Loading...
Larger font
Smaller font
Copy
Print
Contents
Ze skarbnicy świadectw I - Contents
  • Results
  • Related
  • Featured
No results found for: "".
  • Weighted Relevancy
  • Content Sequence
  • Relevancy
  • Earliest First
  • Latest First
    Larger font
    Smaller font
    Copy
    Print
    Contents

    Wiara we własne siły

    Wiele jest dzieci, które okazują dobre wychowanie wtedy, kiedy znajdują się pod odpowiednim nadzorem. Kiedy przestają być zmuszane do przyjmowania rad i wskazówek postępowania, stają się niezdolne do samodzielnego myślenia, działania czy decydowania. Dzieci te tak długo były pod wpływem surowego wychowania, że brak im wiary w siebie, nie są zdolne postępować według własnego sądu. Nie mają własnego zdania, gdyż właśnie o rzeczach, które nadawały się do tego, by wyrobić sobie o nich własne pojęcie, nie wolno im było myśleć i działać samodzielnie. Gdy wychodzą spod opieki rodziców, by działać samodzielnie, łatwo sąd innych kieruje je na fałszywe drogi. Brak im silnego charakteru. Nie nauczono ich zawczasu, kiedy było trzeba, stać na własnych nogach. Dlatego siły ich umysłu nie rozwinęły się właściwie i nie dojrzały. Tak długo całkowitą i absolutną kontrolę sprawowali nad nimi rodzice, że w końcu dzieci stały się całkowicie zależne od nich. Rodzice zastępują im umysł i wolę.SS1 222.3

    Z drugiej strony nie należy młodzieży utwierdzać w przekonaniu, że może działać niezależnie od postanowień rodziców i nauczycieli. Należy dzieci nauczyć szacunku dla sądu ludzi doświadczonych i zaufania do decyzji podejmowanych przez rodziców i nauczycieli. Powinno się je tak wychowywać, by ich pragnienia odpowiadały pragnieniom rodziców, by uważały za rzecz zwykłą słuchać wskazówek rodziców i nauczycieli. A gdy wyjdą spod ich opiekuńczej ręki, charakter ich nie będzie podobny trzcinie chwiejącej się na wietrze.SS1 223.1

    Młodzież o słabej sile moralnej jest zazwyczaj produktem zbyt surowego wychowania. Nie nakłaniano młodych do samodzielnego myślenia i działania odpowiednio do ich możliwości pojmowania, a przez to do duchowego rozwijania się, zdobywania pewności siebie i zaufania we własne siły. A potem gdy przyszło stanąć do walki z przeciwnościami w życiu i działać według własnego sądu, okazało się, że są wytresowani na podobieństwo zwierząt, ale nie wychowani. Wola i zdolność decydowania zostały całkowicie narzucone przez rodziców i nauczycieli.SS1 223.2

    Owi rodzice i nauczyciele, którzy chełpią się tym, że całkowicie podporządkowali dzieci swojej woli, pohamowaliby pychę, gdyby widzieli przyszłe życie dzieci, których samodzielność i wolę złamały przemoc i strach. Są one prawie że nie przygotowane, by dzielić nieubłaganą odpowiedzialność życia. Gdy młodzież ta już nie będzie pod opieką rodziców i wychowawców i gdy zmuszona będzie myśleć oraz działać samodzielnie, jest rzeczą pewną, że wejdzie na złe drogi i będzie ulegać pokusom. Życie jej nie będzie obfitowało w sukcesy; te same braki dadzą się dostrzec również w ich życiu religijnym. Gdyby wychowawcy dzieci i młodzieży mogli sobie wyobrazić przyszłe skutki błędnego wychowania, jakie stosowali, zmieniliby swoje metody. Nauczyciele, którzy odczuwają zadowolenie, gdy prawie całkowicie wykorzenili z uczniów samodzielną wolę, nie są najlepszymi nauczycielami, chociaż pozory świadczą za nimi.SS1 223.3

    Bóg nigdy nie postanowił, by wola jednego człowieka podlegała całkowicie władzy drugiego człowieka. Komu zależy na pozbawieniu uczniów ich indywidualności, kto chce być dla nich umysłem, wolą i sumieniem, bierze na siebie ciężką odpowiedzialność. Uczniowie ci mogą w pewnych okolicznościach zachowywać się jak dobrze wyćwiczeni żołnierze, gdy jednak zniknie przemoc, ujawni się brak niezależnego, samodzielnego działania. Najbardziej pożytecznymi, osiągającymi dobre wyniki są ci nauczyciele, którzy swoich uczniów kształcą na mężczyzn i kobiety o mocnych charakterach, dorosłych do każdej sytuacji życiowej i tak ich wychowują, by zrozumieli i odczuli, że wszystkie siły tkwią w nich samych. Praca takich nauczycieli może powierzchownemu obserwatorowi nie wydawać się niczym nadzwyczajnym. Może nie być tak wysoko ceniona, jak takiego nauczyciela, który dzierży w swych rękach umysły i wolę uczniów podporządkowanych absolutnej jego mocy. Ale przyszłe życie uczniów wykaże owoce tej lepszej metody wychowania.SS1 223.4

    Niebezpieczeństwo tkwi w tym, że tak rodzice, jak i nauczyciele za dużo rozkazują, za dużo dają przepisów, a za mało starają się wejść ze swymi dziećmi i uczniami w ściślejszy osobisty kontakt. Często zachowują rezerwę, swoją moc i władzę okazują w sposób zimny, bezduszny, który nie może zdobyć serc dzieci i uczniów. Gdyby zbliżyli się do dzieci, okazywali im miłość i zainteresowanie wszystkimi ich wysiłkami, a także i zabawami, gdyby czuli się czasem sami jak dzieci wśród dzieci, uczyniliby je bardzo szczęśliwymi i posiedliby ich miłość i zaufanie. Wtedy dzieci szanowałyby rodziców i nauczycieli i miłowały ich.SS1 224.1

    Nawyki i zasady nauczyciela powinno się rozważać jako sprawę o większej doniosłości niż jego wiedza. Jeżeli jest on szczerym chrześcijaninem, będzie rozumiał konieczność jednakowego zainteresowania się fizycznym, umysłowym, moralnym i religijnym wychowaniem swoich uczniów. Chcąc wywrzeć właściwy wpływ na uczniów, musi doskonale umieć panować nad sobą, serce zaś jego powinno należeć do nich. Wtedy miłość będzie widoczna w jego spojrzeniach, słowach i czynach. Siła charakteru jest konieczna. Tylko wtedy wychowawca będzie w stanie formować charakter uczniów i przekazać im wiedzę. Na ogół wczesne wychowanie młodzieży kładzie podwaliny pod charakter na całe życie. Kto ma do czynienia z dziećmi, powinien z wielką ostrożnością podchodzić do rozwijania ich zdolności, by wszystkie siły intelektu najwłaściwiej wykorzystać.SS1 224.2

    Larger font
    Smaller font
    Copy
    Print
    Contents