Loading...
Larger font
Smaller font
Copy
Print
Contents
Fundamenty chrześcijańskiego wychowania - Contents
  • Results
  • Related
  • Featured
No results found for: "".
  • Weighted Relevancy
  • Content Sequence
  • Relevancy
  • Earliest First
  • Latest First
    Larger font
    Smaller font
    Copy
    Print
    Contents

    Rozdział 26 — Świat przez swoją mądrość nie poznał Boga

    Prawda o Bogu jest nieskończona, zdolna do niezmierzonej ekspansji i im bardziej nad nią rozmyślamy, tym bardziej jej chwała się objawi. Prawda została otwarta przed nami i słowa Pawła do Galacjan mają odniesienie do nas. Mówi on: “O głupi Galatowie! Któż was omamił abyście prawdzie nie byli posłuszni, którym przed oczyma Jezus Chrystus przedtem był wymalowany i między wami ukrzyżowany? Tego tylko rad bym się nauczył od was: Z uczynków zakonu wzięliście Ducha czyli ze słuchania wiary? Takeście głupi? począwszy duchem teraz ciałem dokonywacie? Takeście wiele cierpieli darmo, jeźli tylko i darmo?” Galacjan 3,1-4 (BG).FW 196.1

    “Beze mnie nic uczynić nie możecie”, mówi Chrystus. Ci, którzy podejmują się nieść naprzód dzieło w swej własnej mocy, z pewnością upadną. Samo wykształcenie nie dostosuje człowieka do zajęcia miejsca w dziele, nie uzdolni go do otrzymania poznania Boga. Posłuchajcie co Paweł mówi w tej kwestii: “Nie posłał mnie bowiem Chrystus abym chrzcił lecz abym zwiastował dobrą nowinę i to nie w mądrości mowy aby krzyż Chrystusowy nie utracił mocy. Albowiem mowa o krzyżu jest głupstwem dla tych, którzy giną, natomiast dla nas, którzy dostępujemy zbawienia, jest mocą Bożą”. Napisano bowiem: Bo napisano: “Wniwecz obrócę mądrość mądrych a rozum rozumnych odrzucę. Gdzież jest mądry? Gdzież jest uczony w Piśmie? Gdzież badacz wieku tego? Izali w głupstwo nie obrócił Bóg mądrości świata tego? Albowiem ponieważ w mądrości Bożej świat nie poznał Boga przez mądrość, upodobało się Bogu przez głupie kazanie zbawić wierzących”. 1 Koryntian 1,19-21 (BG).FW 196.2

    Przez następujące wieki ciemności, w północy pogaństwa Bóg zezwolił ludziom by eskperymentowali w znajdowaniu Boga swą mądrością nieukazując swych niemocy ku Jego satysfakcji ale by ludzie sami mogli zobaczyć że nie mogą otrzymać poznania Boga i Jezusa Chrystusa, Jego Syna, zbawienia przez objawienie Jego słowa przez Ducha Świętego. Kiedy Chrystus przyszedł na świat eksperyment był w pełni wypróbowany a rezultat był oczywisty że świat przez mądrość nie poznał Boga. Nawet w zborze Bóg pozwalał ludziom by badali swą własną mądrość w tej sprawie ale kiedy kryzys nastąpił z powodu ludzkiej upadłości, Bóg potężnie powstał by bronić swój lud. Kiedy zbór został poniżony, kiedy sąd i opresje przyszły na Jego lud, bardziej obficie wywyższył go poprzez spowodowanie uwolnienia. Kiedy niewierni nauczyciele weszli pośród lud, nastała słabość a wiara ludu Bożego wydawała się być zmniejszona, ale Bóg powstał i oczyścił swoją własność a wypróbowani i szczerzy zostali wywyższeni.FW 196.3

