Loading...
Larger font
Smaller font
Copy
Print
Contents
Umysł, charakter, osobowość I - Contents
  • Results
  • Related
  • Featured
No results found for: "".
  • Weighted Relevancy
  • Content Sequence
  • Relevancy
  • Earliest First
  • Latest First
    Larger font
    Smaller font
    Copy
    Print
    Contents

    Rozdział 9 — Umysł jest twierdzą

    Centrum ciała — Każdy narząd ciała został uczyniony po to, by służyć umysłowi. Umysł jest stolicą ciała. — Testimonies for the Church III, 136 (1872).UCO1 68.1

    Umysł panuje nad całym człowiekiem. Wszystkie nasze czyny, dobre czy złe, mają źródło w umyśle. To umysłem czcimy Boga i wchodzimy w sojusz z niebiańskimi istotami. Wielu jednak przeżywa całe życie, nigdy nie dowiadując się, jak wielki skarb zawiera ta szkatuła. — Special Testimonies on Education 33 (11 maj 1896); Fundamentals of Christian Education 426.UCO1 68.2

    Mózg kontroluje ciało — Istnieje dziś wiele schorowanych ludzi, którzy już takimi pozostaną, bo nie dają sobie wytłumaczyć, że na ich życiowym doświadczeniu nie można polegać. Mózg jest stolicą ciała, siedzibą wszystkich sił ner wowych i aktywności umysłowej. Nerwy, biorące początek w mózgu, kontrolują ciało. Niczym po drutach telegraficznych zanoszą umysłowe wrażenia do wszystkich nerwów w ciele i kontrolują życiową aktywność każdego zakątka organizmu. Mózg zawiaduje wszystkimi narządami ruchu. — Testimonies for the Church III, 69 (1872).UCO1 68.3

    Nerwy mózgowe, utrzymujące łączność z całym organizmem, są jedynym środkiem, przez który niebo może się komunikować z człowiekiem i oddziaływać na jego życie wewnętrzne. — Testimonies for the Church II, 347 (1870).UCO1 68.4

    Szatan uderza w zdolności postrzegania*Zobacz rozdział 35. — Szatan przychodzi do człowieka z pokusami jako anioł światłości, tak samo jak przyszedł do Chrystusa. Chce doprowadzić człowieka do osłabienia fizycznego i moralnego, a następnie pokonać go pokusami i zatriumfować nad jego upadkiem. Skutecznie kusi ludzi, aby bez względu na konsekwencje dogadzali apetytowi. Dobrze wie, że człowiek, nadwerężając dane od Pana zdolności, nie jest w stanie wywiązać się ze swoich obowiązków wobec Boga i bliźniego. Mózg jest stolicą ciała. Wszelkie nieumiarkowanie stępia zdolności postrzegania, powodując zaślepienie na wieczne sprawy. — The Review and Herald, 8 wrzesień 1874; Messages to Young People 236.UCO1 68.5

    Tyrania przyzwyczajenia — Siła lub słabość umysłu w znacznym stopniu decyduje o naszej użyteczności w świecie doczesnym i o naszym zbawieniu. Godna ubolewania jest niewiedza na temat ustanowionych przez Boga praw rządzących naszą fizycznością. Wszelkie nieumiarkowanie jest pogwałceniem praw rządzących naszą istotą. Ułomność człowieka osiąga zatr ważające rozmiary. Grzech w świetle, w jakim przedstawia go szatan, wydaje się atrakcyjny. Zwodziciel jest zadowolony, że udaje mu się trzymać chrześcijan w niewoli nałogów za pomocą tyranii przyzwyczajenia, której poddają się jak poganie, pozwalając zapanować nad sobą apetytowi. — The Review and Herald, 8 wrzesień 1874; Messages to Young People 237.UCO1 69.1

    Strzeżenie twierdzy — Wszyscy powinni czuć potrzebę nieustannego stania na straży moralności. Niech niczym wierni stróże pilnują twierdzy duszy i nie mniemają, jakoby choćby na chwilę mogli sobie zrobić przerwę i zejść z posterunku. — Special Testimonies to Physicians and Helpers 65 (1879); Counsels on Health 411.UCO1 69.2

    Właściwie ćwiczony umysł się nie zachwieje — Umysł trzeba ćwiczyć, codziennie poddając go próbom, aż wyrobi w sobie szlachetne nawyki, a poczucie sprawiedliwości oraz obowiązku weźmie górę nad skłonnościami i przyjemnościami. Tak wyćwiczone umysły nie będą się, jak trzcina na wietrze, chwiać pomiędzy złem a dobrem. W danej sytuacji szybko potrafią stwierdzić, że w grę wchodzi wierność zasadom, i instynktownie, bez długiego roztrząsania, wybiorą to, co prawe. Będą posłuszne, bo nawykły do lojalności i wierności. — Testimonies for the Church III, 22 (1872).UCO1 69.3

