Loading...
Larger font
Smaller font
Copy
Print
Contents
Ze skarbnicy świadectw II - Contents
  • Results
  • Related
  • Featured
No results found for: "".
  • Weighted Relevancy
  • Content Sequence
  • Relevancy
  • Earliest First
  • Latest First
    Larger font
    Smaller font
    Copy
    Print
    Contents

    Chwalcie Pana

    “Niechaj wszystko, co żyje, chwali Pana!” Czy ktoś z was zastanowił się nad tym poważnie, ile zawdzięczamy Panu i ile jesteśmy Mu dłużni? Czy pamiętamy o tym, że każdego ranka Pan obdarza nas nowymi łaskami i że Jego sprawiedliwość nie zawodzi? Czy uznajemy naszą zależność od Niego i czy wyrażamy wdzięczność za wszystkie Jego łaski? Przeciwnie, zbyt często zapominamy o tym, że “wszelki datek dobry i wszelki dar doskonały zstępuje z góry od Ojca światłości; u niego nie ma żadnej odmiany ani nawet chwilowego zaćmienia”. Jakuba 1,17.SS2 75.4

    Jakże często ci, którzy cieszą się dobrym zdrowiem, zapominają o wspaniałej łasce Boga, z jakiej korzystają dzień po dniu i rok po roku! Za wszystkie Jego dobrodziejstwa nie oddają Mu wcale chwały. Jednak gdy przychodzi choroba, przypominają sobie o Bogu. Gorące pragnienie wyzdrowienia skłania ich do żarliwych modlitw — i słusznie. Bóg jest naszą ucieczką zarówno w chorobie, jak i zdrowiu. Wielu ludzi nie powierza jednak Mu całkowicie swego losu i przez swoją bojaźliwość powoduje, że stan ich zdrowia się pogarsza, a stwarzając wszystkim swoim słabościom sprzyjające warunki rozwoju dręczy i nęka samych siebie. Gdyby przestali szemrać i biadać, otrząsnęli się z przygnębienia i posępnego nastroju, ich wyzdrowienie byłoby szybsze. Gdyby o tym pamiętali, jakże długo by się radowali dobrodziejstwem zdrowia! Jeśli ten drogocenny dar Pan im na nowo ofiaruje, nie powinni zapomnieć, że mają nowe zobowiązania wobec swego Stwórcy. Kiedy Jezus uzdrowił dziesięciu trędowatych, tylko jeden z nich wrócił, by odszukać Mistrza i oddać Mu należną chwałę. Nie postępujmy tak jak tych bezmyślnych dziewięciu, których serca nie poruszyło miłosierdzie Boże.SS2 75.5

    Bóg jest miłością. Troszczy się o wszystkie swoje stworzenia. “Jak się lituje ojciec nad dziećmi, tak się lituje Pan nad tymi, którzy się go boją”. Psalmów 103,13. “Patrzcie, jaką miłość okazał nam Ojciec, że zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi i nimi jesteśmy. Dlatego świat nas nie zna, że jego nie poznał”. 1 Jana 3,1. Jakiż to cenny przywilej móc się nazywać synem i córką Najwyższego, dziedzicem Boga i współdziedzicem Jezusa Chrystusa! A zatem przestańcie narzekać i martwić się tym, że w życiu doczesnym nie jesteście wolni od udręki, rozczarowań i pokus.SS2 76.1

    Skoro Bóg w swej opatrzności przewidział dla nas próby, przyjmijmy krzyż i wypijmy kielich goryczy pamiętając, że to ręka Ojca podaje go nam do ust. Ufajmy Mu tak samo w mroku nocy, jak i w świetle dnia. Czyż nie potrafimy wierzyć w to, że Bóg daje nam tylko to, co służy naszemu dobru? “On, który nawet własnego Syna nie oszczędził, ale go za nas wszystkich wydał, jakżeby nie miał z nim darować nam wszystkiego?” Rzymian 8,32. Jakże możemy nawet w noc udręki nie wznosić serca i głosu w pieśni pochwalnej, gdy pomyślimy o Jego miłości ku nam objawionej na krzyżu Golgoty?SS2 76.2

