Loading...
Larger font
Smaller font
Copy
Print
Contents
Ze skarbnicy świadectw II - Contents
  • Results
  • Related
  • Featured
No results found for: "".
  • Weighted Relevancy
  • Content Sequence
  • Relevancy
  • Earliest First
  • Latest First
    Larger font
    Smaller font
    Copy
    Print
    Contents

    Szkoła sobotnia*Treść tego rozdziału została spisana w latach 1889-1892 i po raz pierwszy opublikowana w Sabbath School Worker (Pracownik szkoły sobotniej) oraz innych pismach. Wypowiedzi pochodzą ze zbioru Counsels on Sabbath School Work (Rady dotyczące szkoły sobotniej) z 1938 r. Do nich też odnoszą się podane stronice.

    Najwyższy cel

    Celem szkoły sobotniej powinno być ratowanie dusz. Jej metody mogą być bezbłędne, wszystkie środki pomocnicze takie, że lepszych nie można pragnąć, ale jeśli dzieci i młodzież nie przyprowadza do Chrystusa, jest pomyłką. Dusze nie przyciągnięte do Jezusa będą stawać się coraz mniej wrażliwe i to pod wpływem formalnej religii. Nauczyciel powinien współdziałać z Bogiem, gdy puka do drzwi serca tych, którzy potrzebują pomocy. Jeśli uczniowie odpowiedzą na naleganie Ducha i otworzą drzwi serca, by Jezus mógł wejść, to On tak rozjaśni im rozum, że będą mogli pojąć sprawy Boże. Działanie nauczyciela jest proste i skromne, a kiedy jest wykonywane w duchu Jezusa, to Duch Święty doda temu działaniu głębi i skuteczności.SS2 397.1

    W szkołę sobotnią powinno się wkładać dużo osobistej pracy. Niezbędność tego rodzaju pracy nie jest tak uznawana i doceniana, jak być powinna. Z sercem przepełnionym wdzięcznością za miłość Bożą, jaką ofiarowano człowiekowi, nauczyciel stanowczo, ale delikatnie, powinien dążyć do nawrócenia swoich uczniów.SS2 397.2

    W jaki sposób możemy wyjaśnić światu, że działalność szkoły sobotniej nie jest czczą formalnością. Dopiero po owocach można będzie ją ocenić, a więc według charakteru i pracy jej uczniów. W naszych szkołach sobotnich powinno się powierzyć młodzieży chrześcijańskiej pewne funkcje, by mogła rozwijać swe zdolności i siły duchowe. Młodzież powinna się najpierw nawrócić do Boga, a potem, już po pierwszym, zdobytym doświadczeniu, uczyć, jak pomagać innym. Praca ta rozwinie umiejętności i nauczy układania planów pracy dla dobra innych oraz wykonywania ich. Młodzi powinni szukać towarzystwa tych, którzy potrzebują pomocy nie dlatego, by wdawać się w bezustanne rozmowy, ale by godnie okazać swój chrześcijański charakter, pracując dla Boga i pozyskując tych, którzy się do Niego jeszcze nie nawrócili.SS2 397.3

    Młodych ludzi musimy wykształcić tak, by wiedzieli, jak należy pracować nad zbawieniem dusz. Wychowując do tej pracy młodzież, sami uczymy się, jak pracować lepiej, skuteczniej, by stać się w rękach Bożych dobrym narzędziem do nawrócenia naszych uczniów. Musi nas ogarnąć duch poważnej pracy, musimy uchwycić się Chrystusa i mieć prawo do Niego — jedynego dawcy siły i mocy. Nasze horyzonty muszą się rozszerzyć, abyśmy właściwie mogli sobie uzmysłowić wszystko, co należy do życia wiecznego. Łaska Chrystusa musi zmiękczyć nasze serca, musi uczynić je łagodnymi, abyśmy mogli się stać prawdziwymi wychowawcami młodych.SS2 398.1

    Kierownicy szkoły sobotniej i nauczyciele niech zadadzą sobie pytanie: Czy wierzę w Słowo Boże, czy oddaję się Temu, któremu zadano okrutną śmierć na krzyżu, abym nie zginął, lecz posiadł żywot wieczny? Czy wierzymy, że Jezus przyciąga do siebie wszystkie dusze z naszego otoczenia, nawet i te, które żyją nie okazując skruchy i nie chcą poddać się Jego mocy, która zdobywa? Wtedy skruszona dusza powie: “Mistrzu, wszystkimi siłami swego wpływu chcę się Ciebie uchwycić. Ufam Tobie i tylko Tobie, żebyś mocą Ducha Świętego dotknął mego serca i uczynił je Tobie podobnym”. — Counsels on Sabbath Work 61-63.SS2 398.2

    Larger font
    Smaller font
    Copy
    Print
    Contents