzedzać innych ludzi, a jednak znajdują się między nami członkowie zboru, a nawet kaznodzieje, dobrze uświadomieni w tej sprawie, którzy mało cenią światło, jakie Bog dał. Jedzą, jak im się podoba, i pracują, jak im się podoba.CD 17.7

    Niech nauczyciele i kierownicy naszego dzieła staną mocno na gruncie biblijnym odnośnie reformy zdrowia i dadzą wyraźne świadectwo tym, którzy wierzą, iż żyjemy w ostatnich dniach historii świata. Musi być przeprowadzona linia graniczna między tymi, którzy służą Bogu, a tymi którzy służą samym sobie. — Testimonies for the Church IX, 158 (1909).CD 18.1

    26. Czy ci, którzy “oczekują tej błogosławionej nadziei i objawienia chwały wielkiego Boga i Zbawiciela naszego Jezusa Chrystusa, który dał samego siebie za nas, aby nas wykupić od wszelkiej nieprawości i oczyścić własny lud, gorliwy w dobrych uczynkach”, mieliby pozostać w tyle za wyznawcami tych religii naszych czasów, którzy nie wierzą w rychłe pojawienie się naszego Zbawiciela? Ten szczególny lud, który On sam oczyszcza dla siebie, aby był zabrany do nieba bez oglądania śmierci, nie może pozostawać w tyle pod względem dobrych uczynków. W swych wysiłkach oczyszczenia się od wszelkiego brudu ciała i ducha, udoskonalając świętobliwość w bojaźni Bożej, powinni w tej mierze wyprzedzać wszelką inną grupę ludzi na ziemi, w jakiej ich wyznanie przewyższa wyznanie wszystkich innych. — Testimonies for the Church I, 487 (1867).CD 18.2

    Reforma zdrowia i modlitwa za chorych

    27. Aby oczyścić się i pozostać czystymi, adwentyści dnia siódmego muszą posiadać Ducha Świętego w swych sercach i swych domach. Pan dał mi światło, według którego jeśli obecny Izrael upokorzy się przed Nim i oczyści świątynię duszy od wszelkiego plugastwa, wówczas On wysłucha ich modlitwy za chorych i będzie błogosławił stosowanie Jego lekarstw w chorobie. Gdy człowiek z wiarą uczyni wszystko, co może, by zwalczyć chorobę, stosując proste metody leczenia, jakie Bóg przewidział, wówczas Bóg pobłogosławi Jego wysiłki.CD 18.3

    Jeśli po otrzymaniu od Boga tak wielkiego światła lud Boży nadal będzie pielęgnował złe nawyki dogadzając sobie i opierać się będzie reformie, wówczas poniesie konsekwencje swych wykroczeń. Jeżeli za wszelką cenę będą upierać się przy zaspokajaniu swych spaczonych apetytów, wtedy Bóg nie będzie w cudowny sposób ratował ich od następstw pobłażliwości. Pogrążą się w smutku. Izajasza 50,11.CD 18.4

    Ci, którzy wybierając pewność siebie twierdzą: “Pan mnie uleczył i nie muszę stosować żadnych ograniczeń w diecie; mogę jeść i pić, co tylko mi się podoba”, wnet będą potrzebowali odnawiającej mocy Bożej tak na ciele, jak i na duszy. Ponieważ Bóg łaskawie uzdrowił was, nie powinniście myśleć, iż możecie włączyć się do rozwiązłych praktyk tego świata. Czyńcie tak, jak nakazał Chrystus, gdy dokonał uzdrowienia: “Idź i więcej nie grzesz”. Jana 8,11. Apetyt nie musi być waszym bogiem. — Testimonies for the Church IX, 164.165 (1909).CD 18.5

    28. Reforma zdrowia jest gałęzią osobliwego dzieła Bożego dla dobra Jego ludu...CD 19.1

    Widziałam, iż powodem, dla którego Bóg nie wysłuchuje modlitw swych sług za chorymi wśród nas, jest fakt, iż nie przyniosłoby Mu to chwały, gdyby tak uczynił, a oni nadal przestępowaliby prawa zdrowotne. Widziałam też, iż jest Jego celem, by reforma zdrowia i placówki zdrowia przygotowywały drogę dla całkowitego wysłuchania modlitw. Wiara i dobre uczynki muszą iść w parze w niesieniu ulgi cierpiącym wśród nas i uzdalnianiu ich do oddawania chwały Bogu tutaj oraz do zbawienia przy przyjściu Chrystusa. — Testimonies for the Church I, 560.561 (1867).CD 19.2

