Loading...
Larger font
Smaller font
Copy
Print
Contents
Ze skarbnicy świadectw II - Contents
  • Results
  • Related
  • Featured
No results found for: "".
  • Weighted Relevancy
  • Content Sequence
  • Relevancy
  • Earliest First
  • Latest First
    Larger font
    Smaller font
    Copy
    Print
    Contents

    Bóg rozlicza się z narodami

    O Amorytach Pan powiedział: “Dopiero czwarte pokolenie wróci tutaj, gdyż przed tym czasem nie dopełni się wina Amorytów”. 1 Mojżeszowa 15,16. Chociaż naród ten swym bałwochwalstwem i zepsuciem zasłużył na karę, to jednak miara jego nieprawości jeszcze się nie dopełniła i dlatego Bóg nie wydał rozkazu całkowitego zniszczenia go. Jeszcze raz w szczególny sposób miała się ludziom objawić moc Boża, żeby nie mieli nic na swe usprawiedliwienie. Pełen współczucia Stwórca chciał mieć wzgląd na ich nieprawość aż do czwartego pokolenia. Jednak jeśli po upływie tego czasu nie byłoby widać żadnej zmiany ku lepszemu, wyroki Boże miały dosięgnąć ten naród.SS2 42.3

    Z bezwzględną dokładnością notuje Wszechwiedzący wszystkie czyny narodów. Jak długo ofiarowuje swą łaskę wraz z wezwaniami do opamiętania, rachunek jest otwarty, ale gdy miara zła określona przez Boga zostanie osiągnięta, Jego gniew daje o sobie znać. Bilans się zamyka, łaska i cierpliwość Boża została wyczerpana. Łaska nie będzie już bronić narodów.SS2 42.4

    Prorokowi przewidującemu bieg historii świata pokazano ten okres w widzeniu. Narody żyjące w naszym czasie otrzymały obfitość niebywałych dowodów łaski. Dane im zostały wspaniałe błogosławieństwa niebios, ale wciąż wzrastająca pycha, pożądliwość, zawiść, bałwochwalstwo, lekceważenie Boga i niewdzięczność figurują w ich zapisie i świadczą przeciwko nim. Lekkomyślnie zamykają więc swój rachunek.SS2 43.1

    Lecz ja drżę, widząc, że ci, którzy dostąpili największego światła i największych dowodów łaski, ulegają zarazie górującej nad wszystkim — nieprawości. Wielu wyznawców prawdy pod wpływem niesprawiedliwych ludzi ze swego otoczenia obojętnieje i ulega silnemu nurtowi zła. Powszechna pogarda, rugując prawdziwą pobożność i świętość, wiedzie tych, którzy nie są ściśle związani z Bogiem, do utraty czci dla Jego prawa. Gdyby podążali za światłem i z całego serca byli posłuszni prawdzie, święte prawo Boże byłoby dla nich w obliczu owej pogardy i lekceważenia jeszcze bardziej cenne i droższe nad wszystko. Im wzgarda okazywana prawu Bożemu będzie coraz większa, tym samym wyraźniejsza będzie linia oddzielająca zachowujących przykazania Pana od świata. W jednej grupie miłość ku przykazaniom Bożym będzie wzrastała w tym samym stopniu, w jakim w drugiej będzie się potęgować pogarda dla tego prawa.SS2 43.2

    Szybko nadciąga rozstrzygająca godzina. Gwałtowny wzrost nieprawości wykazuje, że czas nawiedzenia Bożego jest tuż u drzwi. Chociaż karanie nie sprawia Bogu radości, niemniej jednak będzie On karał i to wkrótce. Ci, którzy kroczą w świetle, ujrzą znaki zbliżającego się niebezpieczeństwa, ale nie powinni siedzieć cicho, obojętnie wyglądając zniszczenia i pocieszając się, że Bóg ochroni swój lud w dniu nawiedzenia. Jest to zła rzecz! Owi ludzie powinni zdać sobie sprawę z tego, że ich obowiązkiem jest pilnie pracować nad wybawieniem innych, a przy tym wyglądać pomocy od Boga, okazując silną wiarę. “Wiele może usilna modlitwa sprawiedliwego”. Jakuba 5,16.SS2 43.3

    Zaczyn pobożności nie utracił całkowicie swej mocy. W czasie, gdy w Kościele będzie największe niebezpieczeństwo i zniechęcenie, niewielka gromadka stojąca w świetle Bożym, widząc te okropne rzeczy, które się dzieją na ziemi, będzie wołać do Boga. Będą się zwłaszcza modlić za Kościół, ponieważ jego członkowie żyją według zwyczajów tego świata.SS2 43.4