    Jakimż tematem do rozmyślań jest ofiara Jezusa za zgubionych grzeszników! “Lecz on zraniony jest za występki nasze, starty za winy nasze. Ukarany został dla naszego zbawienia, a jego ranami jesteśmy uleczeni”. Izajasza 53,5. Jak lepiej możemy docenić dobrodziejstwa, których nam udziela? Czy Jezus mógłby więcej cierpieć? Czy mógłby uzyskać dla nas hojniejsze błogosławieństwa? Czy najtrwardsze serce nie powinno zadrżeć na myśl, że dla naszego dobra opuścił szczęście i chwałę niebios, cierpiał ubóstwo, hańbę, okrutną udrękę i poniósł straszliwą śmierć? Gdyby swoją śmiercią i zmartwychwstaniem nie otworzył nam wrót nadziei, nie pozostałoby nam nic, oprócz przerażającej ciemności, nędzy i rozpaczy. W obecnym czasie, uprzywilejowanym i błogosławionym, nie możemy sobie wyobrazić, z jakich przepastnych głębin zostaliśmy wyratowani! Nie potrafimy nawet ocenić, o ile większe byłyby nasze niedole, nieszczęścia i pokusy, gdyby Jezus nie otoczył nas swym miłosiernym ramieniem współczucia i miłości, nie podźwignął z nizin.SS2 76.3

    Możemy się cieszyć i radować nadzieją, ponieważ mamy Orędownika w świątyni niebieskiej, który wstawia się za nami. Dzięki Jego zasługom otrzymujemy przebaczenie i pokój. On umarł, żeby móc nas obmyć z grzechów, przyoblec w szatę swej sprawiedliwości i przygotować do niebiańskiej społeczności, gdzie będziemy mieszkać w światłości na zawsze.SS2 77.1

    Drodzy bracia i siostry! Kiedy szatan chce zasiać w waszej duszy zwątpienie, pogrążyć ją w mroku i zniechęcić, sprzeciwcie się jego podszeptom. Opowiedzcie mu o krwi Jezusa, która oczyszcza z wszystkich grzechów. Nie możecie sami wyzwolić się spod przemocy kusiciela, ale on drży i ucieka, gdy powołujecie się na zasługi drogocennej krwi Jezusa. Czy błogosławieństwa Jezusa nie przyjmiecie z wdzięcznością? Czy nie weźmiecie z Jego rąk kielicha zbawienia, który On wam podaje? Czy nie zechcecie wezwać imienia Pańskiego? Nie okazujcie nieufności Temu, który wywiódł was z ciemności i prowadzi ku swojej wspaniałej światłości! Nawet na chwilę nie zasmucajcie serca miłosiernego Zbawiciela swoją niewiarą! On z najgłębszym zainteresowaniem spogląda na postępy, jakie czynicie w życiu wiary. Widzi wasze ustawiczne wysiłki, wasze wzloty i upadki, lęki i nadzieje, wasze walki i zwycięstwa.SS2 77.2

    Czy wszystkie nasze nabożeństwa mają ograniczać się jedynie do proszenia i otrzymywania? Czy zawsze będziemy myśleć jedynie o naszych pragnieniach, a nigdy o otrzymywanych dobrodziejstwach? Czy możemy przyjmować Jego miłosierdzie, a nigdy nie wyrazić Bogu podziękowania, nigdy nie uwielbić Go za to, co dla nas uczynił? Wcale nie modlimy się za wiele, jesteśmy zbyt oszczędni w składaniu dziękczynienia. Gdyby łaska Boża wywołała w nas większe pragnienie okazania wdzięczności i uwielbienia, nasze modlitwy posiadałyby daleko większą moc. Miłość Boża obfitowałaby w nas coraz bardziej i bylibyśmy coraz hojniej obdarowywani, za co powinniśmy Go wielbić. Kto narzeka, że Bóg nie wysłuchuje jego modlitw, ten niech zmieni swój sposób postępowania i do próśb dołączy słowa uwielbienia. Gdy rozważycie Jego dobroć, łaskawość i miłosierdzie, to przekonacie się, że Bóg zaspokaja wasze potrzeby.SS2 77.3

    Larger font
    Smaller font
    Copy
    Print
    Contents