Loading...
Larger font
Smaller font
Copy
Print
Contents
Życie i działanie Ellen G. White - Contents
  • Results
  • Related
  • Featured
No results found for: "".
  • Weighted Relevancy
  • Content Sequence
  • Relevancy
  • Earliest First
  • Latest First
    Larger font
    Smaller font
    Copy
    Print
    Contents

    Duchowy magnetyzm

    W New Hampshire byliśmy zmuszeni rywalizować z pewnego rodzaju duchowym magnetyzmem podobnym charakterem do mesmeryzmu. Było to nasze pierwsze doświadczenie tego rodzaju a stało się to tak: Po przybyciu do Claremontu powiedziano nam że są dwie grupy Adwentystów, jedni zaprzeczający swej poprzedniej wierze, drudzy w niewielkiej liczbie wierzyli że ich przeszłe doświadczenie kierowane było przez Bożą opatrzność. Skierowano nas do dwu mężczyzn, którzy mieli mieć takie poglądy w sprawach wiary jak my. Zauważyliśmy że wobec nich było spore uprzedzenie ale przypuszczaliśmy że z powodu ich sprawiedliwości. Odwiedziliśmy ich i zostaliśmy uprzejmie przyjęci i grzecznie potraktowani. Wkrótce przekonaliśmy się że rościli sobie prawo do idealnego uświęcenia oświadczając że są ponad możliwością zgrzeszenia.ZD 79.1

    Ci mężowie byli wspaniale ubrani i zachowywali się ze swobodą. Gdy rozmawialiśmy z nimi, mały chłopiec w wieku około osiem lat, ubrany w brudne łachmany, wszedł do pokoju, w którym siedzieliśmy. Byliśmy zaskoczeni dowiadując się że to był syn jednego z tych mężczyzn. Matka wydawała się całkowicie zawstydzona i rozdrażniona ale ojciec, całkowicie beztroski, kontynuował mowę o swoich wybitnych duchowych osiągnięciach bez najmniejszej reakcji na wejście swojego małego syna.ZD 79.2

    Jego uświęcenie nagle straciło swój czar w moich oczach. Pochłonięty modlitwą i medytacją zrzucając wszystkie trudy i obowiązki życiowe, ten człowiek uchybił w zaspokojeniu potrzeb swojej rodziny i okazaniu swojemu dziecku ojcowskiej uwagi. Wydawał się zapominać o tym że im większą jest miłość do Boga tym większa będzie miłość i troska o tych, których Pan nam dał. Zbawca nigdy nie uczył bezczynności i abstrakcyjnego poświęcenia po to aby zaniedbywać obowiązków leżących na naszej drodze życia.ZD 79.3

    Ten mąż i ojciec oświadczył że osiągnięcie prawdziwej świętości wynosi nasz umysł ponad wszystkie ziemskie sprawy. Wciąż siedział przy stole i jadł doczesne pożywienie. Nie był nakarmiony poprzez cud, ktoś musiał dostarczać jedzenie, które spożywał, chociaż o to troszczył się niewiele gdyż jego czas był całkowicie poświęcony na sprawy duchowe. Natomiast na jego żonie spoczywał ciężar troski o rodzinę. Trudziła się nieprzerwanie wszystkimi sprawami rodzinnymi aby podtrzymać dom. Jej mąż oświadczył że nie jest uświęcona gdyż pozwala aby sprawy światowe odciągały jej umysł od tematów religijnych.ZD 80.1

    Pomyślałam o naszym Zbawicielu, który całkowicie oddał się pracy dla dobra innych. “Ojciec mój aż dotąd pracuje i ja pracuję”, powiedział. Jana 5,17. Uświęcenie, którego On nauczał było ukazane poprzez czyny dobroci i miłosierdzia oraz miłość, która prowadzi mężczyzn i kobiety do dbania o innych bardziej niż o siebie.ZD 80.2

    Mówiąc o wierze, jeden z nich oświadczył: “Wszystko co my musimy zrobić to wierzyć a o cokolwiek poprosimy Boga, będzie nam dane”.ZD 80.3

    Brat White dał do zrozumienia że były warunki związane z tą obietnicą: “Jeśli pozostaniecie we mnie, powiedział Jezus, a moje słowo pozostanie w was i słowa moje w was mieszkać będą, czegobyściekolwiek chcieli proście a stanie się wam”. Jana 15,7. “Wasza teoria wiary” — kontynuował — “musi mieć fundament”.ZD 80.4

    Siostra jednego z tych mężczyzn poprosiła mnie o prywatną rozmowę. Miała wiele do powiedzenia o całkowitym poświęceniu się Bogu i starała się uzyskać moją przychylność w tym temacie. Podczas rozmowy trzymała moją rękę w swojej dłoni a drugą głaskała moje włosy. Modliłam się aby aniołowie Boży uchronili mnie od grzesznego wpływu jaki atrakcyjna młoda kobieta próbowała wywrzeć na mnie swoją pochlebną mową i łagodnymi pieszczotami. Miała wiele do powiedzenia o duchowych osiągnięciach i wielkiej wierze jej brata. Wydawała się być bardzo zajęta nim i jego przeżyciami. Czułam że muszę uważać na to co mówię i byłam zadowolona gdy rozmowa skończyła się.ZD 81.1

    Te osoby, które czyniły tak wzniosłe deklaracje, oszukiwały bardzo nieostrożnych. Mówili dużo o doskonałości, która zakrywała wiele ich grzechów. Nie mogłam zgodzić się z ich poglądami i odczuciami. Widziałam że władali straszną mocą zła i było przyjemnością wydostać się z ich obecności.ZD 81.2

    Jak tylko z ich poglądami nie zgodziliśmy się, okazali upartego ducha własnej sprawiedliwości odrzucającego wszelkie pouczenia. Chociaż wymawiali wielką pokorę, byli bardzo zadufani w poglądach na temat uświęcenia i opierali się wszelkim apelom skierowanym do rozsądku. Czuliśmy jak wszystkie nasze wysiłki by przekonać ich o błędzie były bezużyteczne gdyż zajęli stanowisko nie uczniów a nauczycieli.ZD 81.3

    Larger font
    Smaller font
    Copy
    Print
    Contents