    29. Wielu oczekiwało, że Bóg zachowa ich od choroby tylko dlatego, że prosili Go o to. Lecz Bóg nie zważał na ich modlitwy, gdyż wiara ich nie była udoskonalona uczynkami. Bóg nie będzie czynił cudu w celu zachowania od choroby tych, którzy nie dbają o siebie, lecz stale naruszają prawa zdrowia i nie usiłują zapobiec chorobie. Jeżeli ze swej strony uczynimy wszystko, co tylko leży w naszej mocy, by być zdrowymi, wtedy możemy spodziewać się nadejścia błogosławionych wyników i możemy z wiarą prosić Boga, by błogosławił nasze wysiłki dla zachowania zdrowia. Wówczas On odpowie na nasze modlitwy, jeśli imię Jego będzie przez to uwielbione. Lecz wszyscy powinni zrozumieć, że mają do wykonania dzieło. Bóg nie będzie działał cudów dla zachowania zdrowia tych osób, które zdążają pewnie w kierunku choroby, lekceważąc prawa zdrowotne. Ci, którzy dogadzają apetytowi, a potem cierpią wskutek braku wstrzemięźliwości i zażywają lekarstwa dla ulżenia sobie, mogą być pewni, że Bóg nie będzie wkraczał, by ratować ich zdrowie i życie, które tak lekkomyślnie narażają na niebezpieczeństwo. Przyczyna powoduje skutek. Wielu w ostateczności idzie za wskazaniami Słowa Bożego i prosi starszych zboru o modlitwę dla przywrócenia im zdrowia. Bóg nie uważa za stosowne odpowiadać na modlitwy w intencji tych ludzi, gdyż wie, że jeśli powrócą do zdrowia, znów złożą je na ołtarzu łakomstwa. — Spiritual Gifts IVa, 144.145 (1864).CD 19.3

    Lekcja z błędu Izraela

    30. Pan dał swoje Słowo starodawnemu Izraelowi, że jeśli będą się go mocno trzymać i spełniać Jego wymagania, wówczas On zachowa ich od wszystkich chorób, jakie sprowadził na Egipt; lecz obietnica uwarunkowana była posłuszeństwem.CD 19.4

    Gdyby Izraelici zważali na otrzymane pouczenia i wykorzystali swe umiejętności, staliby się przykładem i wzorem zdrowia i pomyślności dla całego świata. Izraelici nie spełnili Bożych zamiarów i dlatego nie otrzymali błogosławieństw, jakie mogli uzyskać. Lecz w osobach Józefa, Daniela, Mojżesza, Eliasza i wielu innych mamy znakomite przykłady prowadzenia właściwego trybu życia. Taka sama wierność dzisiaj — da takie same rezultaty. Dla nas zostało napisane: “Jesteście rodem wybranym, królewskim kapłaństwem, narodem świętym, ludem nabytym, abyście rozgłaszali cnoty tego, który was powołał z ciemności do cudownej swojej światłości”. 1 Piotra 2,9. — Testimonies for the Church IX, 165 (1909).CD 20.1

    31. Gdyby Izraelici zważali na naukę, jaką otrzymali, i wykorzystali swe uzdolnienia, staliby się dla świata wzorem i przykładem zdrowia i pomyślności. Gdyby jako lud żyli zgodnie z planem Bożym, zostaliby zachowani od chorób, jakie trapiły inne narody. Posiadaliby siłę fizyczną i żywotność umysłową większą niż każdy inny naród. — Ministry of Healing 283 (1905).CD 20.2

    Chrześcijański wyścig

    32. “Czy nie wiecie, że zawodnicy na stadionie wszyscy biegną, a tylko jeden zdobywa nagrodę? Tak biegnijcie, abyścia nagrodę zdobyli. A każdy zawodnik od wszystkiego się wstrzymuje, tamci wprawdzie, aby znikomy zdobyć wieniec, my zaś nieznikomy.”CD 20.3

    Ci, którzy mieli brać udział w zawodach, ćwiczyli przy zastosowaniu surowej dyscypliny. Zakazana była wszelka pobłażliwość, jaka mogłaby osłabić siły fizyczne. Dla osiągnięcia odpowiedniej tężyzny fizycznej i siły zakazane było stosowanie wyszukanej diety i picie wina. Zdobycie nagrody, o jaką się ubiegali — wieńca więdnących kwiatów wręczanego wśród oklasków tłumów — uważane było za największy zaszczyt. Jeśli tyle można było znieść, wykazać tyle samozaparcia w nadziei zdobycia tak bezwartościowej nagrody, którą tylko najlepszy mógł osiągnąć, o ileż większa powinna być ofiara i gotowość do samozaparcia dla osiągnięcia nieskazitelnej korony i życia wiecznego!CD 20.4

    Mamy do wykonania poważne dzieło. Wszystkie nasze nawyki, gusty i skłonności muszą być ukształtowane w zgodności z prawami życia i zdrowia. W ten sposób zapewnimy sobie najlepszą kondycję fizyczną i bystrość umysłu by odróżniać dobre od złego. — Christian Temperance and Bible Hygiene 25 (1890).CD 20.5

    Przykład Daniela

    33. Aby właściwie zrozumieć zagadnienie wstrzemięźliwości, musimy rozpatrzyć go z biblijnego punktu widzenia; a nigdzie nie znajdziemy wyraźniejszego i potężniejszego przykładu prawdziwej wstrzemięźliwości i towarzyszących jej błogosławieństw, jak w przypadku historii proroka Daniela i jego kolegów na dworze babilońskim...CD 20.6

