Loading...
Larger font
Smaller font
Copy
Print
Contents
Ze skarbnicy świadectw II - Contents
  • Results
  • Related
  • Featured
No results found for: "".
  • Weighted Relevancy
  • Content Sequence
  • Relevancy
  • Earliest First
  • Latest First
    Larger font
    Smaller font
    Copy
    Print
    Contents

    Paweł nawołuje do jedności i miłości

    Paweł nawołuje Efezjan do zachowania jedności i miłości: “Napominam was tedy ja, więzień w Panu, abyście postępowali, jak przystoi na powołanie wasze, z wszelką pokorą i łagodnością, z cierpliwością, znosząc jedni drugich w miłości, starając się zachować jedność Ducha w spójni pokoju: Jedno ciało i jeden Duch, jak też powołani jesteście do jednej nadziei, która należy do waszego powołania; jeden Pan, jedna wiara, jeden chrzest; jeden Bóg i Ojciec wszystkich, który jest ponad wszystkimi, przez wszystkich i we wszystkich”. Efezjan 4,1-6.SS2 55.2

    Apostoł gorąco nawołuje braci, aby objawiali w życiu siłę prawdy, tę, którą im przedstawił. Łagodność i uprzejmość, cierpliwość i miłość powinny być odbiciem charakteru Chrystusa i przykładem otrzymanych błogosławieństw, jakie niesie zbawienie. Istnieje tylko jedno ciało i jeden Duch, jeden Pan i jedna wiara. Członkowie ciała Chrystusowego, wszyscy wierzący, są ożywieni jednym Duchem i jedną nadzieją. Rozłamy w Kościele zniesławiają religię Chrystusa w oczach świata i dają sposobność wrogom prawdy do usprawiedliwiania swego postępowania. Nauki Pawła były pisane nie tylko dla zborów w jego czasach. Bóg chciał, żeby i nam były przekazane. Co wobec tego czynimy my, żeby zachować jedność w spójni pokoju?SS2 55.3

    Gdy Duch Święty został wylany na zbór apostolski, bracia miłowali się wzajemnie. “Codziennie też jednomyślnie uczęszczali do świątyni, a łamiąc chleb po domach, przyjmowali pokarm z weselem i w prostocie serca, chwaląc Boga i ciesząc się przychylnością całego ludu. Pan zaś codziennie pomnażał liczbę tych, którzy mieli być zbawieni”. Dzieje Apostolskie 2,46.47. Ci pierwsi zwyczajni chrześcijanie nie byli liczni, nie posiadali bogactw ani zaszczytów, a jednak wywierali dookoła potężny wpływ. Promieniowała z nich Światłość świata. Byli postrachem dla sprawców wszelkiego zła, gdziekolwiek poznano charakter chrześcijan i ich poglądy. Z tej właśnie przyczyny byli znienawidzeni przez bezbożnych ludzi, prześladowani przez nich i skazywani na śmierć.SS2 56.1

    Larger font
    Smaller font
    Copy
    Print
    Contents