Rozdział 67 — Doczesne błogosławieństwa dla dobroczynnych
Gdy ludzkie współczucie zostanie połączone z miłością i dobroczynnością, i uświęcone przez Ducha Jezusa, stanie się czynnikiem przysparzającym wiele dobra. Ci, którzy pielęgnują dobroczynność, nie tylko czynią dobrze dla innych i przynoszą błogosławieństwo adresatom swoich dobrych uczynków, ale równocześnie wyświadczają dobro samym sobie, otwierając swe serca na drogocenny wpływ prawdziwej dobroczynności.RS 219.2
Każdy promień światła zsyłany na innych, odbija się i oświeca nasze własne serca. Wszelkie uprzejme słowa wypowiedziane do zasmuconych, wszelkie czyny mające nieść ulgę uciśnionym i wszelkie dary uzupełniające braki naszych bliźnich, uczynione lub ofiarowane dla chwały Bożej, przyniosą obfite błogosławieństwo dawcy. Ci, którzy w ten sposób pracują, są posłuszni prawu niebios i spotkają się z Bożą aprobatą. Przyjemność, jaką sprawia czynienie dobra innym nadaje blasku uczuciom, który pobudza układ nerwowy, przyspiesza krążenie krwi oraz wnosi fizyczne i psychiczne zdrowie do naszego organizmu. — Testimonies for the Church IV, 56.RS 219.3