    Bóg zawsze zaszczyca prawych. W Babilonie zebrano najbardziej obiecującą młodzież ze wszystkich krajów podbitych przez wielkiego zdobywcę, jednak wśród nich wszystkich jeńcy hebrajscy nie mieli sobie równych. Smukłe sylwetki, silny, elastyczny krok, piękne oblicza, przytomne umysły, zdrowy oddech — wszystko to było świadectwem dobrych obyczajów, oznaki szlachectwa, którymi przyroda zaszczyca posłusznych jej prawom.CD 21.1

    Historia Daniela i jego towarzyszy została umieszczona na stronicach natchnionego Słowa dla dobra młodzieży wszystkich przyszłych wieków. Czego ludzie dokonali kiedyś, mogą też i dziś dokonać. Ci młodzi Hebrajczycy stali mocno pośród wielkich pokus i dali dobre świadectwo na korzyść prawdziwej wstrzemięźliwości. Młodzież dzisiejsza może złożyć podobne świadectwo.CD 21.2

    Dobrze zrobimy zastanawiając się nad dalszą lekcją. Grozi nam niebezpieczeństwo nie z powodu niedostatku, lecz z powodu przepychu. Jesteśmy stale kuszeni w kierunku tego ostatniego. Ci, którzy pragną zachować swe siły nieosłabione dla służby Bożej, muszą przestrzegać ścisłego umiarkowania w używaniu Jego dobrodziejstw, jak też zupełnego powstrzymywania się od wszelkiego szkodliwego i poniżającego dogadzania sobie.CD 21.3

    Dorastające pokolenie otoczone jest urokami świata obliczonymi na pobudzenie żądz. Szczególnie w dużych miastach jest wiele możlowości pobłażania sobie. Ci, którzy podobnie jak Daniel nie chcą się splamić, odbiorą nagrogę za swe wstrzemięźliwe zwyczaje. Posiadając większą siłą fizyczną i większą wytrzymałość są w posiadaniu skarbów, cenniejszych niż wymierne dobra materialne. Właściwe przyzwyczajenia fizyczne prowadzą do umysłowej wyższości. Siła umysłu, krzepkość fizyczna i długowieczność zależne są od niezmiennych praw. Nie ma żadnych tak zwanych przypadków, żadnych okazji w tej sprawie. Bóg nie chce interweniować w celu zachowania człowieka od następstw naruszania praw przyrody. Jest wiele prawdy w powiedzeniu: “Każdy jest kowalem swego szczęścia”. Choć rodzice są odpowiedzialni za cechy charakteru, jak również za wykształcenie swych dzieci, to jednak jest prawdą, że nasza pozycja i użyteczność w świecie zależą w dużej mierze od naszego osobistego zaangażowania. Daniel i jego towarzysze korzystali z dobrodziejstw właściwego kształcenia i wychowania we wczesnej młodości, lecz sam ten przywilej nie wystarczyłby, aby stali się takimi, jakimi byli. Nadszedł czas, kiedy musieli działać sami — kiedy przyszłość zależała od ich postępowania. Wtedy to postanowili zostać wierni nakazom otrzymanym w dzieciństwie. Bojaźń Boża, która jest początkiem mądrości, była fundamentem ich wielkości. Jego Duch wzmacniał wszelki słuszny cel i wszelkie szlachetne postanowienie. — Christian Temperance and Bible Hygiene 25-28 (1890).CD 21.4

    34. Młodzieńcy (Daniel, Ananiasz, Miszael i Azariasz) znajdujący się w tej szkole mieli nie tylko być dopuszczeni do pałacu królewskiego, ale mieli również jadać pokarm i pić wino pochodzące z królewskiego stołu. W tym wszystkim król uważał, że nie tylko okazuje im wielki zaszczyt, ale dba także o ich najlepszy fizyczny i umysłowy rozwój, jaki tylko można było osiągnąć.CD 22.1

    Wśród stawianego na królewskim stole pożywienia było też mięso wieprzowe i inne rodzaje mięsa uznane przez zakon Mojżeszowy za nieczyste, których spożywanie wyraźnie było Hebrajczykom zakazane. Tu przyszła na Daniela ciężka próba. Miał do wyboru, trzymać się nauk swych ojców i obrazić króla, tracąc prawdopodobnie nie tylko stanowisko, ale i życie, czy też zlekceważyć rozkaz Pański i zachować względy królewskie, zapewniając sobie w ten sposób wysoką pozycję i najbardziej zachęcające perespektywy światowego życia?CD 22.2

    Daniel nie namyślał się długo. Zdecydowanie postanowił zachować wierność, niezależnie od sytuacji. “... postanowił nie kalać się potrawami ze stołu królewskiego ani winem, które król pijał.”CD 22.3

    Wielu pozornych chrześcijan stwierdziłoby, iż Daniel był bardzo drobiazgowy; oświadczyliby, że ma przestarzałe poglądy i jest fanatykiem. Tacy uważają sprawę jedzenia i picia za mało znaczącą, by zajmować zdecydowane stanowisko, które przypuszczalnie pociągałoby za sobą utratę wszystkich ziemskich korzyści. Lecz ludzie tak myślący zobaczą w dniu sądu, że odwrócili się od wyraźnych żądań Bożych, a postawili swoje własne zdanie jako miarę tego, co złe i dobre. Zobaczą, że to, co wydawało im się mało istotne, nie wyglądało tak w oczach Bożych. Jego żądania należy z pietyzmem wykonywać. Ci, którzy przyjmują jedno z Jego przykazań, ponieważ tak im jest wygodnie, a odrzucają inne, ponieważ zachowanie tegoż wymagałoby ofiary, obniżają wartość tego, co słuszne i takim przykładem doprowadzają innych do lekceważenia świętego zakonu Bożego. “Tak mówi Pan” — powinno być dla nas regułą we wszystkim...CD 22.4