    Są czasy kiedy odstępstwo wkracza w szeregi, kiedy pobożność opuszcza serca tych, którzy powinni dotrzymać kroku boskiemu Przywódcy. Lud Boga oddziela się od źródła swej mocy a duma, próżność, ekstrawagancja, pokaz następują. Są bożki w środku i na zewnątrz ale Bóg wysyła Pocieszyciela jako ganiącego grzech aby Jego lud mógł być ostrzeżony o swym odstępstwie i zganiony za sprzeniewierzenie. Kiedy bardziej cenne objawienia Jego miłości będą wdzięcznie uznane i docenione, Pan wyleje balsam pociechy i olej radości.FW 197.1

    Kiedy ludzie są prowadzeni by uświadomić sobie że ich ludzkie kalkulacje upadają, są przekonani że ich mądrość jest tylko głupotą a potem zwracają się do Pana by szukać Go z całego serca aby mogli go znaleźć.FW 197.2

    Pokazano mi że każdy zbór wśród nas potrzebuje głębokich poruszeń Ducha Boga. Powinniśmy kierować ludzi do krzyża Kalwarii. Powinniśmy wzywać ich by patrzyli na Tego, którego ich grzechy przebiły. Powinniśmy wzywać ich by spojrzeli na Odkupiciela świata cierpiącego karę za ich przestępstwa prawa Boga. Wyrok brzmi: “Dusza, która zgrzeszy, umrze”. Ale na krzyżu grzesznik widzi Jednorodzonego Ojca umierającego za niego dając przestępcy życie. Wszystkie istoty na ziemi i w niebie są powołane by widzieć jaki rodzaj miłości Ojciec nam udzielił abyśmy mogli być nazwani synami Boga. Każdy grzesznik może widzieć i żyć. Nie oceniajcie sceny z Kalwarii beztroskim bezmyślnym umysłem. Czy może być że aniołowie będą patrzeć w dół na nas, na odbiorców Bożej miłości widząc nas zimnymi, obojętnymi, niewrażliwymi kiedy niebo ze zdumieniem zauważa ogromne dzieło odkupienia by zbawić upadły świat i pragnie wejrzeć w tajemnicę miłości i nieszczęścia na Kalwarii? Aniołowie w zdumieniu i zdziwieniu patrzą tylko na tych, którym tak wielkie zbawienie zostało dane i dziwią się że miłość Boga nie budzi ich i nie prowadzi ich do wylania melodyjnych tonów wdzięczności i uwielbienia. Ale rezultat, na który całe niebo czeka by zobaczyć, nie jest widziany pośród domniemanych naśladowców Chrystusa. Jakże chętnie mówimy ujmującymi słowami o naszych przyjaciołach i krewnych, jakże powolni jesteśmy do mówienia o Tym, którego miłość jest nieporównywalna z niczym a przedstawiona w Chrystusie ukrzyżowanym pośród was.FW 197.3

    Miłość naszego niebiańskiego Ojca w darze swego jednorodzonego Syna na ten świat jest wystarczająca by zainspirować każdą duszę, by stopić każde twarde pozbawione miłości serce ku skrusze i współczuciu, a jednak czy niebiańskie istoty nie widzą w tych, za których umarł Chrystus, nieczułość na Jego miłość, zatwardziałość serca, brak odpowiedzi wdzięczności i uczucia dla Dawcy wszystkich dobrych rzeczy? Czy sprawy mniejszej ważności zaabsorbują całą moc istoty i miłość Boga powróci bez wzajemności? Czy Słońce Sprawiedliwości będzie świecić na próżno? W świetle tego co Bóg uczynił, czy Jego roszczenia wobec nas mogłyby być mniejsze? Czy mamy serca, które mogą być dotknięte, mogą być pod wpływem boskiej miłości? Czy jesteśmy chętni by być wybranymi naczyniami? Czy Bóg nie ma swego oka nad nami i czy nie nakazał nam by rozpowszechniać Jego poselstwo światłości? Potrzebujemy wzrastającej wiary. Musimy czekać, musimy czuwać, musimy modlić się, musimy pracować, błagać by Duch Święty mógł być wylany na nas obficie abyśmy mogli być światłością świata.FW 198.1

