Loading...
Larger font
Smaller font
Copy
Print
Contents
Ze skarbnicy świadectw II - Contents
  • Results
  • Related
  • Featured
No results found for: "".
  • Weighted Relevancy
  • Content Sequence
  • Relevancy
  • Earliest First
  • Latest First
    Larger font
    Smaller font
    Copy
    Print
    Contents

    Kościół ostatków

    Widzenie Zachariasza, w którym ujrzał Jozuego i anioła, odnosi się zwłaszcza do doświadczeń ludu Bożego, które zamykają wielki dzień pojednania. Kościół ostatków dotkną ciężkie doświadczenia i będzie znosić wielką udrękę. Kto zachowuje przykazania Boże i ma wiarę Jezusa, odczuje gniew smoka i jego zastępów. Szatan traktuje świat jako swoją własność, uzyskał bowiem panowanie nad odstępczymi Kościołami, a oto teraz niewielka grupa opiera się jego zwierzchności. Gdyby mógł ją zgładzić, zetrzeć z powierzchni ziemi, jego triumf byłby zupełny. Jak kiedyś wpływał na pogańskie narody, by niszczyły Izrael, tak w niedalekiej przyszłości pobudzi bezbożne siły na ziemi, by zniszczyły lud Boży. Od wszystkich będzie się żądało posłuszeństwa ludzkim zarządzeniom, i przekroczenia prawa Bożego. Wszyscy, którzy będą chcieli być wiernymi Bogu i swym obowiązkom, będą prześladowani, oskarżani i skazywani. Będą ich “wydawać i rodzice, i bracia, i krewni, i przyjaciele”. Łukasza 21,16.SS2 125.3

    Jedyną ich nadzieją jest łaska Boża, a jedyną obroną — modlitwa. Jak Jozue prosił anioła, tak ostatki ludu Bożego ze skruszonym sercem i mocną wiarą prosić będą Jezusa-Orędownika o przebaczenie i wyswobodzenie. Są całkowicie świadomi swojego grzesznego stanu, znają swą słabość i niegodność, i tak się widząc, są bliscy rozpaczy. Kusiciel stoi przy nich, by ich oskarżać, jak ongiś stał przy Jozuem, by mu się przeciwstawić. Wskazuje na ich brudne szaty, na ułomne charaktery, przypomina ich słabości i głupotę, wszystkie grzechy i niewdzięczność, przypomina brak podobieństwa do Chrystusa, czym uwłaczają czci Odkupiciela. Usiłuje przerazić każdą duszę myślą, że jej położenie jest beznadziejne, i że skaza grzechu nigdy nie będzie usunięta. Działając w ten sposób ma nadzieję zniszczyć ich wiarę, aż ulegną jego pokusom, odwrócą się od Boga i przyjmą znamię zwierzęcia.SS2 126.1

    Szatan przedkłada swoje oskarżenie Bogu, oświadczając, że na skutek popełnionych grzechów ludzie sami zrezygnowali z Jego ochrony, przysługuje mu więc prawo zniszczenia ich jako przestępców. Twierdzi, że sprawiedliwość wymaga, aby tak jak on i oni zostali pozbawieni przychylności Bożej. Pyta: “Czy to są ci ludzie, którzy mają zająć moje miejsce w niebie i miejsce oddanych mi aniołów? Głosząc jakoby posłuszeństwo prawu Bożemu czy zachowują przykazania Boże? Czy nie miłowali własnego ja więcej niż Boga? Czy własne interesy nie stawiali ponad służbę Bogu? Nie miłowali rzeczy doczesnego świata? Spójrz na grzechy, które wycisnęły piętno na ich życiu! Spójrz na ich samolubstwo, złość, na ich wzajemną nienawiść!”SS2 126.2

    Lud Boży zawinił pod wielu względami. Szatan dokładnie zna grzechy, do popełnienia których ich nakłonił. Przedstawiając je w najbardziej przesadny sposób mówi: “Czyż chcesz wypędzić mnie i moich aniołów od swego oblicza, a nagrodzić tych, którzy są winni tego samego grzechu? Tego, Panie, przy Twoim poczuciu sprawiedliwości uczynić nie możesz! Wtedy Twój tron nie będzie ugruntowany na sprawiedliwości i sądzie. Sprawiedliwość wymaga skazania ich”.SS2 126.3

    Jest jednak różnica: naśladowcy Chrystusa grzeszyli, ale nie poddawali się panowaniu zła. Wyrzekali się grzechów i kornie prosili Pana, szukali Go w skrusze, a boski Orędownik wstawiał się za nimi. Ten, którego ich niewdzięczność hańbiła najbardziej, kto zna ich grzechy, ale także ich skruchę mówi: “Niech Pan cię zgromi szatanie? Oddałem życie za te dusze. Są wypisane na moich dłoniach”.SS2 126.4

    Napaści szatana są potężne — jego fałszerstwa straszliwe, ale oko Pańskie czuwa nad swoim ludem. Wielka jest udręka tego ludu. Płomienie ognia zdają się ich pochłaniać. Jednak Jezus ich zachowa i będą niczym wypróbowane złoto. Wszystko, co ziemskie, musi być usunięte, żeby wizerunek Chrystusa doskonale z nich promieniował. Niewiara musi być pokonana. Wzrosnąć muszą wiara, nadzieja i cierpliwość.SS2 127.1

    Lud Boży wzdycha i płacze nad obrzydliwościami, jakie dzieją się na świecie. Ze łzami ostrzega występnych o niebezpieczeństwie, jakie im grozi, jeżeli będą naruszać prawo Boże. Z niewysłowionym bólem korzy się przed Panem, wyznając swoje występki. Bezbożni szydzą z ich zatroskania, naigrywają się z uroczystych napomnień i drwią z tego, co tamci nazywają ich słabością. Lecz udręka i upokorzenie ludu Bożego są nieomylnym dowodem, że odzyskuje on moc i szlachetność charakteru, utracone wskutek grzechu. Ponieważ lud ten zbliża się coraz bardziej do Chrystusa, a oczy ma utkwione w Jego doskonałą czystość, świetnie więc rozumie niesamowitą ohydę grzechu. Ich gotowość skruchy i upokorzenia siebie są w oczach Boga nieskończenie daleko cenniejsze, aniżeli zadowolenie z siebie i wyniosły duch tych, którzy nie widzą powodu do smutku, szydzą z poniżenia Chrystusa i głoszą własną doskonałość, mimo że naruszają święte prawo Boże. Łagodność i pokora serca stanowią warunek siły i zwycięstwa. Korona chwały czeka tych, którzy korzą się u stóp krzyża. “Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni”. Mateusza 5,4.SS2 127.2

    Wierni modlący się, są — tak jak przedtem — złączeni z Bogiem. Sami nawet nie wiedzą, pod jak dobrą są ochroną. Władcy tego świata, nagleni przez szatana, starają się zniszczyć wiernych Bogu, ale gdyby ich oczy zostały otworzone, tak jak oczy sługi Elizeusza w Dotanie, ujrzeliby aniołów Bożych zataczających obóz wokół nich, swoim blaskiem i chwałą stawiających zaporę zastępom ciemności.SS2 127.3

    Larger font
    Smaller font
    Copy
    Print
    Contents