    Charakter Daniela przedstawiony jest światu jako dobitny przykład tego, co łaska Boża może zrobić z człowieka upadłego z natury i zepsutego grzechem. Sprawozdanie o jego szlachetnym, pełnym samozaparcia życiu jest zachętą dla naszego społeczeństwa. Możemy czerpać z niego siły do stawienia szlachetnego oporu pokusie i stanowczo, choć w duchu uprzejmości, opowiadać się za słuszną sprawą wśród najcięższej próby.CD 22.5

    Daniel mógł uważać za uzasadnione odstąpienie od ścisłych zasad. Jednak Boża aprobata była mu droższa od przychylności najpotężniejszych władców ziemskich, droższa niż własne życie. Zyskawszy dzięki swej uprzejmości sympatię Aszpenaza, przełożonego nad młodzieńcami hebrajskimi, Daniel poprosił, aby nie musieli jeść potraw królewskich i pić wina. Aszpenaz obawiał się, czy powinien spełnić tę prośbę, gdyż mógłby popaść w niełaskę u króla i narazić swe życie na niebezpieczeństwo. Jak wielu ludzi obecnie, uważał, że skromna dieta będzie przyczyną słabości, chorowitego wyglądu i utraty sił fizycznych. Wykwintne pożywienie ze stołu królewskiego miało dać im świeżość i urodę oraz wzmocnienie tężyzny psychicznej i fizycznej.CD 23.1

    Daniel poprosił, by poddano ich dziesięciodniowej próbie — w tym krótkim czasie hebrajscy młodzieńcy mieli jadać pokarm prosty, zaś ich towarzysze korzystali z królewskich specjałów. Próba została wreszcie uwzględniona, wtedy Daniel był pewny, że wygrał tę sprawę. Chociaż był jeszcze młodzieńcem, znał już szkodliwy wpływ picia wina i wystawnego życia na fizyczne i umysłowe zdrowie.CD 23.2

    Po dziesięciu dniach rezultat był całkowicie odmienny od tego, jakiego inni spodziewali się. Ci, którzy zachowywali umiar w swych nawykach, okazali znaczną wyższość nad dogadzającymi apetytowi kolegami nie tylko pod względem wyglądu osobistego, lecz i sprawności fizycznej i umysłowej. W wyniku tej próby Daniel i jego towarzysze otrzymali zezwolenie na dalsze stosowanie prostej diety przez cały czas swego przygotowywania się do sprawowania powinności państwowych.CD 23.3

    Uzyskanie Bożej aprobaty

    Pan z upodobaniem spoglądał na stałość i samozaparcie tych hebrajskich młodzieńców i Jego błogosławieństwo towarzyszyło im. Dał im “znajomość i zrozumienie wszelakiego pisma i mądrości; Daniel zaś znał się na wszelakiego rodzaju widzeniach i snach.” Po upływie trzech lat szkolenia, gdy król badał ich zdolności i zdobycze, “nie znalazł się wśród nich wszystkich taki, jak Daniel Ananiasz, Miszael i Azariasz; i tak poszli na służbę do króla. W każdej zaś sprawie, która wymagała mądrości i zrozumienia, o którą pytał ich król, stwierdzał, że przewyższają dziesięciokrotnie wszystkich wróżbitów i magów, którzy byli w całym jego królestwie.”CD 23.4

    Oto lekcja dla wszystkich, lecz przede wszystkim dla młodzieży. Ścisłe stosowanie się do wymagań Bożych jest pożyteczne dla zdrowia cielesnego i umysłowego. Aby osiągnąć najwyższy poziom moralny i umysłowy, konieczne jest poszukiwanie mądrości i siły u Boga oraz ścisłe przestrzeganie umiarkowania we wszystkich nawykach życiowych. W doświadczeniu Daniela i jego towarzyszy mamy przykład triumfu zasady nad pokusą dogadzania apetytowi. Ono ilustruje nam, że za pomocą zasad religijnych młodzi mogą triumfować nad pożądliwościami ciała i pozostać wiernymi Bożym wymaganiom, choćby mieli nawet w tym celu ponieść wielką ofiarę. — The Review and Herald, 25 styczeń 1881.CD 23.5

    Nieprzygotowani na głośne wołanie

    35. Ukazana mi reforma zdrowia stanowi część trzeciego poselstwa anielskiego i jest tak ściśle z nim związana jak ramię i ręka z ciałem ludzkim. Widziałam, że my jako lud musimy pójść dalej naprzód w tym wielkim dziele. Kaznodzieje i lud muszą działać zgodnie. Lud Boży nie jest przygotowany na głośny zew trzeciego anioła. Mają do wykonania dzieło, którego nie powinni zostawiać Bogu do zrobienia za nich.CD 24.1