    Niestrzeżona twierdza — Patrząc, zmieniamy się. Chociaż ludzie zostali uczynieni na obraz Stwórcy, mogą tak ukształtować swoje myślenie, że grzech, którym się wcześniej brzydzili, stanie się dla nich przyjemny. Gdy przestają czuwać i się modlić, przestają tym samym strzec twierdzy serca, co pociąga za sobą grzech i występek. Umysł się wykoleja i nie sposób wydźwignąć go ponad zepsucie, skoro nauczono go zniewalać siły moralne i intelektualne i podporządkowywać je niskim namiętnościom. Ciągła walka z cielesnym umysłem nie może ustawać, a my musimy mieć wsparcie oczyszczającej łaski Bożej, która pociągnie umysł wzwyż i przyzwyczai go rozmyślać nad tym, co czyste i święte. — Testimonies for the Church II, 479 (1870).UCO1 69.4

    Źródło życia lub śmierci — “O tym, co w górze, myślcie, nie o tym, co na ziemi”. Kolosan 3,2. Serce jest twierdzą duszy. To z niego biorą się sprawy decydujące o życiu lub śmierci. Dopóki nie jest czyste, człowiek nie nadaje się do tego, aby mieć jakąkolwiek społeczność ze świętymi. Czyż Ten, który bada serca, nie wie, kto tkwi w grzechu? Czy nie ma świadka najskrytszych tajemnic życia każdego człowieka?UCO1 70.1

    Przyszło mi słuchać słów wypowiadanych przez pewnych mężczyzn do kobiet i dziewcząt, słów pochlebnych, zwodzących, zawracających w głowie. Szatan posługuje się wszystkimi tymi środkami, aby rujnować dusze. Niektórzy z was mogą w ten sposób stać się jego narzędziami, a jeśli do tego dojdzie, będziecie musieli wytłumaczyć się z tego na sądzie. Anioł powiedział o takich ludziach: “Ich serca nigdy nie były oddane Bogu. Nie ma w nich Chrystusa. Nie ma w nich prawdy: jej miejsce zajął grzech, zwiedzenie i fałsz. Nie wierzą Słowu Bożemu i się do niego nie stosują”. — Testimonies for the Church V, 536-537.UCO1 70.2

    Beztroska, bezpieczeństwo i dogadzanie sobie to zdrajcy wewnątrz murów — Izraelici popadli w grzech wtedy, gdy nic im z zewnątrz nie zagrażało. Przestali stawiać Boga na pierwszym miejscu, zaniedbali modlitwę, pielęgnowali ducha wiary we własne siły. Beztroska i folgowanie sobie pozostawiły twierdzę duszy niestrzeżoną, tak że wkroczyły do niej nikczemne myśli. Byli to wszystko zdrajcy wewnątrz murów, którzy zburzyli bastion zasad i wydali Izraela szatanowi.UCO1 70.3

    W ten sposób szatan wciąż usiłuje oblec i podbić twierdzę duszy. Zanim chrześcijanin popełni jawny grzech, w sercu czynione są nieznane światu długie przygotowania. Umysł nie od razu przechodzi od czystości i świętości na stronę demoralizacji, zepsucia i występku. Potrzeba czasu, by ci, którzy zostali ukształtowani na obraz i podobieństwo Boga, zniżyli się do poziomu zwierząt czy szatana. Patrząc, zmieniamy się. Oddając się nieczystym myślom, ludzie mogą tak ukształtować swoje myślenie, że grzech, którym się wcześniej brzydzili, stanie się dla nich przyjemny. — Patriarchs and Prophets 459 (1890).UCO1 70.4

    Tytoń poraża zmysły — Tytoń pod każdą postacią wpływa ujemnie na organizm człowieka. Jest to powolnie działająca trucizna, która atakuje mózg i poraża zmysły, tak że umysł nie dostrzega wyraźnie spraw duchowych, a szczególnie tych prawd, które by szły w kierunku wyeliminowania tego świństwa z życia.UCO1 71.1

