Loading...
Larger font
Smaller font
Copy
Print
Contents
Chrześcijański dom - Contents
  • Results
  • Related
  • Featured
No results found for: "".
  • Weighted Relevancy
  • Content Sequence
  • Relevancy
  • Earliest First
  • Latest First
    Larger font
    Smaller font
    Copy
    Print
    Contents

    Zgodność charakterów

    Wzajemne dostosowanie się — W wielu rodzinach nie ma chrześcijańskiej uprzejmości, prawdziwej grzeczności, poszanowania i respektowania jednych przez drugich, co by przygotowało członków rodziny do założenia własnych szczęśliwych domów. Zamiast cierpliwości, uprzejmości, delikatnej grzeczności, życzliwości i miłości, są słowa szorstkie, sprzeczne idee i krytykujący dyktatorski duch.ChD 49.4

    Często zdarza się, że osoby zawierające małżeństwo mało mają przed ślubem okazji, by poznać swe nawyki, usposobienie w życiu codziennym i są sobie faktycznie obcy, kiedy łączą swoje życie przed ołtarzem. Wielu za późno spostrzega, że nie odpowiadają sobie wzajemnie i dlatego powstaje ustawiczna męka. Żona i dzieci cierpią na skutek szkodliwych nałogów męża i ojca.ChD 50.1

    Na świecie nie mało jest niedoli i grzechu na skutek źle dobranych małżeństw. Często wystarczy kilka miesięcy, aby mąż i żona spostrzegli, że ich usposobienia nigdy się nie zharmonizują; następstwem tego jest niezgoda w domu, tam gdzie powinna panować jedynie miłość i harmonia.ChD 50.2

    Sprzeczki o błahe rzeczy podsycają gorycz. Jawna różnica zdań i kłótnie sprowadzają niewymowny rozdźwięk i wypędzają z domu tych, których powinny łączyć więzy miłości. W ten sposób tysiące poświęciły przez nierozsądne małżeństwo ciało i duszę — stoczyły się w dół ku zgubie.ChD 50.3

    Wieczne spory w niezgodnym domu — Szczęście i dobrobyt życia małżeńskiego zależne są od zgodności charakterów obu stron. Jak może umysł nastawiony na rzeczy materialne być w zgodzie z umysłem będącym w stałej łączności z Chrystusem? Jedno sieje dla ciała myśląc i działając zgodnie z popędami własnego serca — drugie sieje dla Ducha starając się stłumić samolubstwo, pokonać złe skłonności i żyć w posłuszeństwie wobec Mistrza, bo uważa się za Jego sługę. Stąd wieczna rozbieżność w upodobaniach, skłonnościach i celach. O ile wierzący swoim stanowczym zachowaniem zasad nie pozyska niewierzącego, to, jak to bywa w większości przypadków, zniechęci się i sprzeda swoje religijne zasady za towarzystwo osoby nie mającej łączności z niebem.ChD 50.4

    Małżeństwa zrujnowane wskutek niezgody — Wiele małżeństw jest w stanie tworzyć tylko niezgodę, a jednak młodzież skłania się do nieprzemyślanego związku, bo szatan prowadzi ją, wmawia jej, że aby być szczęśliwym, trzeba wstąpić w związek małżeński, gdy tymczasem brak panowania nad sobą i niemożność utrzymania rodziny powodują przyszłe nieszczęście. Ci, którzy nie chcą przystosować się do usposobienia partnera, celem uniknięcia poróżnień i sporów powinni głęboko się zastanowić zanim podejmą ten krok. Jest to jedno ze zwodniczych sideł ostatnich dni, gdzie tysiące rujnuje swe życie doczesne i wieczne.ChD 50.5

    Następstwa ślepej miłości — U osób dotkniętych tą chorobą — ślepą miłością — wszystko jej podlega. Wydaje się, jakby im brakowało zdrowego rozsądku, nikomu się ich postępowanie nie podoba. U wielu ta choroba osiąga krytyczny punkt w przedwczesnym małżeństwie, a gdy nowość przeminie i zniknie czarująca moc zakochania, wtedy jedna strona lub obydwie dostrzegają swoje właściwe położenie. Widzą, że się źle dobrali, a są związani na całe życie. Związani ze sobą najuroczystszymi ślubami spoglądają z trwogą na życie, jakie muszą wieść. Powinni dążyć do naprawienia sytuacji, lecz wielu nie chce tego uczynić i albo łamią śluby małżeńskie, albo jarzmo, jakie z takim uporem sami włożyli na siebie uczynią tak nieznośnym, że tchórzliwie odbierają sobie życie.ChD 51.1

    Zarówno mąż jak i żona pownni pilnie dbać o to, by unikać wszystkiego, co powoduje nieporozumienia, by nie dopuścić do zerwania ślubów małżeńskich.ChD 51.2

    Doświadczenie innych — przestrogą — Pan A. posiada naturę, którą szatan wykorzystuje z wielkim powodzeniem. Ten przypadek powinien młodych czegoś nauczyć. Żona pana A. kierowała się uczuciem i namiętnością, a nie rozumem i rozsądkiem, kiedy wybierała towarzysza życia. Czy ich małżeństwo było wynikiem prawdziwej miłości? Nie! Był to rezultat ślepej miłości, namiętności. Żadne z małżonków nie było zdolne do podjęcia odpowiedzialności za życie małżeńskie. Gdy czar nowego porządku rzeczy zniknął, zaczęli się poznawać. Czy miłość ich wzrosła, uczucia się pogłębiły, a życie zespoliło w pięknej harmonii? Stało się wręcz przeciwnie. Pogłębiły się najgorsze cechy charakteru, życie małżeńskie, zamiast obfitować w szczęście, poczęło coraz bardziej obfitować w kłopoty.ChD 51.3

    Od lat otrzymuję listy od różnych osób, które wiodą nieszczęśliwy żywot małżeński, a oburzające historie, ujawniane przede mną, wystarczają mi, aby spowodować ból serca. Nie jest rzeczą łatwą udzielić właściwej rady nieszczęśliwym małżeństwom, a ich smutne doświadczenie pownno być przestrogą dla wszystkich młodych.ChD 51.4

    Larger font
    Smaller font
    Copy
    Print
    Contents