    To On pozostawił je im do wykonania. Jest to dzieło osobiste, jeden nie może wykonać go za drugiego. “Mając tedy te obietnice, umiłowani, oczyśćmy się od wszelkiej zmazy ciała i ducha, dopełniając świątobliwości swojej w bojaźni Bożej.” Obżarstwo jest grzechem panującym w naszym czasie. Nieposkromione apetyty czynią z mężczyzn i kobiet niewolników, przyćmiewają umysł i przytępiają ich moralną wrażliwość do tego stopnia, że nie rozpoznają oni świętych i wzniosłych prawd Słowa Bożego. Niskie skłonności owładnęły mężczyznami i kobietami.CD 24.2

    Aby być gotowym na przemienienie, lud Boży musi poznać sam siebie. Musi poznać własny organizm tak dalece, by móc zawołać razem z psalmistą: “Wysławiam Cię za to, że cudownie mnie stworzyłeś. Cudowne są dzieła Twoje i duszę moją znasz dokładnie.”. Powinni stale podporządkowywać apetyt czynnikom moralnym i umysłowym. Ciało powinno być sługą umysłu, a nie umysł sługą ciała. — Testimonies for the Church I, 486 (1867).CD 24.3

    Przygotowanie na ożywienie

    36. Bóg żąda od swego ludu, by oczyścił się od wszelkiej zmazy na ciele i duchu, uświęcając się w bojaźni Bożej. Ci, którzy pozostają obojętni i wymigują się od tego czekając, aby Bóg wykonał to za nich, będą poszkodowani, gdy cisi tej ziemi, znajdą schronienie w dzień gniewu Pańskiego.CD 24.4

    Pokazano mi, że jeśli lud Boży nie będzie czynił wysiłków ze swej strony, lecz będzie oczekiwał ożywienia, aby przyszło na niego i usunęło zło oraz naprawiło błędy; jeśli będzie spodziewał się, że to oczyści go od zmazy ciała i ducha i przysposobi do wzięcia udziału w głośnym wołaniu trzeciego anioła — będzie zawiedziony. Ożywienie, czyli moc od Boga, przyjdzie tylko na tych, którzy przygotowują się na to wykonując dzieło, jakie Bóg nakazał, mianowicie — oczyszczając się od wszelkiej zmazy ciała i ducha, uświęcając się w bojaźni Bożej. — Testimonies for the Church I, 619 (1867).CD 24.5

    Odezwa do niezdecydowanych

    37. Historia ludu Bożego splamiona jest niepowodzeniem w praktykowaniu zdrowych zasad. Ustawicznie odstępowano od reformy zdrowia, w następstwie czego Bóg został zniesławiony brakiem uduchowienia. Powstawały przeszkody, które nigdy by się nie pojawiły, gdyby lud Boży chodził w światłości.CD 25.1

    Czy my, którzy mieliśmy tak wielkie okazje, mamy dopuścić, aby ludzie świeccy wyprzedzili nas w reformie zdrowia? Czy mamy obniżyć wartość naszych umysłów i nie robić właściwego użytku z naszych talentów przez złe odżywianie się? Czy mamy przestępować święty Boży zakon naśladując samolubne praktyki? Czy mamy prowadzić tak złe życie, by nasz Zbawiciel wstydził się nazywać nas braćmi?CD 25.2

    Czy nie powinniśmy raczej wykonywać medycznego dzieła misyjnego, które jest praktyczną Ewangelią, i prowadzić takie życie, aby pokój Boży mógł panować w naszych sercach? Czy nie powinniśmy usuwać trudności spod nóg niewierzących ludzi, pamiętając stale, jaka jest powinność chrześcijanina? Co to za chrześcijanin który nie przestaje dogadzać wypaczonemu apetytowi, co wzmacnia tylko grzeszne namiętności.CD 25.3

    Bóg wzywa każdego członka zboru, by bez zastrzeżeń oddał się służbie Pańskiej. Nawołuje do stanowczej reformy. Cale stworzenie jęczy pod przekleństwem. Lud Boży powinien stanąć tam, gdzie mógłby wzrastać w łasce, uświęcając ciało, duszę i ducha przez prawdę. Jeżeli zerwie z wszelką szkodliwą dla duszy uległością, otrzyma jaśniejsze pojęcie o tym, czym jest prawdziwa pobożność. W doświadczeniach religijnych zajdzie cudowna zmiana. — The Review and Herald, 27 maj 1902; Counsels on Health 578.579 (1902).CD 25.4

    Wszyscy poddawani są próbie

    38. Jest rzeczą bardzo ważną, byśmy, każdy z osobna, dobrze spełniali swe zadania i mieli właściwe pojęcie o tym, co mamy jeść i pić i jak mamy żyć, by zachować zdrowie. Wszyscy poddawani są próbie aby okazało się czy przyjmą zasady reformy zdrowia czy pójdą w kierunku samolubnego dogadzania sobie.CD 25.5