    Ci, którzy używają tytoniu pod jakąkolwiek postacią, nie mają przed Bogiem czystego sumienia. Praktykując coś tak obrzydliwego, nie mogą wielbić Boga w ciele i w duchu, które do Niego należą. Gdy zażywają tę powolną, aczkolwiek pewną truciznę, która rujnuje ich zdrowie i degeneruje władze umysłowe, Bóg nie może patrzeć na nich przychylnym okiem. Może być dla nich miłosierny, jeśli nie zdają sobie sprawy ze szkodliwości tego zgubnego nałogu, ale gdy sprawa jest im dobrze naświetlona, a oni nadal ulegają temu niskiemu pragnieniu, stają się przed Bogiem winni. — Spiritual Gifts IVa, 126 (1864).UCO1 71.2

    Niewolnicy alkoholu i narkotyków — Szatan usiłuje z każdej strony zwabić młodych ludzi na ścieżkę zatracenia, a gdy już uda mu się postawić na niej ich stopy, pędzi ich po równi pochyłej, prowadząc od jednej rozpusty do drugiej, aż jego ofiary tracą wrażliwość sumienia i bojaźń Bożą. Coraz mniej ćwiczą panowanie nad sobą, a coraz bardziej uzależniają się od wina i alkoholu, tytoniu i opium, staczając się coraz niżej. Stają się niewolnikami apetytu. Radę, którą kiedyś respektowali, mają teraz w pogardzie. Nadymają się i przechwalają wolnością, a tymczasem są sługami grzechu. Ich “wolność” to niewola samolubstwa, niskich namiętności i rozpasania. — The Signs of the Times, 22 czerwiec 1891; Temperance 274.UCO1 71.3

    Broń szatana — Dogadzanie cielesnym namiętnościom oznacza walkę przeciwko duszy. Apostoł w bardzo wymownych słowach zwraca się do chrześcijan: “Wzywam was tedy, bracia, przez miłosierdzie Boże, abyście składali ciała swoje jako ofiarę żywą, świętą, miłą Bogu, bo taka winna być duchowa służba wasza”. Rzymian 12,1. Ciało napełnione alkoholem i zanieczyszczone tytoniem przestaje być święte i miłe Bogu. Szatan wie o tym, toteż sprowadza na ludzi pokusy związane z apetytem, aby uczynić z nich niewolników tej skłonności i doprowadzić przez nią do całkowitego upadku człowieka. — The Review and Herald, 8 wrzesień 1874.UCO1 71.4

    Decydujący czynnik namiętności i pożądania — Gdy rozumni ludzie paraliżują swoje siły moralne przez brak umiarkowania w jakiejś sferze, wówczas pod względem wielu swych nawyków stoją niewiele wyżej od pogan. Szatan stale odwodzi ludzi (niezależnie od stanu ich zdrowia fizycznego, umysłowego i moralnego) od zbawiennego światła ku zwyczajom i modom. Wielki przeciwnik wie, że gdy apetyt i namiętność wezmą górę, zdrowie ciała i siła intelektu zostają złożone na ołtarzu dogadzania sobie i człowiek szybko chyli się ku upadkowi. Jeśli oświecony przez Boga rozum sprawuje rządy trzymając w karbach zwierzęce skłonności i podporządkowując je siłom moralnym, szatan dobrze wie, że nie ma wtedy wielkiej mocy do pokonania człowieka pokusami. — The Review and Herald, 8 wrzesień 1874; Messages to Young People 237.UCO1 71.5

    Co można było zrobić — Gdyby rodzice w minionych pokoleniach ze stanowczym postanowieniem czynili ciało sługą umysłu i nie pozwolili na to, aby to, co umysłowe, było ujarzmione przez zwierzęce namiętności, to w obecnym wieku na ziemi istniałby inny rodzaj istot. — Health, or How to Live II, 38 (1865); Wybrane poselstwa II, 407.UCO1 72.1

    Wybór rządów umysłu lub ciała — Każdy uczeń winien zrozumieć stosunek między prostotą w codziennym życiu a szlachetnym sposobem myślenia. Człowiek sam musi zdecydować, czy w jego życiu ma panować umysł czy ciało. Młodzież sama, każdy dla siebie, czyni wybór, który będzie kształtował jej życie. Biorąc to pod uwagę, nie wolno szczędzić wysiłku, by dać jej do zrozumienia, z jakimi siłami będzie miała do czynienia i jakie wpływy będą kształtowały jej charakter i przyszłość. — Wychowanie 142 (1903).UCO1 72.2

    Uczcie ludzi — Przedstawiajcie ludziom potrzebę opierania się pokusie dogadzania apetytowi. Wielu ponosi na tym polu fiasko. Tłumaczcie ścisły związek zachodzący między ciałem a umysłem i wskazujcie potrzebę zachowania obydwu w jak najlepszym stanie. — Circular Letter to Physicians and Evangelists, 1910; Counsels on Health 543.UCO1 72.3

    Larger font
    Smaller font
    Copy
    Print
    Contents