    Jezus patrzył na świat w jego upadłym stanie z nieskończoną litością. Przyjął ludzkość na siebie aby mógł ją dotknąć i wywyższyć. Przyszedł by szukać i zbawić to co było stracone. Sięgnął rzeczywistych głębi ludzkiej biedy i nieszczęścia by przyjąć człowieka takim jakim go znalazł, splamionego zepsuciem, zdegradowanego występkiem, zdeprawowanego grzechem, zjednoczonego z szatanem w odstępstwie, wywyższając go by siedział na Jego tronie. Ale było napisane o Nim że nie upadł ani nie zniechęcił się i wszedł na ścieżkę samozaparcia i samopoświęcenia dając nam przykład że powinniśmy postępować Jego śladami. Powinniśmy pracować jak Jezus rezygnując z naszej własnej przyjemności, odwracając się od łapówek szatana, pogardzając łatwym, brzydząc się samolubstwem, abyśmy mogli szukać i zbawiać zgubionych wyprowadzając dusze z ciemności ku światłości do blasku Bożej miłości. Powierzono nam by iść naprzód i głosić ewangelię każdemu stworzeniu. Mamy nieść straconym wieści o Chrystusie, który może przebaczyć grzechy, może odnowić naturę, może przybrać duszę w szaty swej sprawiedliwości, doprowadzić grzesznika do swego prawego umysłu nauczając go i dostosowując do tego by był pracownikiem z Bogiem.FW 199.1

    Nawrócona dusza żyje w Chrystusie. Jego ciemność przemija i nowe niebiańskie światło świeci do jego duszy. Kto zdobywa dusze jest mądry. “Ale ci, którzy innych nauczają, świecić się będą jako światłość na niebie, a którzy wielu ku sprawiedliwości przywodzą, jako gwiazdy na wieki wieczne”. Daniela 12,3 (BG). To, co jest czynione przez współpracę człowieka z Bogiem, jest dziełem, które nigdy nie zginie ale przetrwa do wieczności. Ten, który czyni Boga swą mądrością, który wzrasta do pełnego wymiaru człowieka w Chrystusie Jezusie, wytrwa przed królami, przed tak zwanymi wielkimi tego świata i pokaże chwałę Tego, który wywołał go z ciemności do cudownej swojej światłości. Nauka i literatura nie mogą wprowadzić do zaciemnionego umysłu ludzi światła, które chwalebna ewangelia Syna Boga może przynieść. Syn Boga jedynie mógł dokonać wielkiego dzieła oświecenia duszy. Nic dziwnego że Paweł wykrzykuje: “Albowiem nie wstydzę się za ewangielię Chrystusową ponieważ jest mocą Bożą ku zbawieniu każdemu wierzącemu”. Rzymian 1,16 (BG). Ewangelia Chrystusa staje się osobowością w tych co wierzą i czyni ich “żywymi listami, znanymi i czytanymi przez wszystkich ludzi”. W ten sposób drożdże pobożności przechodzą do tłumów. Niebiańskie istoty są zdolne odróżnić prawdziwe elementy wielkości charakteru gdyż jedynie pobożność jest ceniona u Boga.FW 199.2

    “Beze Mnie, mówi Chrystus, nic nie uczynicie”. Jana 15,5. Nasza wiara, nasz przykład muszą być bardziej święte niż były w przeszłości. Słowo Boga musi być studiowane jak nigdy przedtem gdyż musimy przedstawić ludziom cenną ofiarę po to aby mogli się uczyć drogi pokoju i otrzymać życie, które jest równe z życiem Boga. Ludzka mądrość tak wielce wywyższona pośród ludzi tonie w braku znaczenia przed tą mądrością, która wskazuje drogę, którą odkupieni Pana mają iść. Jedynie Biblia dostarcza środków do odróżniania drogi życia od szerokiej drogi, która prowadzi do zguby i śmierci. — The Review and Herald, 15 grudzień 1891.FW 200.1

    Larger font
    Smaller font
    Copy
    Print
    Contents