    Niech nikt nie sądzi, że może postępować dowolnie w sprawach odżywiania się. Lecz niech wszyscy, którzy siedzą z wami przy stole, widzą, że trzymacie się zasad w sprawie jedzenia, jak też i w innych rzeczach, aby chwała Boża objawiła się. Nie możecie postępować inaczej, gdyż macie kształtować swój charakter dla przyszłego nieśmiertelnego życia. Wielka odpowiedzialność spoczywa na każdej duszy ludzkiej. Zrozumiejmy ją i przyjmijmy w imieniu Pańskim.CD 25.6

    Każdemu, kto jest kuszony, by ulec apetytowi, mówię: — Nie ulegaj pokusie, lecz ogranicz się do spożywania zdrowych pokarmów. Możesz wyćwiczyć się w stosowaniu zdrowych pokarmów. Pan pomaga tym, którzy próbują pomóc sobie, lecz gdy ludzie nie chcą zadać sobie trudu, by iść według rady i woli Bożej, to jakże On może z nimi współpracować? Wykonajmy swój dział, sprawując z bojaźnią i drżeniem swoje zbawienie, abyśmy nie popełnili błędów w obchodzeniu się z naszym ciałem, które przed Bogiem mamy obowiązek zachować w możliwie jak najzdrowszym stanie. — The Review and Herald, 2-10-1910.CD 25.7

    Prawdziwa reforma jest reformą zdrowia

    39. Ci, którzy chcą pracować w służbie Bożej, nie powinni szukać światowych uciech i samolubnego dogadzania sobie. Zatrudnieni w naszych instytucjach lekarze muszą być przepojeni żywymi zasadami reformy zdrowia. Ludzie nigdy nie staną się prawdziwie wstrzemięźliwi, dopóki łaska Chrystusowa nie stanie się trwałą zasadą w ich sercu. Żadne zobowiązania w świecie nie uczynią z ciebie ani z twojej żony prawdziwych reformatorów zdrowia. Same ograniczenia w diecie nie uleczą twego chorobliwego apetytu. Brat i siostra — nie będą przestrzegać wstrzemięźliwości, dopóki ich serca nie zostaną przemienione przez łaskę Bożą. Żadne okoliczności nie spowodują reformy. Chrześcijaństwo zaleca reformę w sercu. Czego Chrystus dokona wewnątrz, to okaże się na zewnątrz nakazem nawróconego rozumu. Plan polegający na zaczynaniu od zewnątrz i usiłowaniu dotarcia do wewnątrz zawsze zawodził i nadal będzie zawodził.CD 26.1

    Bożym zamierzeniem względem was jest, abyście zaczęli od samego źródła wszystkich trudności — od serca, a potem z niego wypływać będą zasady sprawiedliwości, reforma dokona się zarówno zewnętrzenie, jak i wewnętrznie. — Special Testimonies for Ministers and Workers IX, 54 (1896).CD 26.2

    40. Ci, którzy podnoszą standard swego postępowania tak wysoko jak żąda tego Bóg, zgodnie ze światłem, jakiego udzielił przez swoje Słowo i przez świadectwa swego Ducha, nie zmienią kierunku swego działania, by zadośćuczynić życzeniom swych przyjaciół lub krewnych, którzy żyją wbrew danym przez Boga zarządzeniom. Jeśli postąpimy według zasad w tych kwestiach, jeśli ściśle będziemy przestrzegać przepisów diety, jeśli jako chrześcijanie będziemy kształtować nasze gusty według Bożego planu, wówczas będziemy wywierać wpływ, który spodoba się Bogu. Chodzi o to, czy mamy chęć zostać prawdziwymi reformatorami zdrowia? — Letter 3, 1884.CD 26.3

    Sprawa najwyższej wagi

    41. Nakazano mi wystosować poselstwo do naszego ludu w sprawie reformy zdrowia, gdyż wielu sprzeniewierzyło się jej zasadom.CD 26.4

    Zamiarem Bożym względem Jego dzieci jest, aby mężczyźni i kobiety wzrastali do pełni Chrystusowej. Aby to osiągnąć, muszą właściwie wykorzystywać siły umysłu, duszy i dała.CD 26.5

    Pytanie — jak zachować zdrowie — jest sprawą pierwszorzędnej wagi. Jeśli studiujemy tę sprawę w bojaźni Bożej, to poznamy, że najlepiej jest, zarówno dla naszego fizycznego jak i umysłowego rozwoju, spożywać proste pokarmy. Zbadajmy cierpliwie tę sprawę. Potrzebujemy umiejętności i rozwagi, aby mądrze ją rozsądzić. Nie należy sprzeciwiać się prawom przyrody, lecz być im posłusznym.CD 27.1

    Ci, którzy otrzymali pouczenie odnośnie szkodliwości jedzeniu pokarmów mięsnych, obfitych i niezdrowo przyprawionych posiłków oraz picia herbaty i kawy, którzy są zdecydowani uczynić z Bogiem przymierze przez ofiarę, nie będą trwali w uleganiu apetytowi na niezdrowe pokarmy. Bóg żąda, by apetyty zostały oczyszczone i by przestrzegano samozaparcia odnośnie rzeczy, które nie są dobre. Jest to dzieło, które musi zostać wykonane, zanim lud Boży będzie mógł przed Nim stanąć jako lud doskonały.CD 27.2