    Żarliwe modlitwy tych niewielu wiernych nie będą daremne. Gdy Pan przyjdzie z zapłatą, będzie zarazem obrońcą tych wszystkich, którzy zachowali czystą wiarę i siebie nie splamionymi przez świat. Nastąpi to w tym czasie, kiedy Bóg obiecał pomścić swoich wybranych, którzy dniem i nocą wołali do Niego, i których On podtrzymywał w wierze.SS2 43.5

    Rozkaz brzmi: “Przejdź przez środek miasta, przez środek Jeruza- lemu, i uczyń znak na czole mężów, którzy wzdychają i jęczą nad wszystkimi obrzydliwościami popełnionymi w nim!”. Ezechiela 9,4. Ci, którzy wzdychali i płakali, wysoko cenili słowo żywota. Ganili, udzielali rad i zapraszali. Pewni ludzie, którzy dotychczas nie czcili Boga, żałowali tego i korzyli przed Nim swe serca. Jednak chwała Pańska odstąpiła od Izraela. Chociaż wielu zachowywało jeszcze praktyki religijne, brak im było mocy i obecności Boga.SS2 43.6

    Kiedy Jego gniew objawi się w sądach, to wszyscy pokorni i pobożni naśladowcy Chrystusa będą się różnili od reszty świata udręką swych dusz, która wyrażać się będzie w żalu, cierpieniu i płaczu, w naganach i przestrogach. Niektórzy będą próbować okryć płaszczem pleniące się zło i usprawiedliwić panującą wszędzie wielką niegodziwość. Natomiast ci, którzy wykazują gorliwość o cześć należną Bogu oraz miłość względem ludzi, nie będą zabiegać o spokój, by tylko mieć czyjeś względy. Pobożne dusze dzień w dzień będą nękane bezbożnymi czynami i słowami ludzi niesprawiedliwych. Są bezsilne, nie mogą wstrzymać gwałtownego potoku nieprawości i to napełnia ich smutkiem i troską. Smucą się przed Bogiem, bo widzą, że w wielu domach ludzi, którzy otrzymali wielkie światło, religia traktowana jest ze wzgardą. Cierpią i boleją w swej duszy, gdyż pycha, niezgoda, samolubstwo, chciwość i wszelkiego rodzaju oszustwa można znaleźć w Kościele. Duch Boży, który te grzechy surowo gani, jest deptany, a słudzy szatana triumfują. Bóg jest znieważany, a prawda przestała wywierać wpływ.SS2 44.1

    Wszyscy, których nie martwi własny upadek duchowy, ani nie smucą grzechy innych ludzi, nie otrzymają pieczęci Bożej. Pan poleca swym wysłannikom dzierżącym w dłoniach narzędzia mordu: “Przejdźcie za nim przez miasto i zabijajcie bez zmrużenia oka, i nie litujcie się! Wybijcie do nogi starców, młodzieńców i panny, dzieci i kobiety, lecz tych wszystkich, którzy mają na sobie znak, nie dotykajcie! A rozpocznijcie od mojej świątyni!” Ezechiela 9,5.6.SS2 44.2

    Jak widzimy, Kościół — świątynia Pańska — będzie pierwszym, który odczuje gniew Boży. Starsi, obdarzeni przez Boga wielkim światłem i mający pełnić funkcje strażników duchowych dóbr ludu, zdradzili pokładane w nich zaufanie. Stali na stanowisku, że nie potrzebujemy oczekiwać cudów ani znamiennych objawień mocy Bożej, jak to było w minionych dniach, albowiem czasy się zmieniły. Słowa te umocniły ich w niewierze i mówią: “Pan nie uczyni ani dobrze, ani źle. Jest zbyt miłosierny, aby nawiedzać swój lud sądami”. Wszędzie rozlega się hasło: “Pokój i bezpieczeństwo”, głoszone przez tych ludzi, którzy nigdy nie podniosą swego głosu jak trąba, by wskazać ludowi Bożemu jego wykroczenia, a domowi Jakuba jego grzechy. Te oniemiałe psy, które nie chcą szczekać, otrzymają sprawiedliwą zapłatę obrażonego Boga. Mężowie, panny i małe dzieci — wszyscy zginą razem.SS2 44.3

    Larger font
    Smaller font
    Copy
    Print
    Contents