Loading...
Larger font
Smaller font
Copy
Print
Contents
Chrześcijański dom - Contents
  • Results
  • Related
  • Featured
No results found for: "".
  • Weighted Relevancy
  • Content Sequence
  • Relevancy
  • Earliest First
  • Latest First
    Larger font
    Smaller font
    Copy
    Print
    Contents

    Rozdział 18 — “A będzie ci nagrodzone”

    Nagroda doczesna i wieczna

    Wielka nagroda czeka wiernych rodziców — Jeśli rodzice dadzą swym dzieciom należyte wychowanie, będą szczęśliwi widząc owoc swoich trudów — dzieci o charakterze Chrystusa. Sprawują dla Boga najwyższą służbę dostarczeniem światu dobrze zorganizowanej i zdyscyplinowanej rodziny, która nie tylko boi się Boga, ale czci Go i uwielbia swoim wpływem wywieranym na otaczające ją rodziny. Rodzice ci otrzymają wielką zapłatę.ChD 334.1

    Wierzący rodzice, macie przed sobą odpowiedzialną pracę, kierujcie krokami waszych dzieci nawet w ich religijnym doświadczeniu. Jeśli one naprawdę miłują Boga, będą was błogosławić i szanować za troskliwość, jaką okazujecie im i za waszą wierność w hamowaniu ich pragnień i poskramianiu woli.ChD 334.2

    Będzie nagroda, jeśli wcześnie zasiejecie w serce nasienie prawdy i wypielęgnujecie je starannie.ChD 334.3

    Rodzice w swej pracy powinni patrzeć na przyszłą zapłatę. Jeśli sieją ze łzami, wśród licznych przeciwności, powinni czynić to z poważną modlitwą. Choćby się zdawało, że żniwo będzie próżne i małe, nie powinno to powstrzymywać ich od siania. Powinni siać w każdych okolicznościch, wykorzystując każdą okazję zarówno dla swego dobra, jak dla dobra swych dzieci. Taki siew nie pójdzie na marne. W czasie żniw wielu rodziców z radością będzie nieść swoje snopy.ChD 334.4

    Przekażcie dzieciom kulturę umysłową i moralne wychowanie. Ugruntujcie ich umysły na silnych i czystych zasadach. Póki macie sposobność, zakładajcie podwaliny pod szlachetny charakter. Wasz trud będzie tysiąckrotnie nagrodzony.ChD 334.5

    Rodzice doznają czci od bogobojnych dzieci — W Słowie Bożym mamy piękny opis szczęśliwego domu i niewiasty, która mu przewodzi. “Powstawszy synowie jej błogosławią jej, także i mąż jej chwali ją.” Jakiegoż większego dobra może pragnąć pani domu ponad to, o którym mówią powyższe słowa.ChD 335.1

    Jeśli wierna żona i matka oczekuje od Boga pomocy i pociechy, i w Jego mądrości i bojaźni stara się spełniać swoje codzienne obowiązki, to przywiąże męża do domu i doczeka się, że jej dzieci wyrosną na zacnych ludzi, posiadających moralną stateczność, naśladujących matkę.ChD 335.2

    Największym bodźcem dla spracowanej i obciążonej matki powinno być to, że każde jej dziecko wychowane prawidłowo, posiądzie wewnętrzną ozdobę cichego i pokornego ducha, będzie przygotowane do zamieszkania w niebie i będzie jaśnieć na dworze Pana.ChD 335.3

    Radości niebios zaczynają się w domu — Niebiosa i ziemia nie są dziś bardziej oddalone niż wtedy, gdy pasterze przysłuchiwali się śpiewom aniołów. Ludzkość jest nadal przedmiotem troski niebios jak wtedy, kiedy prości ludzie spotykali aniołów w południe i rozmawiali z niebieskimi posłami w winnicach i na polu. Dla nas niebo również może być bliskie. Aniołowie z pałaców niebieskich będą towarzyszyć tym, którzy pilnie strzegą woli Bożej.ChD 335.4

    Życie na ziemi jest początkiem życia w niebie; wychowanie na ziemi jest wstępem, jest przeszkoleniem do życia według zasad nieba. To, jacy jesteśmy teraz pod względem charakteru i świętej służby, wskazuje czym będziemy w przyszłości.ChD 335.5

    Służba wykonana w szczerości serca ma wielką zapłatę. “Ojciec twój, który widzi w skrytości, odda ci jawnie”. Życie jakie prowadzimy za łaską Bożą, kształtuje charakter. Dusza zaczyna odzyskiwać swoje pierwotne piękno. Człowiek nabywa cech charakteru Chrystusa, zaczyna być w nim widoczny obraz Boga. Oblicza ludzi chodzących i pracujących z Bogiem wyrażają pokój niebios. Dla tych dusz rozpoczęło się Królestwo Boże. Posiadają oni radość Chrystusową, radość z tego, że są błogosławieństwem dla ludzkości. Mają zaszczyt być przyjęci do służby Mistrza; polecono im wykonać Jego dzieło w Jego imieniu.ChD 335.6