    Ostatni lud Boży musi być ludem nawróconym. Ogłoszenie tego poselstwa musi przynieść w rezultacie nawrócenie i uświęcenie dusz. Musimy odczuć moc Ducha Bożego w tym ożywieniu. Jest to cudowne i wyraźne poselstwo. Jest ono wszystkim dla tego, kto je przyjmuje, i ma być obwieszczone głośnym wołaniem.CD 27.3

    Musimy prawdziwie i niezachwianie wierzyć, że poselstwo to będzie rozszerzać się coraz potężniej aż do końca czasu.CD 27.4

    Niektórzy pośród wiernych przyjmują pewne wyjątki ze świadectw jako poselstwo Boże, ale odrzucają te części, które potępiają ich umiłowane upodobania. Takie osoby działają sobie na szkodę i na szkodę zborowi. Jest rzeczą istotną, byśmy chodzili w świetle, póki mamy światło. Ci, którzy twierdzą, iż wierzą w reformę zdrowia, a jednak działają wbrew jej zasadom w praktykach swego codziennego życia, rujnują własne dusze i wywierają zły wpływ na umysły wierzących i niewierzących.CD 27.5

    Poważna odpowiedzialność spoczywa na tych, którzy wiedzą, że wszystkie ich uczynki powinny zgadzać się z wiarą, że życie ich musi być oczyszczone i uświęcone, i że zmiany te muszą być szybko dokonane w tych końcowych dniach poselstwa. Nie mają czasu ani siły, aby pobłażać apetytowi. Dziś z wielką powagą i nakazem powinny do nas przemawiać słowa: “Przeto upamiętajcie i nawróćcie się, aby były zgładzone grzechy wasze, aby nadeszły od Pana czasy ochłody...” Dzieje Apostolskie 3,19.20. Jest wielu wśród nas, którzy są słabi duchowo i jeśli się nie nawrócą — z pewnością zginą. Czy możecie sobie pozwolić na takie ryzyko?...CD 27.6

    Jedynie moc Chrystusa może dokonać odnowy serca i umysłu, muszą przeżyć wszyscy, którzy chcieliby mieć udział z Nim w nowym życiu w Królestwie Niebieskim. “Jeśli się kto nie narodzi na nowo” — powiedział Zbawiciel — “nie może ujrzeć Królestwa Bożego”. Jana 3,3. Religia pochodząca od Boga jest jedyną religią, które prowadzi do Niego. Abyśmy potrafili należycie Mu służyć, musimy narodzić się z Ducha Bożego. To skłoni nas do czujności. To oczyści serca i odnowi umysł, i da nam nową zdolność poznawania i umiłowania Boga. To pozwoli nam poddać się wszystkim Jego wymaganiom. To jest prawdziwe wielbienie Boga. — Testimonies for the Church IX, 153-156 (1909).CD 27.7

    Zjednoczony front

    42. Zlecone nam zostało dzieło popierania reformy zdrowia. Pan wymaga od członków ludu, by byli zgodni między sobą. Musicie wiedzieć, że nie powinniśmy porzucać stanowiska, na którym w ciągu ostatnich dwudziestu pięciu lat [pisane w 1902 r.] Pan kazał stać. Uważajcie, jeśli stoicie w opozycji do sprawy reformy zdrowia. Ona pójdzie naprzód, gdyż jest to Boży środek dla zmniejszenia cierpień w naszym świecie i dla oczyszczenia Jego ludu.CD 28.1

    Zważajcie, jakie stanowisko zajmujecie, abyście nie spowodowali rozdwojenia. Mój bracie, nawet jeśli nie potrafisz sprowadzić na siebie i swoją rodzinę błogosławieństwa wypływającego z zasad reformy zdrowia, nie szkodź drugiemu sprzeciwiając się światłu, jakie Bóg dal w tej sprawie. — Letter 48, 1902.CD 28.2

    43. Bóg dał swemu ludowi poselstwo odnośnie reformy zdrowia. To światło świeci już na jego drogę od 30 lat, a Pan nie może popierać swych sług w działalności sprzeciwiającej się temu. Nie podoba Mu się, gdy Jego słudzy działają przeciw temu poselstwu w tych sprawach, które On im dał, aby przekazywali innym. Czy Bóg może być zadowolony, jeśli połowa pracowników uczy, że zasady reformy zdrowia są tak ściśle związane z trzecim poselstwem anielskim, jak ramię z ciałem, podczas gdy ich współpracownicy swoim postępowaniem nauczają zasad wręcz przeciwnych? Jest to grzech w oczach Bożych...CD 28.3

    Nic nie zniechęca tak bardzo stróżów Pańskich, jak towarzystwo tych, którzy posiadają umysłowe zdolności i rozumieją podstawy naszej wiary, lecz nauką i przykładem przejawiają obojętność wobec zobowiązań moralnych. Ci, którzy naigrawają się ze światła, jakie Bóg dał odnośnie reformy zdrowia, narażają się na szkodę i niech nikt nie myśli, że będzie miał powodzenie w dziele Bożym, jeśli nauką i przykładem działa przeciw zesłanemu przez Boga światłu. — Special Testimonies for Ministers and Workers VII, 40; Counsels on Health 561.562.CD 28.4

