Loading...
Larger font
Smaller font
Copy
Print
Contents
Ze skarbnicy świadectw II - Contents
  • Results
  • Related
  • Featured
No results found for: "".
  • Weighted Relevancy
  • Content Sequence
  • Relevancy
  • Earliest First
  • Latest First
    Larger font
    Smaller font
    Copy
    Print
    Contents

    Zgodnie z zasadami Biblii

    Przed laty Pan obdarzył mnie szczególnym zrozumieniem co do placówek medycznych, w których chorzy będą leczeni według zupełnie innych zasad niż te, jakie stosuje się w tego rodzaju placówkach na całym świecie. Nasza musi być oparta na zasadach Biblii i prowadzona tak, by stała się narzędziem Pańskim. W rękach Bożych miała być najskuteczniejszym środkiem pomocniczym w obdarowaniu światłem naszej ziemi. Z pomocą Bożą instytucja ta, dzięki naukowym możliwościom, moralnej i duchowej sile miała, jako wierna straż reform, wyróżniać się pod każdym względem. Wszyscy współdziałający w niej ludzie powinni być reformatorami, zachowującymi szacunek dla swoich zasad, i powinni pilnować światła reformy życia, oświecającego nas jako społeczność.SS2 342.2

    Bóg pragnął, żeby instytucja przez Niego założona wznosiła się wysoko niczym latarnia morska, bastion światła, ostrzeżenia i napomnienia. Chciał udowodnić światu, że kierowana zasadami religijnymi placówka służby zdrowia — schronienie dla chorych — może się utrzymać nie rezygnując ze swego osobliwego, świętego charakteru, i że można ją uwolnić od budzących zastrzeżenia istotnych cech innych zakładów zdrowia. Ma być narzędziem w przyspieszeniu przeprowadzania doniosłych reform.SS2 342.3

    Pan objawił mi tę prawdę, że pomyślność sanatorium zależy zarówno od wiedzy i zręczności zatrudnionych w nim lekarzy, jak i od, i to przede wszystkim, łaski Bożej. Miało ono być znane jako zakład, w którym Bóg uznany jest za monarchę wszechświata, zakład będący pod Jego szczególnym nadzorem. Osoba zarządzająca jego interesami powinna uczynić Boga pierwszym, ostatnim i najlepszym we wszystkim. I to właśnie ma być siłą tego zakładu. Gdyby go prowadzono tak, jak Bóg tego chciał, to sukces byłby nadzwyczajny i sanatorium nasze byłoby najnowocześniejsze, wyprzedziłoby wszystkie tego rodzaju zakłady na świecie. Wielkie poznanie, wielka wiedza i najwyższe przywileje byłyby jego udziałem. Odpowiedzialność tych, którym powierzono dalsze prowadzenie i rozwój zakładu powinna być zgodna z otrzymanym światłem.SS2 342.4

    Choć nasza praca rozszerzyła się, a liczba instytucji wzrosła, zamierzenia Boże co do nich pozostały te same. Nie uległy zmianie warunki pomyślnego ich rozwoju.SS2 342.5

    Larger font
    Smaller font
    Copy
    Print
    Contents