    Wszyscy muszą być przygotowani do przebywania w niebie — Bóg pragnie, aby plan niebios był wykonany, a boski porządek i harmonia nieba panowały w każdej rodzinie, w każdym zborze i instytucji. Jeśli ta miłość przeniknie społeczeństwo, ujrzymy działanie szlachetnych zasad, chrześcijańską ogładę i uprzejmość oraz chrześcijańską dobrotliwość dla tych, których Chrystus odkupił Swoją krwią. We wszystkich naszych rodzinach, instytucjach i zborach będzie widoczna duchowa przemiana. Gdy dokona się ona, rodziny staną się narzędziem, przez które Bóg będzie udzielał światu niebiańskiego światła i w ten sposób, stosując Swoją karność i wychowanie, będzie przysposabiał ludzi do niebiańskiego towarzystwa.ChD 336.1

    Nagroda w ostateczny wielki dzień — W pracy dla swoich dzieci chwytajcie się potężnej mocy Bożej. Polecajcie dzieci w modlitwie Bogu. Pracujcie dla nich usilnie i niezmordowanie. Bóg wysłucha waszych modlitw i pociągnie dzieci do Siebie. Wtedy w ostateczny dzień będziecie mogli przyprowadzić je do Boga i powiedzieć: “Oto ja i dzieci, które mi dałeś”.ChD 336.2

    Gdy Samuel otrzyma wieniec chwały, stanie w nim na honorowym miejscu przed stolicą i przyzna, że wierne nauki matki i zasługi Chrystusa ukoronowały go nieśmiertelny chwałą.ChD 336.3

    Świat nigdy nie doceni pracy mądrych rodziców, lecz gdy zasiądzie sąd i otworzone zostaną księgi, ich praca okaże się taką, jak Bóg ją widzi, i będzie nagrodzona przed ludźmi i aniołami. Okaże się, że niejedno dziecko wychowane wiernie stało się światłością świata. Kosztowało to łzy, troski i bezsenne noce rodziców.ChD 336.4

    Pracę swą wykonali mądrze i teraz usłyszą rodzice słowa z ust Mistrza: “Dobrze, sługo dobry i wierny”.ChD 336.5

    Karta wstępu do pałacu królewskiego — Trzeba uczyć młodzież i dzieci, aby wybrały dla siebie królewską szatę utkaną w warsztacie niebios, ten “czysty, biały bisior”, w który będą odziani wszyscy święci zabrani z ziemi. Tę szatę — nieskazitelny charakter Chrystusa — darmo oferuje się każdemu człowiekowi. Ale ci, którzy mają ją otrzymać, muszą ją nosić już tu, na ziemi.ChD 336.6

    Pouczajcie dzieci, że gdy otwierają swój umysł dła czystych i przyjemnych myśli czynią dobro, przywdziewają tę wspaniałą szatę Jezusowego charakteru. Ten strój uczyni je pięknymi i miłymi tu na ziemi, a w przyszłości będzie ich kartą wstępu do pałacu Króla. Jego obietnica brzmi: “Chodzić będą ze mną w szatach białych, gdyż są godni”.ChD 337.1

    Powitanie odkupionych — Widziałam wielką liczbę aniołów, którzy wynosili z miasta wspaniałe korony — koronę dla każdego świętego, na której było wypisane jego imię. Gdy Jezus polecił, aby Mu je podano, aniołowie uczynili to, a On własnymi rękoma wkładał te korony na głowy świętych. Aniołowie przynieśli również harfy i podobnie Jezus podał je świętym. Przywódcy aniołów pierwsi podali ton i wszystkie głosy zaśpiewały wdzięczną i radosną pieśń chwały; każda ręka zręcznie uderzała w struny harfy wydając z niej melodyjną muzykę o bogatych i wzniosłych tonach.ChD 337.2

    Potem widziałam, że Jezus przyprowadził rzeszę zbawionych do wrót miasta. Dotknął ręką bramy zawieszonej na lśniących zawiasach, pchnął ją i zaprosił narody, które strzegły prawdy, aby weszły. W mieście znajdowało się wszystko, czym oko ludzkie mogłoby się rozkoszować. Wszędzie widać było bogactwo i wspaniałość. Potem Jezus spojrzał na zbawionych świętych, których oblicza promieniowały chwałą, a gdy Jego wzrok spoczął na nich, rzekł Swym pięknym, melodyjnym głosem: “Widzę pracę mej duszy i jestem zadowolony. To bogactwo wspaniałości należy do was na wieki wieczne. Cierpienia wasze skończyły się. Nie będzie już więcej śmierci, nie będzie udręki, nie będzie krzyku, rozpaczy i bólu”. Widziałam, jak zbawiona rzesza oddała Jezusowi pokłon składając lśniące korony u Jego stóp, a gdy miłościwie polecił im wstać, ujęli złote harfy napełniając niebo cudowną muzyką i pochwalnym śpiewem na cześć Baranka.ChD 337.3

    Słowa są zbyt słabe, aby mogły opisać wspaniałość nieba. Kiedy to wszystko działo się przede mną, stałam w podziwie nieruchoma. Pokonana niezwykłą pięknością i niebywałą wspaniałością, kładę pióro i wołam: O, jakaż to miłość! Jaka cudowna miłość! Najwznioślejsza mowa ludzka nie jest w stanie opisać wspaniałości nieba i niezgłębionej miłości Zbawiciela.ChD 337.4

    Larger font
    Smaller font
    Copy
    Print
    Contents