    44. Ważne jest, aby kaznodzieje udzielali pouczeń odnośnie wstrzemięźliwego życia. Powinni wskazywać na relacje zachodzące między jedzeniem, pracą, odpoczynkiem i ubiorem a zdrowiem. Wszyscy wierzący w prawdę daną na te ostateczne dni powinni coś w tej sprawie uczynić. To dotyczy ich, i Bóg żąda, by przebudzili się i zainteresowali reformą. Nie będzie z niech zadowolony, jeśli odniosą się do tej sprawy obojętnie. — Testimonies for the Church I, 618 (1867).CD 28.5

    Gorszenie się z błogosławieństwa

    45. Anioł powiedział: “Powstrzymujcie się od cielesnych pożądliwości, które walczą przeciwko duszy.” Potknęliście się o reformę zdrowia. Wydaje się wam ona niepotrzebnym dodatkiem do prawdy. Lecz ona jest częścią prawdy. Przed wami jest dzieło, które będzie wam bliższe i bardziej was doświadczy niż to, co dotychczas zostało wam przedłożone. Wahając i ociągając się, nie chcąc sięgać po to błogosławieństwo, poniesiecie ogromną stratę. Gorszycie się właśnie z tego błogosławieństwa, które niebo wam przeznaczyło, by uczynić postęp mniej uciążliwym. Szatan przedstawia wam reformę w najgorszym świetle, abyście zwalczali to, co przyniosłoby największą korzyść dla zdrowia. — Testimonies for the Church I, 546 (1867).CD 29.1

    Uważajcie na sąd

    46. Pan werbuje ochotników do swej armii. Chorowici ludzie powinni zmienić najpierw swoje przyzwyczajenia, a potem stać się reformatorami zdrowia. Bóg będzie współpracował ze swymi dziećmi nad zachowaniem ich zdrowia, jeśli będą odżywiali się rozważnie, unikając niepotrzebnego obciążania żołądka. On łaskawie uczynił drogę natury pewną i bezpieczną, dostatecznie szeroką dla wszystkich, którzy po niej chodzą. On dał uzdrawiające produkty ziemi dla utrzymania naszego zdrowia.CD 29.2

    Kto nie zważa na pouczenia dane przez Boga w Jego Słowie i Jego dziełach, kto nie słucha przykazań Bożych, błądzi. Jego duchowe życie nie może być bogate. Marnuje drogocenne chwile łaski.CD 29.3

    Wielu wyrządziło wiele szkody swemu ciału przez lekceważenie naturalnych praw życiowych i może już nigdy nie wyzdrowieją na skutek tego niedbalstwa; lecz jeszcze teraz mogą pokutować i nawrócić się.CD 29.4

    Człowiek próbował być mądrzejszym od Boga. Stał się prawem sam dla siebie. Bóg wzywa nas, byśmy zwrócili uwagę na Jego wymagania, byśmy wreszcie przestali znieważać Go kaleczeniem fizycznych, umysłowych i duchowych zdolności. Przedwczesna starość i śmierć są skutkiem oddalenia się od Boga i chodzenia drogami świata. Kto ulega słabościom, musi ponieść karę. Na sądzie okaże się, jak poważnie traktuje Bóg naruszanie praw zdrowotnych. Wtedy, spoglądając wstecz na nasze postępowanie, zobaczymy, jaką wiedzę Bożą moglibyśmy posiąść, gdybyśmy wzięli Biblię za naszego doradcę. — Christian Temperance and Bible Hygiene 25-28 (1890).CD 29.5

    Pan cały czas czeka, aby Jego lud posiadł mądrość pojmowania. Jak możemy uchylać się od dania przestrogi, widząc nędzę, zniekształcenia i choroby, jakie przyszły na świat wskutek nieznajomości zasad prawidłowego pielęgnowania ciała? Chrystus oświadczył, że jak było za dni Noego, kiedy to ziemia napełniła się gwałtem i niszczała pod wpływem przestępstw, tak będzie, gdy Syn Człowieczy się objawi. Bóg dał nam wielkie światło, i gdy będziemy w nim chodzili, ujrzymy Jego zbawienie.CD 30.1

    Istnieje konieczność radykalnych zmian. Nadszedł czas, byśmy ukorzyli nasze dumne, uparte serca i szukali Pana, póki można Go znaleźć. Powinniśmy jako lud ukorzyć swe serca przed Bogiem, gdyż chwiejność cechuje nasze postępowanie.CD 30.2

    Pan wzywa nas do swoich szeregów. Dzień się już chyli. Wkrótce nadejdzie noc. Sądy Boże już się objawiają. Widać to zarówno na lądzie, jak i na morzu. Nie będzie już dla nas długiego czasu łaski, dlatego nie powinniśmy go marnować na nieprzemyślane posunięcia. Niech każdy dziękuje Bogu, że wciąż jeszcze mamy sposobność kształtowania swoich charakterów dla przyszłego życia wiecznego. — Letter 135, 1902.CD 30.3

    Larger font
    Smaller font
    Copy
    Print
    Contents